Fly4free.pl

P&O Cruises oferuje rejs po Karaibach na swoim najnowszym statku Arvia w dniach od 9 do 23 grudnia 2023 r. z przelotem w obie strony na trasie Londyn-Barbados-Londyn w cenie 2398 GBP za kabinę wewnętrzną dla dwóch osób (można ją wybrać w tej cenie).

Problematyczny wydaje się być jedynie powrót z Londynu do Polski w Wigilię Bożego Narodzenia. Ale są też wcześniejsze terminy tego rejsu od końca października do połowy grudnia w cenie +200 GBP za kabinę.

Nie wiem, czy są tu ukryte jakieś haczyki. Na pierwszy rzut oka oferta wygląda na zbyt dobrą, żeby była prawdziwą...

Czy ktoś mógłby podzielić się swoimi doświadczeniami związanymi z rejsami brytyjskimi statkami P&O? Po kilku filmach na YT cruise experience wydaje się być zupełnie różne od tego, czego można doświadczyć na statkach np. Costy.

https://www.pocruises.com/find-a-cruise/K325A/K325A

Cena wydaje się spoko. Zazwyczaj Karaiby z przelotem czarterem startują od 4000E za 2 osoby. My z dzieckiem płaciliśmy ponad 5000E

Jak jesteś zainteresowany to spróbuj rozpocząć rezerwację i zobacz czy nie nalicza jakiś dodatkowych opłat. Czy są wliczone, a jeśli nie, to ile kosztują napiwki. Nie znam linii ale wygląda na półkę wyżej niż Costa/MSC.

IMHO jak na Karaiby to za dużo dni na morzu. Praktycznie połowa rejsu.

poszło już o 400 funciaków w górę, bo chciałem przetestować:)

edit : jednak nie bo coś zaznaczylem wydaje sie kupowalne z lotem z Londynu z innych miast + 100 funtów, ciekawa opcja

Wprawdzie dopiero szykuję się do mojego pierwszego rejsu (za 10 dni), to już myślę o kolejnym. Z powodu braku urlopu, niestety dopiero przyszłorocznym.

Zatem zbadałem dość dokładnie ofertę P&O, zwłaszcza w kontekście wliczonych w cenę rejsu przelotów.

Nie wiem, jak im się to spina ekonomicznie, ale to nie mój problem. Ważne, że faktycznie za ok. 2600 GBP dwie osoby mogą wykupić 14-dniowy rejs po Karaibach z przelotem w obie strony w kabinie wewnętrznej w lutym lub marcu 2024 r.

Przeloty na Barbados (lub na Antiguę) odbywają się z Londynu Gatwick. Bez dopłaty można polecieć z Manchesteru. Lot z Birmingham i innych miast to przynajmniej +100 GBP za osobę. Wyloty z UK ok. 9.30-11.30 AM, przylot po nieco ponad ośmiu godzinach ok. 13.30-15.30 czasu lokalnego. Bagaż prosto z samolotu trafia na statek i do kabiny. Powroty: ok. 16-17 PM, przylot do UK - ok. 5-6 AM.

Rejs na flagowym statku P&O: Arvia.

Z opisów i filmów na YT wynika, że na pokładzie panują typowo brytyjskie klimaty: masy seniorów i masy młodych imprezowiczów wykorzystujących w pełni swoje pakiety drinków.

Trasa może nie jest tak ciekawa, jak chociażby wspominana przez kilku podróżników "ósemka" Costy, ale cena przelotu na Gwadelupę lub Martynikę musiałaby być na poziomie 2000 PLN RT, żeby w ogóle mówić tu o jakiejkolwiek konkurencji cenowej do P&O.

Dodam, że odkrywając dopiero świat rejsów byłem w niezłym szoku przeglądając oferty P&O na ponad 40-dniowe rejsy z Southampton do Nowej Zelandii i Australii. O studniowym rejsie UK-NZL-UK nawet nie wspominając...

Są rejsy do okoła świata w 180dni.

