Fly4free.pl

Proszę o sugestie w stworzeniu planu podróży.Ladowanie w Linie.rano
12-26 luty, tak wyszło. Z pogodą może być różnie .
Preferencje transportu na miejscu to samolot i samochód.
4 os dorosłe jednak bardzo wymagający trekking odpada. Reszta do zrobienia.Biletoy jeszcze ciepłe, więc proszę o pomoc, bo czasu mało, a najlepsza wiedza płynie z doświadczenia przecież.

nalewasz drinka / szklankę wina
otwierasz linka: peru-ocen-moj-plan-podrozy,677,160463
bierzesz kartkę i długopis
czytasz plany innym ludziom
robisz notatki
i masz wstępny plan

14 dni, to wystarczy na typową trasę dla gringo, zawsze można ściągnąć z planu biur podróży; oni organizują takie typowe 2 tygodniowe wyjazdy. Nawet nie robiąc planu szczegółowego można powiedzieć, że wystarczy na Cusco z Machu P. (i okolice), Puno z j. Titicaca (pływające wyspy), Arequipę i Nazca + Lima

@Peligrosa nie przedstawiła sama nic, co sama ogarneła. Nie wiem liczy że ludzie jej zrobia plan podróży ? bo wylot sie zbliża ? Bo pogoda może być losowa ?

Naprawde podziwiam takie wpisy na forum - które niestety pojawiają się zbyt często.

Szacun do Zeusa że z greckim spokojem jak władca Olimpu odpisuje na te pierdolety , fajnymi, trafnymi, 'szyderczymi' odpowiedziami

Przeanalizowałem posty @Peligrosa i tam już wcześniej w 2020 Zeus proponował jej skorzystać z biura podróży - dalej bez nauki

Apropos lutego i pogody - jestem w Peru od tygodnia, przez cztery dni w Cusco i okolicach padało raz porządnie wieczorem przez 2-3h plus okazjonalne kapu kapu lub mżawka. Teraz w Arequipie i okolicach padało raz popołudniu umiarkowanie mocno przez 1.5h.

Wg lokalsów w tym roku pada znacznie mniej niż "powinno", więc to trochę loteria. Wczoraj i dzisiaj w Arequipie mega lampa i 30 stopni w cieniu.

Za to musiałem zrezygnować z Rainbow Mountain, niestety zostawiłem ją na koniec i dowiedziałem się od agenta że spadł śnieg wskutek czego zamiast tęczowej góry, była ona biała...

Byłem 28.01 do 12.02 2024. W skrocie:

Lima - goraco
Arequipa - goraco, nie padalo
Puno - rano trochę chłodno, poza tym słonecznie cały czas;
Cuzco jeden raz burza ok. 20:00, parę razy padało w nocy najbardziej ok 9.02, generalnie ciepło i slonecznie
Aguas calientes - w nocy lekki deszcz, poza tym słonecznie i ciepło cały czas, przy wejściu na MP o 8:00 przeszły mgły i widocznosc była ok.


Generalnie spakowałem się na deszcz i tylko raz była potrzebna peleryna, wieczorem, gdy burza przechodziła przez Cuzco. Jeśli padało to w nocy.


Stąd podsumowując, nie taki sezon deszczowy straszny, choć w sumie mieliśmy też trochę szczęścia.