Fly4free.pl

Moze tak, ale pan podroznik w ramach tour de TV kontynuuje auto-promocje/refleksje.
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... -wydarzen/
Juz tak na marginesie, ciekawi mnie czy faktycznie tak zle bylo w wiezieniu? Bo po 3 miesiacach w tych "strasznych" warunkach, ow pan nie wyglada na zdjeciach czy matarialach wideo na wychudzonego po "serwowaniu" przez ponad 100 dni lokalnego wiktu...

_________________
navigare necesse est

@jaco027 myślę, że on doskonale wie jak przekuć to w promocję i spieniężyć. Telewizje lubią takie osoby co coś "przeżyły". Tak jak już było wspomniane jakiś czas temu zapewne kwestią czasu jest książka.

_________________

Ależ niech przekuwa i niech zarabia. Gdybyż dało radę bez robienia wiochy...
Czytam i oglądam ze zdumieniem. Obrzydliwe jest wylewanie żalów za "czas reakcji" - zbyt późny telefon - "to mogło być załatwione szybciej" w sytuacji wyjazdu do kraju, do którego "MSZ odradza podróże, które nie są konieczne". Podróżnik nie rozumie, że sprawa mogłaby nie być załatwiona w ogóle? Pretensje o wizytę Prezydenta w Rwandzie? Bo Prezydent powinien dbać tylko o Polaków, którzy robią sobie wycieczkę do DRK? Dopytałbym dyplomatów, czy podczas negocjacji nie doszło do uzgodnienia, że trzeba zatrzymać podróżnikowi paszport. To mogłoby być jakieś wyjście, aby w przyszłości uniknąć gorszego. Dla jego dobra,

Gość ma więcej szczęścia niż rozumu.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

@sko1czek prawe w całości zgadzam z tym co napisałeś. Poza jednym szczegółem - bez wizyty naszego prezydenta w Rwandzie nie byłoby polowania na polską czarownicę.

@pabien
można dyskutować nad prezydencką polityką zagraniczną, oczywiście. Ale wątek jest o uwięzionym w DR Kongo polskim podróżniku. Jego "brak taktu" - bardzo łagodny epitecik - jest porażający.

Ja tylko dodam, że

należy do podstawowych zadań MSZ.

Rozumiem, że zarówno w TVN, jak i na tym forum nie zostałoby dobrze przyjęte wspominanie że Minister Sikorski zrobił 0 (czyt. ziobro) w tym temacie.
Albo na tyle niewiele MSZ zrobiło, że nikt o tym nie wspomina.

_________________
Lądy i morza przemierzam, kulę ziemską z otwartym czołem. Polski mam paszport na sercu. Skąd, pytam, skąd go wziąłem? A wziąłem go z dumy i trudu, ze znoju codziennej pracy, ze stali, z żelaza, z węgla. A węgiel to koks, to antracyt.

@pabien

Będę pamiętał, aby planując wizytę w "dzikim" kraju uprzednio poinformować polskie władze o moim wyjeździe, tak aby dostosowały swoje zamierzenia dyplomatyczne do moich planów.

Powtórzę to, co napisałem już wyżej - mocno podejrzewam, że autentycznej reakcji na wizytę prezydenta i jego wypowiedzi było tu może z 5%, a reszta, w tym całe nakręcenie afery, to robota rosyjskiej internetowej propagandy, która w krajach globalnego Południa hula na całego.
Jestem ostatni do obrony prezydenta, jakie ma zdolności dyplomatyczne, każdy widzi , ale nie przypisywałbym mu tu pochopnie całej winy. Trafiła się taka okazja do puszczenia wirali celujących w jeden z "wrażych" krajów Zachodu, to Rosjanie skorzystali. Następnym razem to może być filmik zrobiony z jakiegoś antyislamskiego incydentu albo z pobicia kogoś z Afryki i znowu nakręcą taką inbę. Niestety w obecnej sytuacji to jest ryzyko, którego nie da się zupełnie wykluczyć.

@snooka

Lepiej na Tajwan nie zaglądaj teraz.
Niech sprawa przycichnie.
Czekają tam kamieniołomy dla obywateli RP, po tym jak PAD z Chińczykami uzgodnił zniesienie wiz.

