Fly4free.pl

Może ktoś polecić jakieś miejsca? Z góry dzięki

będąc na starówce warto odwiedzić bar cordano, by poczuć klimat starej Limy:)

_________________
http://mamasaidbecool.pl/

Coś szczególnie polecasz z karty?

można zjeść dobrą kanapkę

są też dania bardziej obiadowe, piłam też pisco sour moim zdaniem bardzo dobre:)

_________________
http://mamasaidbecool.pl/

Będąc w centrum Limy stołowaliśmy się w restauracji Don Juan. Miejsce dość głośne i ruchliwe, bardziej coś jak bar mleczny niż restauracja. Ceny dość przystępne a porcje gigantyczne. Dla wegetarian mają tylko papa a la huancaina albo tortille hiszpańską z warzywami (i wielką górą ryżu), ale menu mięsno-rybne bardzo obszerne. Serwują też ceviche pokaźych rozmiarów.

Natomiast w Miraflores (to bardziej dla fanów piwnych eskapad) polecam Bar Barbarian, multitap browaru peruwiańskiego Barbarian. Ponad 20 kranów z lokalnymi piwkami + duży wybór butelek (głównie Peru i Belgia).
Do jedzenia mają kilka zakąsek i burgery (1 opcja vege, burger z quinoy - całkiem OK).

_________________
http://www.liswplecaku.pl

Zapomniałem o nią

Lima, Miraflores

Brisas Marinas
Calle Elias Aguirre 267 (naprzeciwko hotelu którego polecałem tu: lima,712,91964&p=765223#p765200



mały zestaw obiadowy 9 PEN duży 15 PEN (lemoniada świeża gratis!)

Polecam u nich Ceviche!

Update 2022: jeśli chodzi o ceviche w Limie, to jadłem dwukrotnie: raz na Mercado Central w centrum miasta (La Chiclayana, szukajcie czerwonych bannerów w części gastronomicznej na parterze), raz w turystycznym Miraflores (sieciówka Punto Azul). Z Chiclayany byłem zadowolony, za 21 soli dostałem zestaw: zupka + naprawdę spora porcja ryby w towarzystwie kukurydzy i batatów. Z Punto Azul byłem bardzo niezadowolony: za 51 soli dostałem ceviche z ryby i ośmiornicy, którego nie dojadłem, bo smak był strasznie monotonny i po chwili człowiek miał dosyć. W Punto Azul mieli też parę dań europejskich dla osób, którym ceviche się przejadło, ale ich makaron A Lo Alfredo był niejadalny i walił mlekiem stojącym od tygodnia w lodówce. To tak ku przestrodze, bo ta sieciówka ma generalnie dobre opinie.

Polecam sieciówkę Chinito - maja dwa punkty na plaza De armas - za 20 soli porządna kanapka z miechem

Potwierdzam @kroy

_________________
https://kamo375.fly4free.pl/

O, to ja mam inne doświadczenie. Zjadłam tam najlepsze ceviche w całym Peru (a jadłam codziennie przez 3 tygodnie) i najlepszą ośmiornicę z grilla. Płakać mi się chciało, że nie mogę tam wrócić, bo trafiliśmy tam na "ostatnią wieczerzę" w podróży.

To i ja dorzucę swoje 5 groszy co do Limy: Punto Azul, ryba świeża i pyszna, ośmiorka pyszna, zestaw cevihe, który wzięliśmy był z małą ilością dodatków i sosem odbiegającym od tradycyjnego więc fakt, ceviche mogły się wydawać "monotonne" ale nadal dobre.
Bardzo dobre i ciekawe ceviche jedliśmy w La Mar Cevichería Peruana, zestaw 3 mini cevichy, niestety cena spora.
Ciekawy zestaw i bardzo dobry zjedliśmy w polecanej na bogach Al Toke Pez, 30 soli, ceviche, chicharron pota i ryż z owocami morza.

Mogę jeszcze z całego serca polecić dwie knajpki w Arequipie- pyszne ceiche: Chicha por Gaston Acurio i najlepszy stek z Alpaki (inne knajpy dużo, dużoooo poniżej) Zig Zag.

ja ze swojej strony z miejsc troche bardziej 'eleganckich', polecam República del Pisco - menu dnia kosztowalo nas jakos ok. 30pln za osobe za danie na zdjeciu + napoj do wyboru - jedzenie smaczne, obsluga przemila, a cena nie oszukujmy sie jak na Polskie standardy tez raczej z kategori nizszych

bardzo dobre Pisco - w happy hour ok 30pln za dwa takze bez dramatu

Z kategori bardziej budzetowych to w okolicacach plaza del armas z powodzeniem w bocznych uliczkach mozna trafic na menu del dia - zupa + danie + napoj do 20 pln

Najlepsza zupa jaką jadłem w życiu (sorry Mamo) była w Siete sopas. MAją kilka lokacji w Limie a jedna chyba do późnych godzin nocnych. Cudowna flagowa "pomidorowa z mlekiem i mięsem"

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka