Fly4free.pl

@zero0: nie znasz exela ET więc nie wiesz czy i co wychodzi z rejsów. Oni generalnie zaczynają nowe kierunki w Europie od łączenia dwóch miast i jeśli prognozy okażą wystarczająco dobre puszczają z czasem loty bezpośrednio.

Nie wiem czemu, ale oni nie respektują stref boardingu totalnie nigdzie, gdzie nimi leciałem. W SEZ wczoraj też nie. Nawet na ich lotnisku w ADD nie ma żadnych stref boardingu. Nieważne że masz 1 na BP. Jak już było wspomniane powyżej, osobiście wolałbym wcześniej usiąść w wygodnym fotelu w samolocie niż czekać w przeludnionej strefie boardingu dla C i goldów. Wiążą akcie do samolotu a tam kolejka ludzi przed Tobą czeka na wejście i Ty za nimi Dramatycznie to działa IMHO, dlatego na powrocie poszedłem do normalnego wejścia, a tam zero stref czy jakichkolwiek zapowiedzi. W Ryanair to lepiej działa

Co do liczby pax, to niestety ale u nas tak różowo nie było. Zdecydowana większość wysiadała / wsiadała w VIE. Natomiast to międzylądowanie strasznie rozwala wszystko, szczególnie w godzinach nocnych. Kolejny raz będę szukał czegoś innego jeśli tylko się znajdzie. Dawno nie byłem tak rozwalony po podróży. Śniadanie i inną sprzedaż o 3:00 w nocy to jednak przegięcie.
Na powrocie było lepiej, bo po cichu i po ciemku praktycznie pytali „breakfast”.

@Darek M.: ja zjadłem śniadanie wyspany w trakcie postoju w ARN w ET (lot do OSL). Nie było żadnego problemu, kolację oczywiście pominąłem całkowicie.

ET miło zaskoczył. Wysłał voucher na hotel, więc od razu mogę się kierować do z góry wiadomego hotelu.
Bez e-maili i próśb.

Mnie Ethiopan także bardzo pozytywnie zaskoczył w kwestii tranzytu. Już dawno temu za mile w Miles & More zarezerwowałem u nich loty na trasie EBB-ADD-WDH z ponad 8 h tranzytu w nocy. Było dostępne także krótsze połączenie z późniejszym wylotem z Entebbe w środku nocy, ale wolałem przeczekać na lotnisku w Addis niż rozwalać sobie w sumie całą noc. Jakież było moje zdziwienie, kiedy przed boardingiem w Entebbe zostałem zaproszony do stanowiska obsługi i wręczono mi voucher na nocleg w hotelu Kaleb. Sprawdziłem potem na stronie przewoźnika, że rzeczywiście gwarantują taki nocleg przy dłuższym postoju, nawet jeśli jest dostępne szybsze połączenie. Po wylądowaniu w ADD od razu można udać się do stanowisk kontroli paszportowej, potem jeszcze skan bagażu podręczego i już jest się w hali przylotów, gdzie znajduje się punkt dla pasażerów z noclegami sponsorowanymi przez linię. Musiałem poczekać ok. 10 minut aż wywołano mój hotel, potem krótki spacer na parking do busa i godzinę po wylądowaniu byłem już w całkiem przyzwoitym hotelu w mieście. Na lekką kolację zamówiłem kanapkę na ciepło, obsługa bardzo się starała i caly personel był postawiony na nogi, by nas ugościć. Śniadanie zaczęto serwować o 06:00, personel dopiero rozstawiał jedzenie na stołach (szwedki bufet), coś sobie wybrałem a kwadrans później już przyszedł mój kierowca. Okazało się, że o tej porze jestem jedynym pasażerem na lotnisko i szybko ruszyliśmy w kierunku terminala. Zatem naprawdę tutaj muszę przyznać, że ET dobrze sobie radzi.

_________________

Travellista's Diary

Mnie przypadł w udziale Skylight, należący do ET, najlepszy jaki oferują. Niby 5*, ale europejskie 4*.
Ten voucher hotelowy służy za wizę tranzytową. Już nie dostaje się świstka, który należy oddać przy wylocie.
10 minut po wyjściu z airside, byłem już w pokoju.
Blisko i sprawnie.

@travellista taki spokojny user i ostrzeżenie😱 jakaś pomyłka musi być 🙃