_________________
Patron Radio WNET

Może i minister Sikorski nic nie zrobił ale moim zdaniem dziwne byłoby, gdyby minister miał interweniować po aresztowaniu. Od tego jest konsulat i urzędnicy konsulatu i do nich należy się zwracać w przypadku aresztowania. Swoją drogą ciekawe, ilu Polaków jest rocznie aresztowanych za granicą i ilu grozi realnie kara więzienia - czy minister ma osobiście monitorować sytuacje i interweniować? Natomiast tutaj sprawa zrobiła się poważna po tym, jak prokurator domagał się kary śmierci a zasądzono dożywocie. I wtedy był czas na interwencje na szczeblu rządowym
A jeśli w DRK czy innym kraju z niestabilna sytuacją nie ma polskiego konsulatu i placówki dyplomatycznej, to tym bardziej w świetle sytuacji w tym kraju należy zastanowić się nad podróżą a zwłaszcza tym, co będzie się tam robić. Ale może jednak nie ma racji i zawsze minister wespół w zespół z prezydentem powinni osobiście interweniować w przypadku aresztowania, wypadku i pobytu w szpitalu czy innych? W końcu z naszych podatków bierze pensję, więc zawsze można powiedzieć - bez względu na to, czy to by miało sens - że my, społeczeństwo go zatrudniamy a zatem możemy wymagać.

Powiem jak to w praktyce wygląda. Więzień trafia pod jurysdykcję Ministerstwa Sprawiedliwości danego kraju albo ichniego odpowiednika MSWiA (bezpieczeństwo wewnętrzne). Ambasada ambasadą, ale żeby coś mocniej wskórać trzeba uruchomić już wyższy szczebel - odpowiedzialny za stosunki międzypaństwowe, czyli MSZ. Analogicznie: w przypadku dyktatur, jeśli więzień "trafia w ręce" prezydenta/dyktatora - bezpośrednio musi działać prezydent (odpowiednik - zasada wzajemności).

Czyli w pierwszej kolejności MSZ powinien dostać cynk o sytuacji od ambasady albo konsula/konsula honorowego, jeśli tylko taki jest w danym kraju.

_________________

Niepokojace jest to, że to z naszych podatków "podróżnicy tacy" realizują swoje potrzeby.
Wrócę do porównania tatrzańskiego. Nasz TOPR ratuje w imię idei, Słowacy pytają o ubezpieczenie, albo wysyłają rachunek full wypas.
Może czegoś nie rozumiem?

_________________

Moim zdaniem to jest słabe porównanie. Służby dyplomatyczne z zatrudnieniem prezydenta wykonały zadanie, które leży w ramach ich obowiązków. Tu nie ma dodatkowych kosztów akcji ratowniczej czy narażania życia ratowników

@wtak
Bardzo słabe porównanie, a odnośnie ratownictwa polecam poczytać linki z tego posta. To nie jest takie proste jak się większości wydaje.

polski-podroznik-w-wiezieniu,18,176911?start=100#p1701442

Dokładnie, nie rozumiesz funkcjonowania ratownictwa górskiego. Słowaccy ratownicy wcale nie są zachwyceni tym, że muszą utrzymywać dział windykacji zajmujący się ściąganiem należności z czasem średnio wypłacalnych dłużników, a polscy ratownicy wielokrotnie się wypowiadali, że nie chcieliby systemu słowackiego u nas. Zresztą koszty ratownictwa górskiego to w zdecydowanej większości koszty utrzymywania gotowości do akcji, a tylko w jakiejś znikomej części koszty dające się przypisać do poszczególnych akcji.
Analogia do przypadku naszego "łowcy przygód" też mocno naciągana.

Wracając do tematu, lepiej by było gdyby nasze służby dyplomatyczne " w ramach swoich obowiązków" mogły skupiać się na ważniejszych sprawach, niż ratowanie celebrytów.
A TOPR na ratowaniu ofiar wypadków w górach, a nie zmęczonych, czy nieodpowiedzialnych, bo " i tak po nas przylecą".

_________________

Co do służb czy organizacji ratujących ludzi, to mamy nie tylko TOPR ale jest jeszcze GOPR, WOPR a także straż pożarna.
A niefrasobliwe podejście nieodpowiedzialnych ludzi zawsze może się zdarzyć, także takich, którzy powiedzą: "mam polisę, zapłaciłem, to mają przylecieć/przyjechać/przypłynąć i bez dyskusji mi tu".

@Przemm Służba Więzienna też musi ratować życia tym, którzy mają zamiar się ciąć lub wieszać...

Tym razem nie Kongo, ale Nigeria i "Agencja Reuters podaje także, że za wznoszenie rosyjskich flag podczas antyrządowych protestów zostało zatrzymanych siedmiu polskich obywateli. Radio RMF FM podawało, że to studenci afrykanistyki z Uniwersytetu Warszawskiego, którzy przybyli do Nigerii w ubiegły piątek i mieli tam rozpocząć kurs językowy."

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci ... 3040626027

I nasuwa się pytanie: skrajna głupota czy prowokacja służb nigeryjskich?