Fly4free.pl

W Kiszyniowie polecam La Placinte przy bulwarze Stefana Cel Mare.
Co prawda to sieciówka, ale jedzenie smaczne, a obsługa szybka.

Menu obrazkowe

_________________
Ніночка

Też polecam La Placinte - stołowaliśmy się tam 3 kolejne dni.
Mają w Kiszyniowie kilka lokali.

Aktualne menu na ich stronie Link

Oprócz La Placinte, polecam Eli-Pili. Doskonała kuchnia mołdawska!

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

_________________
https://www.instagram.com/bezdrozniczka/

Zgadzam się z przedmówcami - La Placinte (albo bliźniacze Andy's Pizza) serwują naprawdę dobre jedzenie.

Na jedzenie mozna polecic La Placinte jednak ceny nieco wyzsze jakosc bez zastrzezen. Lokal duzy klimatyzowany z w miare szybka obsluga.

Co wiecej dla chccacych sprobowac lokalnej KUCHNI w stylu PRL BAR MLECZNY to na glownej ulicy Stefan cel Mare jest taki bar zwie sie ,,EXPRESS CAFE"

https://goo.gl/maps/ES8D1iYett22


Jak i polecic moge jedzenie w lokalu BeerHouse carbonare mi swieza robili poczekalem troszke ale smak lepszy niz we wloszech jadlem I calkiem niezla pizza tam

https://goo.gl/maps/mTeUz65mpTU2

Jeżeli ktoś chce spróbować kuchni gagauskiej powinien odwiedzić restaurację Gok-Oguz.
Jadłem tam i z czystym sumieniem polecam.
Tutaj adres: Strada Calea Orheiului 19/A Chișinău MD, Strada Calea Orheiului 2059, Chișinău

Z tego co mi się udało znaleźć w samej Gagauzji tego typu restauracji nie ma.

W Kiszyniowie najlepszą i najbardziej popularną restauracją jest La Placinte. Ze swojej strony chciałbym polecić REGAŁ znajdujący się tuż za Łukiem Triumfalnym ( na fotce poniżej). Ceny bardzo przystępne, dania smaczne i duże porcje. Ceny jak na załączonych zdjęciach.

_________________
80 Krajów , 6 Kontynentów , 3 Oceany :)

Propaganda Cafe - klimatyczne miejsce, dobre jedzenie, aczkolwiek ceny zbliżone do polskich.

Moje doświadczenia:

śniadanie/kawa:
Granier – bułki śniadaniowe (placinte – klasyczne burki)
Tucano coffee – kawa i hipsterskie śniadania (ceny prawie warszawskie, uścisk z pomnikiem Zazu z Króla Lwa za darmo)
obiad:
- La Placinta (jeśli cusma lui guguta, to tylko tam),
- A casa la mama – raczej dla atmosfery niż jedzenia (tradycyjna muzyka na żywo wieczorem);
- Smokehouse – piwa kraftowe i BBQ, gry
wine bary:
- Carpe Diem – fantastyczny (właściciele znają się na biznesie, dobre wina od 50MLD za kieliszek, deska serów za ok. 130MLD);
EmBarGo – zdecydowanie nie (źle podane wina, zerowa znajomość tematu);
spożywczaki Nr1

Z czystym sumieniem mogę polecić La Placinte. Ja byłem w lokalu Yuri Gagarin (nieopodal dworca kolejowego), gdzie polecam pyszną mamałygę i mołdawskie gołąbki.

Polecam wyżej wspomniane Smokehouse. Oprócz bardzo dobrego jedzenia, mają 20 kranów z kraftami. Obiad + 2 piwa za 45 zł.

_________________

A ja polecam wspomnianą wyżej kuchnię gagauską, chociaż jedzenie było dobre we wszystkich knajpkach w których byłem

Poza La Placinte mogę jeszcze polecić fajną miejscówkę śniadaniową „Sincer Gastromarket” oraz kawiarnię w parku centralnym „Bonjour Cafe”, a także znaną i lubianą ukraińska sieć Piyana Vyshnia - chociaż tam już jedzenia nie uświadczymy

_________________
Kraje: 60/195

W Kiszyniowie chciałbym polecić to miejsce: La Placinte

Jest to sieciówka (mają kilka punktów w mieście, ale ja trafiłem tu bo spacerowałem w okolicach i udało mi złapać wifi).
https://maps.app.goo.gl/ppqNFKoX5LGHwHDD9

Byłem tu, dwa razy.

