Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 51 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3
Autor Wiadomość
#41 PostWysłany: 08 Cze 2015 23:02 

Rejestracja: 23 Lut 2015
Posty: 28
Tam akurat nie będę. Mam możliwość tylko w Khao Sok. Właśnie podobno to te kosze na turystów są dla zwierząt najgorsze. Co prawda Khao Sok to Park Narodowy a Our Jungle House wktórym będziemy mieszkać, wydaje się być, tak jak mówią, bardzo przyjazny środowisku i te ich wszystkie atrakcje też. W ofercie mają napisane, że jeśli ktoś nie chce jeździć na słoniach może tylko wziąć udział w ich karmieniu i kąpaniu w rzece. A czy orientujecie się, czy możliwe jest, aby na prośbę jechać na słoniu bez tego "siedziska". W sensie tak jak na koniu bez siodła - bezpośrednio na grzbiecie.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
🔥SZTOS🔥 1.000.000 miejsc w promocji Air Arabia ❗😲 Łap tanie loty z Warszawy i Krakowa od 803 PLN 🔥SZTOS🔥 1.000.000 miejsc w promocji Air Arabia ❗😲 Łap tanie loty z Warszawy i Krakowa od 803 PLN
Do Australii z dużym bagażem 🦘✈️🧳 Bilety do Adelajdy oraz Brisbane od 3143 PLN Do Australii z dużym bagażem 🦘✈️🧳 Bilety do Adelajdy oraz Brisbane od 3143 PLN
#42 PostWysłany: 08 Cze 2015 23:59 

Rejestracja: 26 Sie 2014
Posty: 1498
Nie, najgorsze jest chyba tresowanie młodego słonia, żeby nie zrzucił kogoś z szyi/ grzbietu i nie stratował (co zrobiłby pewnie każdy dziki słoń) - przez wpakowanie do ciasnego pomieszczenia lub dołu i bicie go dotąd, aż przestanie próbować atakować ludzi i stanie się posłuszny.

Drugie w kolejce musi być ujarzmianie przy pomocy kija z hakiem i metalowych pierścieni wbitych w delikatne miejsca (odpowiedniki kolczyka w n...osie). Kij służy też, niestety, do bicia, a hak zostawia rany.

Dźwiganie ciężaru na szyi (a nie na grzbiecie, jak to jest w przypadku konia, który ma inną budowę kręgosłupa i stawów) przy jeździe wierzchem załapałoby się chyba dopiero na trzecie miejsce. Choć na pewno nie wiem, co ludzie są gotowi zrobić - po jednej stronie dla pieniędzy, po drugiej dla adrenaliny, zdjęć, filmików czy lajków - i pewnie można by było ułożyć jeszcze bardziej drastyczny ranking.
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#43 PostWysłany: 09 Cze 2015 00:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Lis 2014
Posty: 315
Loty: 146
Kilometry: 347 466
Ja bylam w Khao Sok na przejazdzce sloniem w zeszlym roku. Jechalismy sloniem 15 minut, potem slonik mial 10 minut odpoczynku przy wodopoju, potem wracalismy (taki krotki wypad). Ogladalam ukradkiem slonie-czy nie maja zadnych otarc czy ran od tych siedzisk, ale slonie wygladaly ok. Podczas oczekiwania na turystow zwierzaki czekaly w zadaszonym miejscu, mialy dostep do wody i pozywienia, ogolnie to miejsce wywarlo na mnie dosc pozytywne wrazenie (mam nadzieje, ze nie zludne...). Nie wiem tylko jaki sposob oni tresuja tam slonie zeby byly posluszne...
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#44 PostWysłany: 09 Cze 2015 18:04 

Rejestracja: 26 Sie 2014
Posty: 1498
Trzy grosze w lengłuidż:

http://www.elephantexperts.org/training.html
http://www.elephantexperts.org/tourism.html
http://www.elephantexperts.org/work.html

PS Sama w 2009 r. myślałam o jeździe słoniu, ale robiąc zdjęcia koleżance i jej dziecku, a jednocześnie obserwując, co się dzieje, błyskawicznie sobie odpuściłam. Nie jestem nawiedzoną obrończynią praw zwierząt - jem mięso, noszę rzeczy ze skóry, zabijam insekty żądne mojej krwi i jeżdżę też od czasu do czasu konno (nie uchylając się od prac w stajni). Może stąd ten miękki punkt dla tych, co czasem (z)noszą nas na grzbiecie. I nie tylko tych.

Z niekońskim kręgosłupem nie wyobrażam sobie całodziennej zabawy w noszenie na barana - w mojej klasie wagowej - początkującego przedszkolaka (= odpowiednik siedziska i 2 osób). Ani kiści bananów (= odpowiednik 1 osoby na karku) w ramach naszyjnika. A co dopiero robienie tego codziennie przez większość życia.
Góra
 Profil Relacje PM off
ciri lubi ten post.
 
