Fly4free.pl

Faktycznie 1 dzień na wyspę i Katanię w dwie strony jest niewykonalne bez samochodu.
Organizowanie wyjazdów komunikacja miejską we Włoszech jest niesamowicie zabawne, bo i tak połowę trzeba będzie coś spontanicznie wymyślac
Naniosłam poprawki i teraz wygląda to następująco:
1. Katania
2. Katania - Etna
3. Katania - Casteloma / Toarmina – Ścieżka saracenów
4. Katania – Milazzo – Vulcano [nocleg na wyspie]
5. Wyspy
6. Vulcano - Milazzo -Katania – Pozzallo
[Podobno do zrobienia. Z Milazzo jest bus do lotniska Katania i z niego do Pozzallo. Trasa w sumie 3-4h ]
7. Pozzallo - Scicli
8. Pozzallo - Syrakuz

4.5
Jakby dało radę nocować na Stromboli, to wieczorne rejsy pod wulkan są bardzo malownicze.

_________________

Przypominam, że na Vulcano jest stan wyjątkowy (do czerwca bodajże, nie wiadomo, czy nie przedłużą - ale może lipiec już będzie OK) i zarówno na wulkan, jak i na baseny termalne jest zakaz wstępu. Także to raczej marna miejscówka jak na ten moment

Namówiłeś mnie Rezerwuje noc na Stromboli.

Poza tym nie wiedziałam o tym co napisał @dmirstek Wielkie dzięki ! To wiele wyjaśnia, szczególnie jeśli chodzi o ceny. Podejrzanie niskie

zdecydowanie nie polecam okolicy dworca autobusowego - poniżej zdjęcie z ulicy przy dworcu. Zdecydowanie lepiej wybrać się na Sardynię, plaże nawet bez plażingu są piękne.

Wrzucenie jakiegoś śmietnika ma zniechęcić do zwiedzania ?
No to Sardynia

Do wybrania okolic dworca jako bazę ; a to nie śmietnik, to zwykły kawałek chodnika przy Via Achimede

Katania nie jest ani taka duża ani taka droga. Spokojnie można znaleźć dobry tani nocleg w centrum miasta, a na dworzec dojść z buta.

_________________
Ιαπόνκα76

Gdzie? Sprawdzam za 3 dni od 3 czerwca do 6 czerwca na kayak i auto mi wychodzi , van rodzinny ok 3 tyś złoty.

Jestem właśnie na majówce na Sardynii i jest to moja 11 wycieczka do Włoch, ale pierwsza gdzie jestem po prostu na całej linii zawiedziony i wiem, że do tego regionu na pewno nie wrócę.
Trochę to kwestia słabej pogody zapewne, ale wydaje się że jest to kierunek absolutnie sezonowy i urokliwy tylko w pełnym słońcu.
Po osobistym zwerfikowaniu głos na Sycylię, gdzie na pewno się jeszcze nie raz wybiorę.

No to masz dużego pecha, bo ja byłem na Sardynii 3 tygodnie w listopadzie i grudniu, pogoda była bardzo w kratkę z częstymi deszczami, a i tak mi się bardzo podobało i chętnie tam wrócę.
Chociaż oczywiście Sycylia to znacznie większe szanse na dobrą pogodę poza sezonem.

Generalnie to trochę dziwny pomysł, żeby porównywać ze sobą akurat te dwie wyspy. Co z tego że obie należą do Włoch skoro są zupełnie różne i nawet nie leżą specjalnie blisko siebie? Przede wszystkim inna dostępność cenowa, ale i krajobrazowo to trochę dwa różne światy.

Zupełnie różne. Z tym że w przeciwieństwie do innych regionów Włoch, w tym Sycylii - Sardynia ma niewiele do zaoferowania przy braku pogody.

Każda opinia jest subiektywna, ale wobec powszechnych zachwytów Sardynią powiem tylko, że ich nie podzielam, mimo że jestem fanem Włoch.

Wyjazd poza sezonem wymaga też precyzyjnego planowania, którego u mnie zabrakło bo myślałem, że jak w Apulii albo Kalabrii wszędzie znajdzie się w okolicy coś pięknego, skoro powszechnie Sardynię chwalą.

Na Sardynii nie jest jednak tak dobrze, a odległości i czasy przejazdów duże.

Ps. Nie chodzi o szansę na pogodę poza sezonem, ale o sytuację gdy tej pogody nie ma.

Sardynia w sumie kojarzy mi się z naszym wybrzeżem - tak od Świnoujścia po Kołobrzeg - można pojechać i w styczniu, ale trzeba to odpowiednio zaplanować i dostosować oczekiwania, bo kierunek pozasezonowo trudny.

Zresztą tą koncentrację na ścisłym sezonie widać tu na Sardynii na miejscu - dużo atrakcji i zabytków niedostępnych i remoncie, żeby były gotowe na wakacje.

0,03 pln
Druga pod rząd majówka na Krecie.
Rok temu wietrznie, chłodno deszczowo. Zachodnia część. Obecnie okolice Heraklionu podobnie. Gdyby nie codzienne wycieczki na południowy wschód sytuacja pod kilku dniach byłaby podobna. Jednocześnie mając na termometrze 25 st. należy założyć kurtki. wiatr 20-30 km/h w porywach +50.
Taki tutaj mamy klimat i tego nie zmienimy.
Około 2006 czy 7 wyspa Brać i sytuacja podobna. Zimno, deszczowo.

Kąpielówki spokojnie można zostawić w domach.
Na lotnisku przed wylotem ludzie w krótkim rękawie i spodenkach tylko wzbudzili politowanie.

Sardynia bo na Sycylii już byłem

_________________


kliknij pomógł

Byłam i tu i tu, i w różnych porach roku.
I zdecydowanie Sycylia. Jest "bardziej wloska"

_________________
Ιαπόνκα76

Właśnie wróciłam z Sardynii, a na Sycylii byłam 4 razy.
No i ... zdecydowanie Sycylia
Na Sardynii jakoś nie czułam za bardzo włoskiego klimatu ...
Aczkolwiek plaże Sardynii są naprawdę piękne

Byliśmy na Sardynii jeden dzień przy okazji rejsu. Wyspa urzekła nas na tyle że pewno tam wrócimy. Na Sycylii byliśmy 2 razy. Mamy sporo zastrzeżeń do naszych pobytów a mimo to rozważamy kupno tam jakiejś starej rudery do remontu. Nazwałbym to trudną miłością (raczej ogólnie do Włoch) więc nie podejmuję się rozstrzygnąć która wyspa lepsza