Fly4free.pl

@zorrondzombie my lecimy z Wiednia. Nie trzeba tam jechać, można dolecieć za całkiem sensowne pieniądze. No i wyloty dużo częściej niż z Poznania.

A... Takiej opcji nie brałem pod uwagę...
Tak czy inaczej - zrobiłem już odprawę. Lecimy z Poznania w najbliższą niedzielę...
Przylot do Ammanu jest późnym wieczorem.
Wynajem samochodu (uzgodniłem cenę za jakiegoś Hyundaia na 220,0 USD). Może nie najtaniej, ale sieciówki były droższe...
Gościu ma czekać z tabliczką po przylocie...
Potem do Madaby, tam nocleg w hotelu z booking.com.
Następnego dnia zwiedzanie Madaby, góra Nebo, mejsce chrztu,...
A dalej...? Dalej nie ma sprecyzowanych planów - na miejscu zdecydujemy. Albo na północ, albo na południe...
Amman zostawiam sobie na niedzielę wylotową - cały dzień będziemy mieli...
Powrót w kolejną niedzielę...

Twitterowi eksperci podają za jordańską agencją prasową, że przestrzeń powietrzna tego kraju zostanie wkrótce zamknięta.

A nawet chyba już zamknęli: https://en.royanews.tv/news/50648/2024-04-13

@Chupacabra nie jeszcze bo od 23 a to jeszcze chwila i parę RJ w powietrzu.

Wygląda,że wszyskto ok a w AMM na lotnisku nic nie odwołane.


edit : cofam zaczeły się div

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

Irak też zamknął przestrzeń powietrzną...
https://twitter.com/anadoluagency/status/1779246496023547922?ref_src=twsrc%5Egoogle%7Ctwcamp%5Eserp%7Ctwgr%5Etweet

Nad Irakiem właśnie przelatują irańskie drony, potem mają po drodze Jordanię.
https://www.timesofisrael.com/liveblog_ ... to-israel/

I podobno Egit częściowo i Kuwejt.

_________________

Jak Egipt naprawdę zamknie to będzie niezły burdel a Saudyjczycy to jak w okrążeniu.

https://x.com/wszewko/status/1779258124815192504


Szewko zazwyczaj ma info z różnych źródel, także zapewne trzeba czekać na potwierdzenie
LOt odwołuje loty do TVL i Libanu

_________________

Cześć był ktoś w ostatnim czasie w Jordanii, jak wygląda sytuacja na miejscu?
Widzę, że Ryan powrócił kilka tygodni temu do lotów z Krakowa do Ammanu, Wizz zwiększa ilość połączeń od stycznia. Mam bilety końcówką stycznia z Budapesztu, lecę z 3latką i zastanawiam się, czy jest to rozsądne pod kątem bezpieczeństwa.

Skoro zwiększa się częstotliwość lotów, to na dzisiaj wydaje sie rozsądne. Wygląda też że przesilenie w regionie już mamy za sobą. Nawet lotu do Bejrutu wracaja.
Ja bym nie odwoływał. Tylko monitorował.

_________________
navigare necesse est

Nawet jeśli jedna czy druga tania linia wznowi loty czy zwiększy częstotliwość, to nie oznacza, że rozsądne jest lecieć tam. W samej Jordanii nie było (chyba) takiego zagrożenia, żeby uważać ten kraj za niebezpieczny ale należy liczyć się z tym, że w przypadku pogorszenia sytuacji w regionie mogą zostać wstrzymane/zawieszone loty. Każdy sam ocenia, czy to dla niego problem istotny, czy niewielki oraz czy i jak wpływa to na jego komfort podczas urlopu.
Tutaj można poczytać, jak ocenia sytuację brytyjski odpowiednik naszego MSZ, który odradza podróże tylko w rejony pogranicza syryjsko-jordańskiego ale zwracają uwagę na kwestie ubezpieczenia (jak rozumiem zakresu posiadanej polisy i wyłączeń).
https://www.gov.uk/foreign-travel-advice/jordan

Oby sytuacja się poprawiała, gdyż sam chętnie bym tam poleciał.

Ale tak logiczne. Nawet jeśli podczas największego przesilenia w Gazie, Libanie, Syrii w samej Jordani cały czas było ok i bezpiecznie, to dlaczego teraz ma byc gorzej? Oczywiście zawsze może się coś pos.... z Iranem itp. Ale dlatego należy monitorować, a nie odradzać.
Wg mnie teraz jest najlepsze okienko aby wyskoczyć do Jordani. Uspokoiło się, ceny spadły, lokalesi serio potrzebują turystów. Ostatni raz byłem tam jakiś rok temu już po ataku na Gaze. I bylo super spokojnie i bezpiecznie i brak mass tourism. A wlasciweie prawie wcale nie bylo turystow. I miejscowi proszą, aby reklamować kraj i zapraszac znajomych. Wiec jak wtedy było ok. To teraz tym bardziej.
Skorzystajcie z okienka względnie nieskich cen i dobrej pogody

_________________
navigare necesse est

Już od dłuższego czasu monitoruję sytuację w regionie. Miałem okazję kiedyś być w Izraelu i też w tym czasie co parę miesięcy spadała rakieta lub była strzelanina w Jerozolimie. Ówczesny pobyt przebiegł bezproblemowo. Podpytuję jednak, aby ta decyzja o wyjeździe była możliwie merytoryczna a dzięki temu ryzyko, to które się da przewidzieć zminimalizowane.

Niedawno wróciłem, byłem 11-15.12. Poza godzinnym opóźnieniem lotu powrotnego - żadnych niedogodności.

Jednym słowem, można rozważać. Dzięki!

Byłem, zobaczyłem, uwierzyłem. Od strony Syrii (Dżerasz) nieco więcej patroli z bronią i kontroli ale nie czuć jakiegoś niebezpieczeństwa. Ogólnie przejechaliśmy kraj do Akaby, czasami kontrole w punktach drogowych na zasadzie skąd jesteście, czasami machnięcie ręką. W zdecydowanej większości przyjaźni ludzie. Bardzo przyjemny pobyt.

Nie chcę zakładać osobnego wątku, a temat w dużej mierze powiązany z sytuacją u sąsiadów.
Dla wielu osób pewnie oczywiste, ale jeśli ktoś w najbliższym czasie wybiera się w okolice Akaby, to polecam, aby pobrał sobie mapę offline Jordanii (np. maps.me). W związku z napiętą sytuacją mieliśmy przez 2 dni problem z GPS'em (w sumie 3 urządzenia), gdzie totalnie nie dało się z niego korzystać. Trzeba było wrócić do dawnych czasów i planować trasę bez GPS (np. dojazd do ASEZA po potwierdzenie darmowej wizy).