Fly4free.pl

Szukam butelki na wodę, takiej żeby używać na co dzień ale też zabierać ze sobą na jakieś wyjazdy. temat prosty, ale jest tego milion z każdego możliwego materiału i już się zgubiłem w tym ekologiczno zdrowotnym świecie, a jak już kupić to może warto coś na lata (albo do pierwszego zostawienia w hotelu...) No, ale jak chce znaleźć coś sprawdzonego, to niestety trudno odsiac marketingowy bełkot od rzeczywistych opinii.
Metalowe najlepsze, bo trwałe, ale tylko z zaufanej firmy bo chińskie będą z ołowiem
Plastikowe lepsze bo lżejsze, ale tylko z zaufanej firmy bo mikroplastik
jest jeszcze tritan...
Ktoś ma coś do polecenia? w odmętach internetu znalazłem jeszcze coś takiego
https://www.mojabutelka.pl/produkt/bute ... empowered/
zaletą jest waga, a dla ludzi bardziej ekologicznych jakieś tam eko materiały, ale tu trudno o jakieś sensowne opinie, więc nie wiem jak np. z wytrzymałością itd.

https://allegro.pl/oferta/miekki-bidon- ... 2436085688
A na rynku kupisz za 5 zł.

Brita z filtrem za ok. 35 złotych w elektromarketach.
Używam od prawie 2 lat na każdym wyjeździe.

_________________


"Podróżować to żyć..."

Uzywam dafi bo ma tanie filtry, niestety nie jest za specjalna bo zeby poleciala woda trzeba ja sciskac. Zatety to cena, filtry i plastik wyglada porzadnie(do czasu zniszczenia go przez wspomniane gniecenie).

Z dafi kiedyś korzystałem i właśnie nie pasowało mi to, że trzeba ściskać żeby pić. Dlatego też nie chcę z filtrem. i ogólnie wolę coś co można po prostu odkręcić i wlać w siebie wodę niż wciągać przez ustnik. nie wiem jeszcze jak działa ten system brity z filtrem, czy to się jakoś inaczej odbywa.
na ten moment po przejrzeniu internetow skłaniam się ku nalgene, mają pozytywne opinie, te z szerokim otworem są niby kompatybilne z jakimiś standardowymi filtrami (takie jak brita?) więc w razie potrzeby można użyć. no i wciąż jest w miarę rozsądna cenowo

Polecam bidony 0,7 Fjord Nansen, używamy od roku do pracy, szkoły i podczas wyjazdów i moim zdaniem po przerobieniu kilku firm jakościowo nie ma nic lepszego.
Od ok 2 miesięcy testuje butelki Philips PreZero i tez godne polecenia.

https://www.philips.pl/c-p/AWP2722LIR_5 ... wadniajaca



foto z google

_________________
Uzależniony od podroży...

Ja polecam Nalgene 0,5l Everyday Wide. Mam kilka i się sprawdzają w podróży, na spacer i dla dziecka do szkoły.
Wytrzymała, nie cieknie, bez dziwnych ustników / filtrów / rurek które trudno umyć. Odkręcasz i nalewasz / pijesz.
Szeroki otwór więc łatwo ze strumienia nalać tam gdzie to bezpieczne. Łatwo też dzięki temu umyć.

jak z filtrem w dzikie rejony, to lifestraw go.

Też używaliśmy najpierw Dafi Soft i szybko się odkształciła. Teraz mamy Dafi Solid (kupiona chyba w biedronce myślę ponad 4 msc. temu) i jest raczej ok, pije się poprzez "wsysanie przez ustnik", nie trzeba naciskać. Partnerka codziennie do pracy bierze i jest póki co wszystko ok

_________________

Odświeżę temat.
Macie jakieś sprawdzone modele butelek?
Używałem ostatnio Dafi i Brity ( biedronkowe ), ale po kilku wyjazdach odkształciły się i zaczęły przeciekać. Skutkowało to tym, że bagaż ze schowka nad głową, w samolocie, był cały mokry

Jakie są zalety takich butelek nad zwykłą butelką z wodą?

_________________
Czy The Office US jest najlepszym serialem komediowym?
Zdania są podzielone. Niektórzy mówią, że tak, inni że owszem.

Nie kupujesz dziesiątek, czy setek jednorazowych, które lądują potem w śmietniku.
Ja sam używam od lat decathlonowej z dokupionym "futerałem" termicznym:

https://www.decathlon.pl/p/bidon-turyst ... mc=8797897

Są wielorazowego użytku.
I własny bidon czy butelka bardziej wspomaga (motywuje) do picia wody na codzień.

_________________
Ιαπόνκα76

A przy cenach wody na lotnisku taka butelka szybko się zwraca

Ja od 3 lat latam z butelką Brity.

https://www.mediaexpert.pl/agd-male/do- ... vital-0-6l

Raz na rok zmieniam filtr.
Wad nie widzę.
Z zalet to że jest sztywna i przy upychaniu plecaka do schowków nie grozi jej zgniecenie.

Czasami jak jest w poziomie potrafi w samolocie podciec - ale to wynika ze zmiany ciśnienia.
Już parę razy jak otworzyłem zaworkiem to potrafiło zrobić niezłą fontannę.
Trzeba pamiętać, żeby przed pierwszym otwarciem odkręcić i upuścić ciśnienie.

_________________


"Podróżować to żyć..."

Też polecam. Szeroki otwór ułatwia nalewanie i mycie. Nic nie przecieka.

@L0ko - własna butelka daje niezależność.
Masz ją zawsze przy sobie, w wielu miastach są poidełka i można na bieżąco uzupełniać chłodną wodą.
Unikasz latania i szukania wody w sklepie.
Nie mówiąc już o lotnisku, gdzie najczęściej jest absurdalnie droga.
A na samym końcu nie produkuje się plastiku.

_________________


"Podróżować to żyć..."

Nie ma.

Testowałem opcję ze "specjalistyczną" butelką (konkretniej Brita) i porównywałem ze zwykłymi butelkami po wodzie 0,5l i zdecydowanie nie wrócę do tej pierwszej opcji. Samo opłukiwanie butelki jest dobre na jakiś czas ale w końcu i tak trzeba ją dokładnie umyć płynem do mycia naczyń bo inaczej będzie śmierdzieć stęchlizną.
Sklepowe butelki używam przez 2-3 wyjazdy wielokrotnie napełniając i opłukując aż w końcu wyrzucam gdy są mocno zmaltretowane lub nieświeże. Poza tym butelek sklepowych można mieć więcej w razie potrzeby a taka Brita czy Dafi przeważnie jest jedna.
Poniżej kolekcja na jednym z wyjazdów. Od lewej: albańska, amarykańska, polska, włoska.

_________________
//Bartek

Bzdura

_________________


"Podróżować to żyć..."