Fly4free.pl

Znalazłem wyjątkowo tani nocleg na ferie w jakimś pensjonacie. Oferta znaleziona na stronie niemieckiego Neckermanna. Przy
zamawianiu okazało się, że ten sprzedaje ofertę e-domizil.de . Podałem nr karty itd. dostałem info, że mam poczekać na potwierdzenie rezerwacji. Przyszło na drugi dzień, z konta pobrano 20% sumy. Dostałem rachunek i informację, że pozostała kwota zostanie pobrana na 4 tygodnie przed wyjazdem. Wysłałem maila z zapytaniem, czy to już pewne i mogę się szykować do wyjazdu? Odpisano mi po Polsku, że dla nich rezerwacja jest wiążąca. Niby nic, tylko się cieszyć a jednak... odkryłem, że dokładnie mój obiekt (ten sam numer w systemie) nadal widnieje w tym terminie jako dostępny, z tą różnicą, że cena wzrosła o 200euro. Nie wiem w końcu na czym stoję. Co byście zrobili na moim miejscu? Ewentualnie jak się bronić w razie jeśli przyślą mi maila, że jednak niestety ale....

Jeżeli człek zatwierdził rezerwację (99% rezerwacji w niemieckich biurach wymaga zatwierdzenia przez żywą osobę), to możesz otwierać szampana.
Każdej jesieni wyrywam deale, które teoretycznie nie mają racji bytu, a jednak

_________________
https://youtube.com/@CamiloPardo

Dzięki. A próbowali Ci kiedyś anulować?

Niejednokrotnie anulowali, ale zawsze na etapie zatwierdzania przez agenta. Zatwierdzone=bez zmartwień.

_________________
https://youtube.com/@CamiloPardo