Polecam na emeryturze

Wyslane z telefonu przez Tapatalka

-- 05 Wrz 2023 12:42 --

@Miguelito - lot zapewne odbywa się czarterem ze 100% wypełnieniem w obie strony (z powrotem wraca poprzedni "turnus" ze statku).
Przy bardzo ścisłej kontroli kosztów może tutaj jest tajemnica tego, że im się "to spina" Plus ekonomia skali bo to w końcu bardzo duża ale też nowa i zapewne efektywna kosztowo jednostka.

A tak zupełnie z innej beczki to klient z zachodniej Europy (szczególnie z Niemiec, Austrii, Francji czy właśnie UK) bardzo często nie popłynie na rejs jak nie dostanie takiego pakietu: przelot, transfer prosto na statek z jednoczesnym transferem bagażu, ewentualny nocleg przed/po rejsie i sam rejs - wszystko razem. Oni nie lubią się "bawić" w składanie podróży ze swoich klocków. Stąd takich pakietów jest tam znacznie więcej niż można zobaczyć u nas.

-- 05 Wrz 2023 12:48 --



Jak zaczynałem rejsowanie, rejsy dookoła świata trwały zwykle ok. 120 dni. Dzisiaj standard zbliża się do 180-u chociaż pojawiają się nawet blisko 200-dniowe np. https://www.seascanner.com/cruise-k2216 ... ew-york-ny

Ale sky is the limit Royal Caribbean oferuje rejs 274 dni: https://www.royalcaribbean.com/ultimate-world-cruise/

Gdzieś już czytałem o przygotowywaniu 290-dniowego więc licytacja nie ma końca...

A co najciekawsze rejsy dookoła świata to zupełnie inny biznes. Wiele z nich wyprzedaje się z 2-3 letnim wyprzedzeniem i potem można na nie "wskoczyć" tylko z listy rezerwowej - najczęściej jak miejsce się zwolni z powodu rezygnacji lub tego, że jakiś pasażer najzwyczajniej w świecie nie doczekał takiej wycieczki.

Zastanawia mnie czy prawdą jest ze na takich rejsach średnia wieku to 80 lat ?

Wyslane z telefonu przez Tapatalka

Spinać się może też dzięki klientowi emerytowi premium, który dopłaci za miejsce, kupi lepszy posiłek na pokładzie samolotu, dopłaci za klasę biznes. Podejrzewam, że tutaj kasę do kieszeni bierze operator czarteru, ale wie że P&O mu takiego klienta dostarczy więc negocjacje stawek wyglądają nieco inaczej niż klient all inc do Egiptu.

Jak lecieliśmy czarterem dla AIDY to wszystkie miejsca premium w samolcie były wykupione. Ekstra płatnego alkoholu Niemcy sobie też nie żałowali.

Miałem okazję rozmawiać z kilkoma osobami, które zaliczyły tego typu rejs. Były w wieku 60-65 lat i zgodnie twierdziły, że należały do najmłodszych na statku.
A sama długość rejsu w pewien sposób determinuje profil uczestników. Siłą rzeczy są to osoby nieaktywne albo mało aktywne zawodowo bo w końcu kto ma tyle urlopu

Wspomniane loty obsługują czartery TUI i Virgin



Bardziej chodziło mi o to, że taki "studniowy" rejs możesz kupić od ręki kilkoma kliknięciami z użyciem jednej karty kredytowej. Z tymi dookoła świata chyba jest więcej zachodu.

Odświeżając temat
Britannia lub Arvia
Wyloty z Londynu lub Manchesteru

Kolejne skandalicznie ultra tanie oferty z przelotem OW, gdyż to rejsy repozycyjne na powrót z Karaibów do Europy.

13, 15, czy 16 nocy za około 5000-7000 PLN z zaliczeniem kilku fajnych destynacji (prawie zawsze Barbados, Antigua i Barbuda, St Kitts & Nevis, St Lucia, St Martin) z długim powrotem przez morze na pełnym wypasie.