      
#45 PostWysłany: 09 Cze 2015 21:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Lis 2014
Posty: 315
Loty: 146
Kilometry: 347 466
Tak naprawde jak odczuwaja to slonie wiedza tylko...slonie. Nie jestesmy w stanie obiektywnie stwierdzic czy i jak mocno cierpia. Moim zdaniem i tak maja lepiej, niz zwierzaki, ktore sa wykorzystywane do ciagniecia wozow wyladowanych po brzegi + taka np. 7-osobowa rodzinke...Widzialam takie bedne, wuchudzone szkapy np. w Indiach. Serce mi sie krajalo, bo nikt z tym na pewno nic nie zrobi. W turystyce przynajmniej jest o tyle dobrze, ze wlasciciele np. takich sloni musza o nie dbac i je dobrze odzywiac, bo zaden tyrusta nie bedzie chcial sie przejechac wychudzonym i zaniedbanym zwierzem. A nie daj Boze zwierze padnie, to turysci podniosa larum i taki wlasciciel moze miec potem przerabane...Nie twierdze, ze maja tam super warunki i tez boli mnie cierpienie zwierzat, ale nie uwazam, zeby mialy tam najgorzej...Moze to troche naiwne myslenie, ale nie chce wierzyc, ze wszedzie uzywa sie drakonskich metod, by takie zwierzaki wytresowac, a potem sie je bije czy glodzi, by byly posluszne...

...Swoja droga-u mojego meza w firmie ludzie, ktorzy pracuja w magazynie i zbieraja towary z zamowienia by wpakowac je na palete maja o wiele ciezsza i gorsza prace, bo dziennie przerzucaja towary o lacznej wadze nawet kilku ton (!). A my potem zadowoleni idziemy kupowac do takiego marketu, bo tam taniej...Ciezko w dzisiejszych czasach znalezc jakiekolwiek moralne rozwiazania...
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#46 PostWysłany: 09 Cze 2015 23:23 

Rejestracja: 26 Sie 2014
Posty: 1498
Ten, na którym nie pojeździłam, utykał i tym zwrócił moją uwagę na swoją owrzodziałą stopę. Ale nie o szczegółach chciałam pisać - każdy zrobi, co zechce, ale myślę, że warto wiedzieć, co się dzieje przed/ po rozrywkach typu jazda na szyi/ grzbiecie słonia czy szorowanie jego skóry szczotką w ramach kąpieli.

Zasadę pozytywnego wzmocnienia skonfrontowałabym na wszelki wypadek z podstawowymi instynktami ssaków w nowych lub ekstremalnych sytuacjach.

Co do reszty - żal mi każdego "poddanego" z królestwa zwierząt, który był lub jest nadmiernie eksploatowany z powodu czyjejś zachłanności, a nie rzeczywistych potrzeb. Również takiego z podgatunku Homo sapiens sapiens (jeśli trzymać się systematyki organizmów). W chwilach słabości - nawet indywiduum o wyjątkowo ciemnym nicku. ;-)

A co do dokonywania właściwych wyborów - zawsze mi się kojarzy w takich przypadkach scena z filmu "Obywatel Milk", w której główny bohater - wypowiadając się w zupełnie innej kwestii - kończy żartem "(...), że umrę próbując".
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#47 PostWysłany: 10 Cze 2015 01:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Lis 2014
Posty: 315
Loty: 146
Kilometry: 347 466
...Na wolnosci zwierzeta tez choruja, tez maja rany i tez cierpia. Mi sie spodobalo to, ze "nasze" slonie mialy obowiazkowy postoj przy wodopoju, pan przewodnik powiedzial, ze musimy czekac, bo slonie musza sie napic i odpoczac (pomimo, iz niektorzy turysci sie ewidentnie nudzili...).

Ja na takie rzeczy staram sie patrzec przez pryzmat pracy, a nie wykorzystywania (o ile nie dochodzi oczywiscie do tzw. zajezdzania zwierzaka...). Bo tak obiektywnie patrzac to taki slon "zarabia" na siebie-pracuje wozac turystow, a wzamian ma wikt i opierunek-bezpieczne miejsce do spania, ochrone przed drapieznikami, staly dostep do wody i do pozywienia, a takze opieki weterynaryjnej. Czyli ma to samo, co my kupujemy/nabywamy za pieniadze z plynace z naszej pracy... Oczywiscie nie wszystkie zwierzaki trafiaja i "pracuja" w dobrych miejscach, ale fajnie, ze ludzie sa coraz bardziej uwrazliwieni na takie rzeczy i swiadomie wybieraja.

