Fly4free.pl

Witam,

Wraz z narzeczonym zastanawiamy się nad podróżą do Tajlandii. Jesteśmy kompletnymi świeżakami jeśli chodzi o planowanie takich podróży. Na razie jesteśmy na etapie zbierania informacji ze stron/przewodników/forów internetowych.

Konkretnego planu podróży jeszcze nie mamy- natomiast na pewno ok 5 dni z około 20 dniowego pobytu chcielibyśmy spędzić na jakiejś przyjemnej wyspie.

Wyjazd planujemy na listopad 2013.

Dużo osób poleca Ko Lipe i Krabi. Sprawdzaliśmy na booking.com i agoda.com dostępność pokoi w tych miejscach i z przerażeniem stwierdziliśmy, że większość jest już zajęta (podobnie jak inne wysepki na południu).

I tu dochodzę do mojego pytania: Jak to jest z tymi noclegami? Dużo osób radzi jechać i na miejscu szukać noclegu ale czy to ma sens? Czy na prawdę mamy większe szanse coś znaleźć już na miejscu?

Jeżeli listopad jest już tak obsadzony to na ile wcześniej należy zacząć planowanie takiej podróży?

Z góry dzięki za odpowiedź.
Pozdrawiam.

Jedna uwaga techniczna, która może Ci pomóc To że na booking.com nie ma wolnych miejsc w danym hotelu, to nie znaczy że w rzeczywistości hotel jest całkowicie obłożony. Często hotele na booking.com czy inne portale pośredniczące przeznaczają tylko część swoich pokojów, więc zawsze warto napisać maila do hotelu

_________________

nie wiem jak w samym krabi, ale w okolicach na wyspie kolanta w roku 2008 byly tlumy naganiaczy, nie bylo zadnego problemu zeby cos tam znalezc na miejscu.

Nie wiem jak Wy to sprawdzacie; z ciekawości sprawdziłem dostępność miejsc na Krabi przez agoda.com; miejsc na listopad do oporu w cenach od 20 do 200 USD.
Zdarza się, że agoda pokaże brak miejsc; wtedy trzeba sprawdzić czy hotel ma swoją stronę internetową i czy można przez nią rezerwować miejsce; ja tak robiłem, żeby uniknąć pośredników.

Można pisać bezpośrednio do hotelu; chociaż zdarzyło mi się, że prosili o rezerwację przez pośrednika.
Jeśli jedziecie pierwszy raz to poszukajcie hotelu wcześniej.
No i sprawdźcie opinie o nim na http://www.tripadvisor.com , żeby nie być zaskoczonym faktem, że opis w internecie i zdjęcia ... nieco odbiegają od rzeczywistości

Pozwolę sobie odświeżyć temat. Na przełomie listopada i grudnia wybieramy się w dwójkę do Tajlandii, Malezji i Singapuru. Kilka noclegów mam porezerwowanych dzięki kodom na AirBnb (darmowe:D). Z racji tego, że doświadczenia mamy niewiele zastanawiam się czy usilnie rezerwować/ opłacać teraz noclegi przez internet. Czy w tym okresie czasu, a konkretniej w 3 pierwszych tygodniach grudnia nie będzie problemu z znalezieniem pokoi na miejscu? Nie jesteśmy wymagający jeśli chodzi o standard, wystarczy że będzie w miarę czysto.
Będą problemy z tym? Wolałbym na miejscu brać nocleg tam gdzie mi akurat pasuje.

_________________

Podrozuje do Tajlandia już ponad 20 lat.. kilka set razy nigdy nie miałem zarezerwowane hotel przez internet, zawsze się znajdzie nocleg na miejscu z bardzo dobre ceny i jeszcze mozna negocjowac. 2 lata temu leciałem do Tajlandia z moją rodziną do Krabi piewszy raz i wystarczy 20 minut spacerem znalazłem hotel dla 3 osobe w cenie 60 zł a standard ma bardzo dobre. Ale dla tych co nie znają tajskiego powinno miesz już wszystko zarezerwowane już w polsce bo bedzie łatwiej

Nie będzie żadnego problemu i na 95% wyjdzie taniej niż przez Internet.

Rozumiem, że twoja wypowiedź dotyczy wszystkich wymienionych krajów i tego konkretnego czasookresu?

_________________

W Tajlandia często mają stały cen. chodzi o taki mniejsze hotel oczywscie, Jeśli chcesz zarezerwowac przez internet to najlepiej poszukaj najpiew nazwe hotelu przez booking.com i potem zamiast odrazu tam zarezerwowac sprawdz oficjalne strony tego hotelu, raz tak sprawdziłem to za ten sam ceny jeszcze dostałem śniadania + Welcome drink i jeszcze darmowe Wifi

Dotyczy Tajlandii i Malezji w sierpniu i październiku - stąd te 95%, akurat Singapur jest na tyle europejski że warto zarezerwować wcześniej.

Witam,

wyruszamy do Tajlandii w 3 osoby w terminie 15 grudzień - 14 stycznia
chciałabym w końcu zaplanować trasę, jednak na większości wysp wymienianych na forum nie znalazłam żadnych hoteli lub są już wyprzedane. Wiem, że to gorący okres ale obawiam się co będzie na miejscu, jeśli faktycznie nigdzie nie będzie miejsc lub będą dla nas zbyt drogie? Nie chcielibyśmy przekraczać ok. 1200 BHT dziennie na nocleg na 3 osoby.

Ktoś na forum napisał, że na okres 24.12 - 06.01 lepiej mieć zarezerwowane noclegi, bo może być problem. Jednak ceny na Agoda i booking zwalają mnie z nóg. Czy faktycznie nie ryzykować i rezerwować drogi hotel czy ryzykować i szukać na miejscu? co jednak jeśli na miejscu nic nie znajdziemy?

Pozdrawiam