Fly4free.pl

@Martinuss W LO można też poprosić o przesłanie linku do płatności. @Buyaka mieszka w Argentynie, więc być może problem z płatnością wynikał z używania tamtejszych kart?

_________________

Akurat chcialam skorzystac z urugwajskich kart, co nie zmienia faktu, ze nie przechodzily na tej stronie. Nie wpadlam nawet na pomysl poproszenia o wyslanie linku do platnosci. Bede miala na uwadze, jesli bedzie taka potrzeba.
I dzieki, @Martinuss, troche mi otuchy dodales ❤️

Rezerwowałem 10 dni temu. Mam tylko screeny z numerem rezerwacji itp. Brak emaila potwierdzącego. Brak numeru etixa. Brak możliwości otrzymania faktury. Brak odpowiedzi na emaile. Brak możliwości wysłania wiadomości przez formularz przez błąd kodu zabezpieczającego. W końcu zadzwoniłem pani odebrała ale po „gut morning” rozłączyła się i już nie odbierała.

Leciutki szok.
Czyżby czekał nas chargeback.

@onufry_z, wyslij mi na pw info dot. rezerwacji (numer, data i godzina, Twoj mail). Moge do nich przedzwonic i sie podpytac, jesli chcesz.

z drugiej strony, wracam do tej wiadomosci:


W ramach ciekawostki, uprzejmie donosze, ze faktycznie mialam probe wykorzystania mojej karty (nie przypominam sobie, zebym nia kupowala dostepu do platformy dla doroslych ). Przyszedl mi sms z kodem potrzebnym do potwierdzenia operacji, wiec nic nie sciagnelo, ale karte musialam zawiesic poki co. Nie jestem 100% pewna, czy to ktos z Helity sobie wykorzystal dane, bo rownie dobrze mogla zostac zeskanowana w Urugwaju.

Dziękuję. Poszedł wniosek a chargeback.

Swoją drogą strona ma wersję angielską więc komunikacja w tym języku powinna być możliwa, o ile ogólnie o język chodzi w sprawie.

Czy komuś udało się kupić ostatnio bilety na te przeloty? Sam jeszcze nie próbowałem, bo na mój termin jeszcze nie ma dostępnych ale poprzednie posty zwiastują problemy z otrzymaniem biletów

_________________

Trzy tygodnie temu, kilka dni przed lotem bez żadnego problemu.

Ostatnio było mi dane skorzystać z promocji. Ceny nieco wzrosły i obecnie zapłacimy 63€ za przelot w dwie strony.
Zmieniły się nieco zasady, teraz można zostać do 2 tygodni. Nie widziałem informacji, że nie są dozwolone jednodniówki, a na stronie da się uzyskać rabat na taki zakup. Jako, że planowałem nocleg, to w temat się nie wgłębiałem.

Jedna uwaga, bo przyznam, że się zestresowałem. Terminal otwierają tuż przed lotem. Poszedłem tak z 1,5h przed, upewnić się czy na pewno jestem w dobrym miejscu, a tam było zamknięte. Na tablicy w drzwiach informacja o trzech lotach tego dnia, przy drugim napis cancelled, co oczywiście w mojej głowie przypasowałem do wszystkich trzech. Jak się zapytałem w informacji terminala promowego tuż obok, to nic nie wiedzieli i powiedzieli, żeby dzwonić na infolinię. Infolinia oczywiście głucha, nikt nie odbierał. Już miałem kupować bilet na prom, ale stwierdziłem, że przyjdę później i może się coś zmieni. Na 25 min przed lotem wszystko już normalnie działało.

Jeśli chodzi o ilość miejsca, to Ryanair oferuje tylko pierwszą klasę przy tym co dostajemy tutaj. Jak Ci się trafią dwie postawne Arabki w twoim rzędzie, to potem siedzisz przez cały lot jakoś dziwnie wygięty. Jakbym tak leciał z Malagi, to bym chyba nie wytrzymał.

Sama Ceuta mnie nie zachwyciła. Mimo wszystko jest tam bardziej arabsko niż hiszpańsko, a ceny jednak wyraźnie wyższe. Normalnie są o siódmej rano nawoływania na modlitwę, można kupić przeterminowany dwa miesiące napój z odczepianą zakrętką w lokalnym sklepie itp. Miałem trochę skojarzenia z Makao. Z jednej strony widać, że kiedyś tu był inny kraj (Portugalia/ Hiszpania), ale teraz już bardziej lokalna ludność przejmuję kontrolę, nawet jeśli w przypadku Ceuty formalnie to nie nastąpiło. Na pewno jednak nie żałuję pobytu. Wrócić nie wrócę, ale z pewnością wybiorę się do pobliskiego Maroko.

Jakby kogoś interesowało

https://www.pepper.pl/promocje/przeloty ... es-1084509