Fly4free.pl

Cześć,
szukam sprawdzonych hoteli 4 lub 5 gwiazdek. Termin 7-9 dni na koniec kwietnia z majówką lub bez.

Jeszcze nigdy nie byłem w Grecji i w sumie nie mam zbytnio znajomych, którzy tam bywają.
Z racji tego, że przed sezonem chciałbym, żeby spełniało warunki:
- 4-5 gwiazdek (chociaż ostatnio na Cyprze hotel 3 gwiazdkowy był fajniejszy niż 5 po prostu miał za mało pokoi na 5 gwiazdek)
- all inclusive
- dostępność zestawu 2x pokój 2-osobowy lub apartament z dwoma sypialniami
- przy morzu z piaszczystą plażą
- przechowalnia na dzieci, w której jest po prostu czysto
- podgrzewany basen

Nie mam pojęcia czy lepiej okolice Chani czy Heraklionu bo purchlak i tak pewnie przyspawa się do basenu i zwiedzanie będzie raczej okazjonalne.

Za wszelkie rady, polecajki w kewstiach pozanoclegowych z góry dziękuję.

Polecam wizytę w biurze podróży.

Pracownik biura powie wszystko, żeby sprzedać. W biurze już byłem i po przeczytaniu opinii na bookingu jednak się nie tam nie wybieram.
Ja wolę polecajkę od kogoś kto tam fizycznie był poza sezonem, a nie oglądał zdjęcia zrobione z odpowiedniej strony. Kogoś kto wsadził tyłek do basenu i stwierdził, że woda jest ciepła lub nie.
W folderach jedzenie zawsze jest świetne i różnorodne, a obsługa uśmiechnięta.

Tutaj wiedzy o hotelach z basenami na lekarstwo. Musisz szukać na fejsie na grupach kreteńskich czy TUI lub podobnych.
Kreta jest na tyle mała, że w dwa tygodnie ją objedziesz po kilka razy, zwłaszcza tę zachodnią. Fajna mieścina jako baza, auto i jechane. Rethymno polecam i mapę.

Nie zgodzę się z tym, zwłaszcza jak chce się też trochę odpocząć i poleniuchować na plaży czy nad basenem. Byłam tydzień, zrobiłam 600 km i zwiedziłam tylko zachodnią część i to nie wszystko. A gdzie centralna, wschodnia i południowa część? W 2 tygodnie to można tylko zaliczyć pozycje must see. Samo przejście wąwozu Samaria to cały dzień.

@efilon , trochę złe miejsce wybrałeś na szukanie wsparcia, bo w wątkach noclegowych z reguły ludzie wymieniają się informacjami o budżetowych i dobrych noclegach. Oczywiście nie znaczy to, że nie znajdziesz niczego ciekawszego, sam naprędce znalazłem polecenia całkiem fajnych, nowych, dobrze ocenianych obiektów z basenem, tylko Twój wymóg All Inclusive sprawia, że grono potencjalnych doradców zawęża się do minimum.



A to gwiazdki determinują "fajność"? To nie jest tak, że przychodzi kontrola fajności i jak jest dobry hotel to daje mu 4 lub 5 gwiazdek. Gwiazdki to w zasadzie kategoria prawna, zróżnicowana według kraju, która określa poziom udogodnień. W zasadzie bez znaczenia jest ich jakość, telewizor to telewizor, nie jest ważne czy stary kineskop, czy nowe 60 cali. Gwiazdki to czasem dobry wstępny filtr, ale nie ma co się nim bezwzględnie kierować. Oczywiście klasyką opinii w biurach podróży jest "ten hotel nie zasługiwał na 5 gwiazdek, może na 3" - bo w ich ocenie gwiazdki dotyczą jakości. Inni mają postawione za punkt honoru, że hotel z biura to "tylko 5*", a później rozczarowanko, bo tani hotel 5-gwiazdkowy okazał się być adekwatny do niskiej ceny.

Przy Twoim koncercie życzeń najlepiej dla Ciebie będzie jeśli zrobisz swoje własne dochodzenie, nie ma lepszej opcji na dobry hotel niż samodzielna, dobra selekcja. Biuro podróży nie musi być złym pomysłem, bo oczywiście mogą Ci chcieć coś opchnąć, ale mogą Ci też sensownie doradzić. Nie musisz od razu kupować, możesz zweryfikować, a narzędzi trochę do tego jest, choćby zdjęcia gości na google, jeśli martwisz się nadmiernie wykadrowanymi fotkami. Grupy fejsbukowe to też warte rozważenia, ale i tam selekcja jak najbardziej wskazana, bo ludzie mają różne poczucie gustu, estetyki i jakości, a Polak pospolity często ma dziwną cechę do przekonywania, że to co wybrał on jest zawsze najlepsze. Do tego odczucia mogą zależeć od sezonu czy etapu rozwoju hotelu (czy jeszcze się tam stawia na jakość, czy już nie, dynamiczny rynek). Przy okazji może Cię jacyś troglodyci trochę poobrażają, ale to fejsbuk, tam tak jest.

Podsumowując, chcesz dobrze, zrób sam. Masz opinie google, tripadvisor i booking, a przy obiektach "Twojego typu" są jeszcze opinie z biur podróży, choć tam można zwariować

Heja,
może wykorzystasz, może nie, dodam, że jako rodzina nie jesteśmy mocno wybredni i roszczeniowi
W ubiegłym roku, w szczycie sezonu (1 połowa lipca) byłam z rodziną w hotelu Golden Beach 4* w samym centrum Hersonissos. Plaża średnia - w zależności od pływów - raz węższa, raz szersza, sporo wiało, więc za dużo kąpieli nie mieliśmy (w czasie jak byliśmy, potopiło się w okolicy sąsiedniej plaży paru "odważnych" turystów, w tym polskich). My jako że plażę mamy "u siebie", to nie jest dla nas priorytetem Ponoć plaże w części zachodniej Krety są ładniejsze, nam zależało na dobrej lokalizacji, by mieć też dobrą bazę wypadową z buta. Cenowo wypadało wtedy też dość korzystnie - hotel jest w ofercie w większości biur podróży (my jechaliśmy z tego z różowym logo). Hotel po remoncie, odnowiony, najważniejsze, że czysty i bez robali, do plaży przechodzi się przez uliczkę, na dachu dostępna sadzawka. Obok przylega hotel 5*, też ciekawy, chyba ta sama grecka (?) sieć. Jedzenie w hotelu całkiem smaczne, wokół jest mnóstwo knajp z dobrym jedzeniem. Obsługa bardzo sympatyczna, internet słaby.
Jak masz więcej pytań, to pisz

_________________