Fly4free.pl

Cześć Wam,
Nie znalazłem tematu (a szukałem!) dotyczącego skutków praktycznych wprowadzenia podatku wylotowego ze szwedzkich lotnisk. Zdarza mi się dość często korzystać z lotów transatlantyckich SASu i jestem ciekawy jakie odczuwalne zmiany dla pasażerów przynosi ten wredny wymysł. Biorąc pod uwagę ceny np. Francy czy Landryny ze Skavsty to po biletach nie widać jakichkolwiek zmian, problemem może być fakt, że w aplikacji SASu na mój lot we wrześniu ARN-NYC pojawia się informacja, że będę (!) przy bramce musiał uiścić ten podatek - nie za bardzo mi się to uśmiecha, ponieważ to jest około 165 zł. Czy jest to rzeczywiście nieuniknione i do zapłącenia dopiero przy bramce? A co w sytuacji kiedy zwyczajnie dany pasażer nie posiada odpowiedniej kwoty na koncie? Albo (co mi się 2 razy zdarzyło) bank ma przerwę/awarię obsługi kart płatniczych?
A tak poza głównym tematem - jak słynny Szefuncio FR O'Leary zareagował na ten podatek? Przecież dla tanich linii to prawie jak zabójstwo...

EDIT: Dokopałem się do warunków przewozu SASu i tam jak byk stoi, że podana cena za bilet jest ostateczna i zawiera wszelkie podatki

_________________
The Fire, baby. It'll burn us both. It'll kill us both. There's no place in this world for our kind of fire. My warrior woman. My Valkyrie. You'll always be mine. Always... and never.

Uwielbiam te teksty „ nie mam pieniędzy i co mi pan zrobi”
Wtedy sie takiego delikwenta wraca z adnotacja ze cel podróży „ niezgodny z deklarowanym”

_________________


kliknij pomógł

Nie wiedziałem @becek, że Ty teraz przy bramce wylotowej robisz. Tak poważnie - wyjątkowo wkurzające, że się z dnia na dzień taką opłatę wprowadza. Nie w Trzecim Świecie a we Szwecji. Chyba, że...?
Mnie by się wydawało uczciwe, że jak władze ogłaszają nową daninę, to od tego momentu każdy zakupiony bilet ją zawiera. A kupione wcześnie, przed ogłoszeniem opłaty, nie muszą jej zawierać, bo tych psasażerów ona po prostu nie dotyczy.
Mnie się zdarzyło, jedyny raz do tej pory, dopłacać do niby zawartej w bilecie opłaty wylotowej na lotnisku wylotowym, o czym powiedziano mi przy odprawie dopiero. Ale nie winię Lufthansy, bo to była Wenezuela!

oplata jest od konkretnej daty i już
w wielu krajach muszę uiścić opłatę przy wyjeździe, przykre ale daje się z tym żyć
tak że spokoloko

_________________


kliknij pomógł

Tak jest. Ta informacja powinna być przekazana w momencie zakupu biletu, chyba że mówimy o Wenezueli.
Ciekawi mnie też, czemu opłaty nie można uiścić kartą kredytową innej osoby. O cóż może chodzić? Wiadomo, że Szwecja ma plan rezygnacji z obrotu gotówkowego za kilka lat.

chyba ze mówimy o Szwecji;D
z netu wynika ze o tym się mówi i pisze od lat, wiec nie wiem skąd te zdziwko
takie coś odkopałem
http://www.airliners.net/forum/viewtopic.php?t=370771

_________________


kliknij pomógł

Świerzb, biegunka, trąd? Przykre, ale w wielu krajach tak jest i da się z tym żyć.

Poza tym ochrona praw nabytych i zasada nieretroaktywności są fundamentami każdego państwa prawa. Jeśli chcą zabijać ruch turystyczny to niech to robią, ale nie może to dotyczyć osób które nabyły bilet na starych zasadach.

Przypomina to sytuację, gdy kupujesz książkę z odbiorem osobistym 20 kwietnia, płacisz, idziesz po odbiór osobisty 25 kwietnia i dowiadujesz się, że musisz jeszcze dopłacić dwa razy tyle, bo 22 kwietnia państwo wpadło na pomysł nowej dojarki. No nie może tak być, nawet jeśli "gdzieś indziej tak jest i nikomu to nie przeszkadza".

_________________
https://www.instagram.com/damjankarasz/

fajnie i się zgodzę ale biorąc pod uwagę ze mieszkamy w Polsce gdzie co chwila się coś wprowadza po fakcie....
ja bym tak po Szwecji nie jeździł

_________________


kliknij pomógł

akcja: Szwecja
decyzja: z 21 stycznia 2018 o opłatach przy odbiorze paczek spoza UE (czyt. z Chin)
wejście (smoka): od 1.03.2018
wysokość: 125 SEK + 25% VAT (około 16 EUR) na każdą paczkę.
ilość paczek przed wprowadzeniem opłaty w grudniu: 150.000 dziennie
szacowany zysk: spadek ilości paczek do 120 tys. ale pomnożone przez 125SEK
wstępny bilans: Poczta szwedzka będzie musiała zwrócić około 400 000 listów i paczek z krajów spoza UE po wprowadzeniu opłaty administracyjnej za importowane towary.

pytanie: czy doczekamy tego w PL?

_________________

A ja bym pojeździł.
Zasada niedziałania prawa wstecz nie dotyczy jednak Szwecji i Wenezueli...

@Elmo Reserve


O jakich prawach nabytych piszesz?
Ta zmiana nie działa wstecz - nikt nie musi dopłacać, jeśli wcześniej kiedyś wyleciał ze Szwecji.
Ta opłata to podatek i obowiązuje od daty wejścia w życie. I nie ma w tym nic dziwnego.

Mam tylko małą prośbę - nie mieszajmy pojęć, w tej sprawie nie mamy doczynienia z retroaktywnością tylko z retrospektywnością i można mieć tylko zastrzeżenia czy w tym konkretnym przypadku zastosowano odpowiednie vacatio legis, czy też właśnie nie powinno się ograniczyć retrospektywności (co do zasady retrospektywność stosuje się do stosunków prawnych o charakterze ciągłym)

_________________

Nikt już nie pamięta, że niemal identyczna sytuacja była dwa lata temu w Norwegii? Od 1 czerwca 2016 wprowadzono dodatkowy podatek przy wylocie w wysokości 80 NOK. Niektóre linie nie kazały dopłacać, np. Wizzair, a niektóre z kolei tak, jak np. Norwegian. Tylko, że nie kazali płacić na lotnisku, a przysyłali na maila ponaglenie ze specjalnym adresem strony, na którym można było te ok. 40 zł dopłacić. I kazali płacić w lipcu za lot wykonany w czerwcu.

Minęły dwa lata i nadal Wizzem do Norwegii mozna regularnie latać za 39 zł, a Norwegianem za 99 zł, więc to taka jednorazowa akcja była.

_________________