Tak po prawdzie rozwoj turystyki przyczynia sie np. do ochrony pewnych rejonow, ale tez do ich calkowitej zmiany,a nawet zniszczenia. Bo im wieksze zainteresowanie jakims miejscem, tym wiekszy rozwoj infrastruktury oraz ingerencja w srodowisko naturalne. Powstaja nowe sklepy, nowe hotele, nowe drogi, nowe lotniska, a dzikie miejsca przestaja byc dzikie czy naturalne-i to tez wyplywa przeciez z ludzkiej "zachlannosci" (chociaz ja bym to raczej nazwala ciekawoscia swiata-tak samo, jak bylam po prostu ciekawa jazdy na sloniu, nie majac przeciez zamiaru robic mu krzywdy). Jak sie zaczniemy zaglebiac w to, co i na ile jest dobre/moralne to sie okaze, ze pozostanie nam siedziec w domu ;)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#48 PostWysłany: 10 Cze 2015 09:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Kwi 2014
Posty: 979
niebieski
@chaleanthite muszę (jako założycielka :) ) naprostować temat, którego tytuł brzmi: Zwierzęta - polecane miejsca na świecie
gosiagosia napisał(a):
Nie chciałabym też być źle zrozumiana. To nie tak, że optuję za tym, żeby wyeliminować interwencję człowieka w życie zwierząt. Chciałabym tylko wyeliminować te najbardziej bestialskie. Nie chciałabym zamykać singapurskiego ZOO ale kilka innych już tak :mrgreen:


Niech temat nie staje się tematem do przekonywania, że gorzej jest ludziom niż zwierzętom. Niech nie stanie się też tematem oceniania ludzi, którzy na słoniach pojadą w siną dal.
Niech po prostu zostanie tematem, w którym użytkownicy będą mogli dowiedzieć się, gdzie można zobaczyć dzikie zwierzęta bez zastanawiania się czy za tą rozrywką nie kryje się czasem cierpienie.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
szeptana lubi ten post.
 
      
#49 PostWysłany: 12 Cze 2015 18:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Lis 2014
Posty: 315
Loty: 146
Kilometry: 347 466
Juz sie porzadkuje gosiagosia- i przepraszam za maly OT. Tylko ciezko jest tak obiektywnie stwierdzic, kiedy zwierzaki cierpia, a kiedy nie. Dlatego spojrzalam z szerszej perspektywy kiedy sprawy nie sa juz tak czarno-biale jak by sie moglo wydawac...Tez nie chce wspierac interesu wyzyskujacego stworzenia, ktore sie nie moga obronic,ale z drugiej strony skad mam wiedziec, kiedy te zwierzeta cierpia..? Kara rzucila swiatlo na ciekawa rzecz-jaki to ciezar dla slonia dzwigac nas i takie siedzisko..? Slon na ktorym jechalam wygladal ok-widac bylo, ze jest zadbany i dobrze odzywiony, ale nie pomyslalam, ze moze sama przejazdzka go rani...

Zeby sie troche zrehabilitowac powiem, ze zoo w Dublinie bardzo dobrze opiekuje sie zwierzakami, podopieczni maja tutaj naprawde godziwe warunki, wiec jesli ktos kiedys bedzie mial szanse tu zajrzec to goraco polecam :)
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
gosiagosia lubi ten post.
 
      
#50 PostWysłany: 12 Cze 2015 19:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Kwi 2014
Posty: 979
niebieski
@chaleanthite, nie przepraszaj :) Jeżeli coś wyniosłaś z tematu (tu:info od Kary) to super i oznacza, że to wcale nie był OT :)

chaleanthite napisał(a):
ale z drugiej strony skad mam wiedziec, kiedy te zwierzeta cierpia..? )
- z tego tematu, mam nadzieję ;) Zamierzenie jest takie, żeby podzielić się wiedzą o sprawdzonych miejscach.
_________________
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
Anonim3 lubi ten post.
 
      
#51 PostWysłany: 12 Cze 2015 20:22 

Rejestracja: 26 Sie 2014
Posty: 1498
Zaczęłam się zastanawiać, komu tak naprawdę należy się wzmianka i lista (obejmująca m.in. opiekuna słoni z londyńskiego zoo, mahouta z Koh Samui, twórców strony, do której linki podałam, kilku trenerów jazdy konnej lub właścicieli koni) powinna zacząć się od p. Eulalii, o której mowa tu:

http://www.eulalia.pl/index.php?strona=o-nas2.

Polecam choćby rozmowę z Nią, bo to nietuzinkowa osoba (moim zdaniem - zaklinaczka koni i zwierząt wszelakich). A spędzającym weekend lub wakacje na Mazurach - wizytę w Zyzdrojowej Woli.
Góra
 Profil Relacje PM off
gosiagosia lubi ten post.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 51 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group