W pierwszym dniu, udało mi znaleźć miejsce przed zapełnienia knajpy przez lokalsów, a więc taki znak ze to miejsce jest dobre.



Zamowiłem Mititei c green salads and mashed potatoes oraz do tego dzbanek domowej herbaty z malinami.



Danie było przepyszne a herbata przyjemna do picia, dawno nie byłem tak dobrej herbaty.

W dniu przed wyjazdem, pojawiłem się ponownie.
Teraz wziąłem Golonka wieprzowa z ziemniakami oraz dzbanek domowej herbaty z rokitnikiem

Mięso, miękie dobre przyprawione a herbata pyszna.

La Placinte - byłem w dwóch lokalizacjach, w obu smacznie i przyzwoicie cenowo. Jedyny minus to deser zwany "Cușma lui Guguță". Chyba nie wynikało to z tego, że źle go przyrządzili, ale na zdjęciu i w opisach w necie prezentował się lepiej. W praktyce to polane jakąś białą breją zimne naleśniki z nadzieniem z całych wiśni.

Salcioara - fajny wystrój, ale kelner nie do końca ogarnięty. Zamówiłem miejscowe gołąbki i jako dodatek zapiekane ziemniaki. Zdążyłem zjeść gołąbki, a on dopiero wtedy przyniósł ziemniaki. Czyli jako deser

Andy's - sieciówka, mają pizzę w nazwie, ale zdecydowanie większy wybór niż tylko włoskie jedzenie. Przyzwoite wytrawne naleśniki na śniadanie.

Plusem Andy's na Puszkina 32 i kilku innych knajp (np. Penthouse Cafe, w którym ostatecznie nie byłem) są godziny otwarcia - czynne całą dobę. Ciekawe, czy można tak "przenocować" do porannego lotu

W marketach jest trochę polskich produktów, nawet takich, których nie widziałem u nas (czekolady Alpinella), a rozpoznałem po polskich napisach. Bardzo tanie ciemne winogrona, niecałe 6 zł za kg (w Polsce teraz po kilkanaście zł)

Również dołączam do fanclubu La Placinte. Najlepsze pierogi, jakie w życiu jadłam, a jadłam ich już sporo.
Dodatkowo polecam Garnier, sieci piekarni/cukierni z pysznym pieczywem i drożdżówkami.

O La Placinte wszystko było już mówione więc nie mam co powtarzać.

Jak ktoś lubi kuchnię gruzińską to polecam w Kiszyniowie restauracje Tbilisi. Ceny są akceptowalne a jedzenie bardzo dobre.
Adres: Stefan cel Mare si Sfant Boulevard 69, MD-2022, Chișinău

Również polecam La Placinte, liczba lokali w całym mieście i ich rozmieszczenie jest duża.

Dodatkowo jak już wcześniej było wspomniane to Andy’s również sieciówka. My jedliśmy przy Strada Ismail, jedzenie bardzo dobre.

A ja polecę miejsce Cantina mieszczące się na dworcu autobusowym 😀
Trafiłem tam przypadkiem, chciałem zjesc cos na szybko. Jedzenie typu garmażerka za szybą, pokazujesz co chcesz, pani wrzuca do mikro i smacznego. Tanie, spory wybór, w miare smacznie. Jedzenie dla mnie, dziecka, piwo i kompot za 200 lejów.
Najfajniejsze jednak było dopicie sobie po obiadku piwa obserwując za szybą tętniące życiem Autogara Chisinau 😀 podejrzanych typków, handlarzy, babuszki, podróżnych z bazarowymi torbami... ehhh lata 90 sie przypomniały 🙂

Dołączam się do zadowolonych klientów La Placinte i Andy's Pizza.

Chyba należy to do jednego właściciela, bo lokale mają podobny wygląd menu jak i samych lokali.

Mimo sieciówkowości to jednak jedzenie jest bardzo smaczne - karta tak bogata, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Lokali jest naprawdę sporo - Google pokaże dokąd do najbliższego (ceny we wszystkich identyczne).

_________________


"Podróżować to żyć..."