Fly4free.pl

Braliśmy ślub i w rezerwacji wpisałem już MOJE nazwisko dla żony, natomiast małżonka posiada jeszcze dowód osobisty na nazwisko panieńskie. Dzwoniłem do Ryanair i za 10 euro zmienili mi nazwisko żony z powrotem na panieńskie w rezerwacji, natomiast chcą abyśmy mieli ze sobą akt małżeństwa. Myślicie że jeżeli nie będziemy mieli aktu małżeństwa przy sobie to będą robić problem, wymagają takich dokumentów do weryfikacji przy odprawie dlaczego było zmieniane nazwisko? W odprawie online nazwisko w rezerwacji i dokumencie jest już takie samo. W emailu z potwierdzeniem rezerwacji nie ma zapisanego powodu dla którego było zmieniane nazwisko, w zasadzie zmieniły się tylko dwie pierwsze literki. To nasz pierwszy lot. Z góry dzięki za odpowiedź

10 EUR? łał, to Ci poszli super na rękę... ja bym wzięła ksero/kopię, tak dla świętego spokoju..
Czy przy odprawie jakiś komunikat może wyskoczyć na panelu stewardessy, po zeskanowaniu kodu biletu? Tego nie umiem Ci niestety powiedzieć...

_________________
'The journey is what brings us happiness... not the destination'

Ryan pobiera 10€ za takie drobne zmiany, czyli literówka w nazwisku, korekta imienia, itp. Jeśli bilet w PLN to nie mamy możliwości zapłacenia równych 10€ tylko z karty zostanie pobrane 48 PLN i konsultant nie ma możliwości "odhaczenia" kursu - piękny przelicznik, prawda?

_________________
Life is short and the world is wide.

nie czytałam - ale może coś Ci ten wątek podpowie:

bledy-i-pomylki-podczas-rezerwacji-i-odprawy-online,15,7994

_________________
'The journey is what brings us happiness... not the destination'

ale czy czasem nie jest tak, że biorąc ślub dostaje się 3 skrócone odpisy aktu małżeństwa? więc wtedy co za problem wziąć go se sobą do plecaka?

Przy następnym ślubie rezerwuj bilet na panieńskie nazwisko żony (takie jak w paszporcie lub DO).

Dokładnie. My też na pierwszą podróż po ślubie wzięliśmy ze sobą odpis, tak na wszelki wypadek. Szczerze mówiąc to już nawet nie pamiętam, czy się przydał.

_________________

W tym problem że nie będę miał przy sobie tego dokumentu (został w domu), my już w Brukseli skąd mamy lecieć do Polski. Dowód tożsamości z kartą pokładową się zgadza, kwestia tylko czy będą chcieli zweryfikować podstawę dla której zmienili mi nazwisko żony na panieńskie, bo zapłaciłem 10E a bez tego chcieli 110E jak za zwykła zmianę. Konsultant rozmawiał jeszcze z przełożonym czy można potraktować to jako literówkę, ale się nie zgodził bo różnica dwóch literek była. Jeżeli na siłę się uprą że chcą zobaczyć akt będę musiał zapłacić 160E za zmianę nazwiska. Sprawdzają w ogóle takie rzeczy przy odprawie, wyrzuci im gdzieś to jaki był powód zmiany nazwiska?

A nie ma opcji aby ktoś Ci go zesknanował?
Wydrukujesz sobie i podkładkę masz

_________________

mam ten sam problem,
pod jaki nr najlepiej zadzwonic i sprobowac zmienic ta rezerwacje?
kupowalem bezposrednio przez ich strone
a nr do nich jest po 2,5 prawie za minute...