Fly4free.pl

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

względem pasażerów? chyba względem wszystkich, czyli linii lotniczych też.
po za tym, ponad miesiąc to jest dość sporo czasu i zawsze się znajdzie ktoś, dla kogo to za mało czasu bo np ludzie kupują bilety z rocznym wyprzedzeniem.
no i nikt nie mówi, że wszystkie loty zostaną odwołane, tak więc nie panikuj zawczasu...

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

Myślę, że większość forumowiczów kupuje bilety wcześniej niż miesiąc przed lotem, bo wtedy są promocyjne ceny. Może to być 3 miesiące, może to być rok. Gdybym kupując bilet w lipcu wiedział, że na 10.10 zapowiadają strajk, to bym planował podróż tak, żeby tego 10-go nie lecieć.
Nikt nie mówi, że wszystkie loty będą odwołane, ale nikt nie mówi, które odwołają. Średnio mnie obchodzi, że nie odwołają innych, jeśli odwołają mój. Perspektywa dodatkowego noclegu w Londynie dla 3-os. rodziny szukanego w ostatniej chwili i dnia urlopu, którego nie mam, jakoś mnie nie podnieca niestety. Nie jest to panika, tylko trzeźwa ocena sytuacji i konstruktywne myślenie co zrobić z tym fantem.

_________________

Weźcie pod uwagę że strajki nie są po to by wszystkim było wygodnie - gdyby ogłosili go rok temu linia nie sprzedawałaby po prostu biletów na ten dzień, ludzie by ich nie kupowali, wszystkim byłoby wygodniej, tyle że nikt by tego strajku nie zauważył, co jest z definicji jego głównym celem.
Dodatkowo nie wszystko da się zaplanować, zorganizowanie akcji tak dużej grupy ludzi nie jest proste.

chyba nie jest tajemnicą, że kretyni ze związków zawodowych mają na uwadze tylko i wyłącznie swoje dobro, wszystkich innych mając w poważaniu...

10 padzienik mam bilet z linia SAS do Portugalia , zasdwonilem mowili ze nic nie bedzie zadne zmian , poprostu niech pan przyjdz w dnia 9 padzienik i czekac na lot w drugi dzien czyli 10 padziernik :O

_________________