Fly4free.pl

Calkiem fajny artykuł o Taroudant i okolicach.
The hidden ‘Little Marrakech’ oasis town that most tourists don’t know about
https://edition.cnn.com/2025/05/08/trav ... vertourism

_________________
navigare necesse est

Mam taki plan, niestety tylko 4 dni (pełne). Pierwszy raz w tym kraju. Samochód planowany do wypożyczenia.
Czy coś trzeba zmodyfiować? Są w ookolicy Marrakeszu jakieś fajne, naturalne miejsca (np. wąwozy) do zwiedzenia?
Ogólnie to interesują nas zabytki (ale tylko te bardziej znane) i miejsca naturalne.

Dzień 1 - Agadir - przylot (ok. 18:00) , odbiór samochodu; jazda do Tarudant. Nocleg.
Dzień 2 - Tarudant - rano zwiedzanie, ok. 2...3 godz., przejazd do Marrakesz. Po południu zwiedzanie. Nocleg.
Dzień 3 - Marrakesz - rano zwiedzania. Przejazd do Casablanca. Po południu zwiedzanie. Nocleg.
Dzień 4 - Casablanca - rano zwiedzanie. Przejazd wzdłuż wybrzeża do As-Suwajra. Nocleg.
Dzień 5 - Zwiedzanie okolicy nad morzem. Wylot (ok. 18:00).

Sprawdz czy nie bedzie Wam zarowno cenowo, jak i czasowo wygodniej Ryanair.
Razem z kolega zrobilismy taki skladak i z perspektywy czasu nie zaluje, ze bylismy bez samochodu.
Odcinek Marakesz-Agadir autobus.

Z tych, które wymieniłeś byłem w Agadirze, Tarudant i Marrakeszu. W Casablance nie byłem tylko dlatego, że "inni pisali iż nie jest zbyt ciekawa". Na podstawie swojego pobytu i mając tak krótki czas to celowałbym tylko w Marrakesz i Al-Suwarija. Ja w tych miejscowościach spędziłem po 3 noce w każdym i to był jak dla mnie odpowiedni czas by zobaczyć to co mnie interesowało z zabytków jak i powłóczyć się bez celu.
Drogi w Maroko są w miarę ale odległości pomiędzy miastami, które zamierzasz odwiedzić znaczne (w kategoriach odległość-czas na dojazd). Uważaj na ograniczenia prędkości (fotoradary i policja).

Jak Casablanca nie jest zbyt ciekawa to Agadir ma wartość ujemną w takim kryterium

Drogi, odległości nie straszne mi są... E Egipcie zrobione ponad 4000km.
Póki co samochód zabookowany w polecanej wypożyczalni 'driveplus' - 100,0EUR za Dacia Sandero.
Więcej jak 1 dzień w danym miejscu i okolicy nie chciałbym spędzić - nie ta formuła wyjazdu.

Taka planowana trasa to ok. 1200km.

https://maps.app.goo.gl/nGds3N26B51bCCqj9

Zamiast jechać do Casablanki pomyśl o Al Dżadida czyli dawnym portugalskiem Mazaganie. Pozostał bardzo fajny portugalski fort, natomiast w odróżnieniu od Essaouiry miasto jest całkowicie nieturystyczne. Przy czym Essaouirę i tak warto odwiedzić - to propozycja "oprócz" a nie "zamiast".

Coś konkretnego pcha Cię do Casablanki?
Ja bym zdecydowanie odpuścił. Miasto moloch, raczej bez wybitnych atrakcji, a na dojazd stracisz masę czasu.
Wolałbym Essaouirę (może dorzucił Mirlift,Sidi Ifni lub jakąś inną klimatyczną miejscówkę nad Oceanem), przejazd przez Atlas do Warzazat etc i może jakiś nocleg na pustyni... I zrobiłbym to nawet kosztem Marakeszu oraz Agadiru Ale ja z tych co na urlopie starają się unikać miast, także mogę być nieobiektywny.

Faktycznie Al-Dżadida to ciekawa opcja. Sidi Ifni i Mirleft też wydają się być dobrymi miejscami... Jak starczy czasu - to na pewno podjadę.
Warzazat - też jest O.K., ale już trzeba by zboczyć z drogi - kolejne kilometry/czas.
Na pustyni już miałem noclegi, także niekoniecznie przy 4-ech dniach bym się upierał. Trochę szkoda mi czasu.
Zresztą - jak mówi klasyk - wszystkie pustynie wyglądają tak samo.
Zawsze też myślałem, że Casablanka i Marakesz to miasta gdzie po prostu trzeba być - coś jak Paryż i Londyn, w innej skali i rzeczywistości.

Reasumując - trasa powinna wyglądać tak.
Pytanie jak to zrobić w 4-y dni?

Agadir
Tarudant
Warzazat
Ajt Bin Haddu
Marakesz
Casablanca
Al-Dżadida
As-Suwajra
Sidi Ifni
Mirleft
Agadir

Wziąłem także sugestie z innego forum.

Odpusc Casablance.

_________________
navigare necesse est

@zorrondzombie Oryginalny plan był ok, po prostu zahacz o Al-Dżadidę w drodze do As-Suwajry.

_________________

Chyba tak zrobię - chyba, że coś sie zmieni w trakcie... I będzie więcej czasu. Tak. min. to chyba z tydzień by było potrzeba.

@zorrondzombie

Casablanca dla poszukujących tradycyjnej marokosńkiej egzotyki jak el-Fna czy suk w Marrakeszu może być rozczarowująca. Raczej trudno tam znaleźć takie miejsca. Nawet miejscowa medyna jest bardziej nazwą niż miejscem w tradycyjnym rozumieniu.

Casablanca jednak może być ciekawa dla interesujących się bardziej współczesnej architektury –ma świetne dzielnice zabudowane w stylu Art Nouveau i Art Deco. To miasto chyba najbardziej kosmopolityczne w całym Maroku i etnicznie najbardziej pomieszane. Spotyka się tutaj Czarna Afryka, Europa, Maghreb. Na ulicy spotkasz wszystkie odcienie skóry, rodzaje ubioru, także facetów w jarmułkach – W Casablance mieszka największe skupisko Żydów sefardyjskich (podobno ok. 4 tysięcy).

Mając do dyspozycji 4 dni ograniczyłbym trasę do co najwyżej dwóch miejsc Marakeszu i As-Suwajra. Rozbudowując trasę będziesz widział Maroko jedynie z perspektywy kierowcy i ulicznych korków.

A propos Casablanki...
http://www.nationalgeographic.com/trave ... casablanca