Fly4free.pl

@Gadekk jesli tak to przepraszam! Prbowałem dwa razy - infolinia i oddział i taką informację dostałem.

Jak to zalatwić?

Ktoś już tu pisał - ogarnięty doradca i szef placówki na przyklepanie odrębności.

_________________

zatem chyba moje posty do kosza proszę.

Ano właśnie: "od przekroczenia granicy RP do przybycia do miejsca pobytu".
Ale potem ZNOWU przekraczamy granicę i jedziemy do miejsca pobytu - ale już nie z RP. I na tym cały knif (braku) odpowiedzi polega.

@sanchopan nie przekraczasz znowu granicy RP. Innych granic możesz sobie przekroczyć 20-cia a nawet więcej. Jeśli przekraczasz inne granice, to dalej wchodzisz w punkt 2 - kolejne miejsca pobytu i tylko tyle, więc nie rozpoczynasz kolejnej "podróży zagranicznej".

@sanchopan
A jak Ty rozumiesz ten zapis definiujący podróż zagraniczną jako trzy następujące po sobie okresy - że tak z ciekawości zapytam?

A jeśli ktoś po przekroczeniu granicy RP nie jedzie do miejsca będącego miejscem pobytu w sensie dosłownym ale spędza cały czas będąc w podróży, to czy jest ubezpieczony, czy nie?

Nie wiem po co tak komplikować temat, który jest prosty jak drut.
1. Wyjeżdżasz z PL -> zaczyna się ubezpieczenie
2. Jeździsz gdzie chcesz, przekraczasz granic ile chcesz, może być też dookoła świata
3. Do czasu aż nie wrócisz do PL -> jesteś ubezpieczony na jeden wyjazd poza granice PL (ograniczony ilością dni, bodajże 60)

@sanchopan

Gdybyś przeczytał całość definicji, a nie tylko jej fragment, to może byś zrozumiał.


Dopóki nie przekroczysz z powrotem granicy polskiej, to jesteś cały czas w jednej i tej samej podróży.


W jednej podróży obowiązuje jedna suma ubezpieczenia, niezależna od ilości najmów.

Dobrze. Ale ja pisałem w kontekście ubezpieczenia wkładu własnego auta - i dlatego, że mi pisemnie z PKOBP napisali, że "podróż z RP" i wtedy się odnawia to ubezpieczenie. Nie do końca im wierzę, ale jak zacząłem drążyć, to... przestali odpowiadać.
I takie czasy są teraz:czasy głupoli, gdzie nikt się nie przyzna do swojego błędu, jeśli źle napisali klientowi.
...ostatecznie odpisałem, że "proszę spróbować to zobaczymy, jak będzie szkoda".

Przeczytaj ponownie - albo nawet kilka razy - to, co napisałem powyżej.

OWU jest przecież napisane, że suma ubezpieczenia odnosi się do każdego okresu ochrony i jest odnawiana wraz z rozpoczęciem kolejnego Okresu ochrony w związku z nową Podróżą zagraniczną - paragraf 9.2 "Suma ubezpieczenia". Zgadzam się, że warto przeczytać całe definicje podróży zagranicznej ( w tym to sformułowanie o kolejnych bezpośrednio następujących po sobie okresach) , co to jest okres ochrony i czym jest suma ubezpieczenia. Przeczytanie fragmentu definicji nie wystarczy.

Ja się nie dziwię, że przestali odpowiadać. Ile razy jest sens to samo pisać

Ale co ty gadasz - nie czytałeś w ogóle albo czytałeś, ale kompletnie nie zrozumiałeś.
Co znaczy "ile razy jest sens to samo pisać", skoro owo "to samo" to było z ich strony, że "trzeba wrócić do Polski, żeby ubezpieczenie wkładu własnego się odnowiło". Czytasz czasem ze zrozumieniem?

Ostatnio po wynajmie samochodu w RPA/Avis miałem okazję przetestować po raz pierwszy ubezpieczenie do VISA Infinite, czyli zniesienia udziału własnego za szkody w wynajętym samochodzie. Dostałem kamykiem w szybę, pojawił się odprysk, dostarczyłem do Mondial co potrzebowali (raport ze szkody, faktura, pobranie, zdjęcia szkody, umowa wynajmu) i dostałem bez problemu zwrot poniesionych kosztów, Mondial zadziałał sprawnie Dzielę się moim doświadczeniem, bo tu takich mało, a sam do tej pory nie byłem na 100% przekonany czy/jak to ubezpieczenie zadziała.

_________________

Z rok, dwa temu pisałem o szkodzie w rodzinie przy wynajmie w Hiszpanii. Także bez żadnego problemu zwrot pobranej kaucji.
A więc działa i nie warto się bać.

Mi wczoraj przyznali prawie 20k zł za kradzież bagażu na Teneryfie. Po kilku godzinach miałem przelew na koncie, więc też polecam Visa Infinity z PKO BP.

W sensie zeznałeś i udowodniłeś co tam miałeś za 20 tys. zł czy to jakiś ryczałt?

A ja mam pytanie z innej beczki, czy zauważyliście przy przejściu z MC Platinium na Visa Infinite że jakość obsługi i likwidacji zdarzeń ubezpieczeniowych uległa poprawie w jakiś sposób - czas itp. Czy nie ma różnicy i jakby ktoś mial jakieś spostrzeżenia w drugą stronę przy zmianie z VI na MC Platinium że jednak VI ma lepiej. Różnice w kwocie ubezpieczenia i jego sumach znam.

Co do sytuacji z zablokowaniem dostępu zdalnego do karty a raczej jej ustawień, danych itd. przez infolinię - nic nie udało się wskórać. Trzeba osobiście. Nic nie mogą powiedzieć. Wygląda jakby to wpadło pod AML/KYC. Nie mniej karta teoretycznie działa, jest oznaczona w IKO jako aktywna.
Inne pytanie - czy ubezpieczenie obejmuje przedłużenie podróży/przełożenie lotu/zakup nowych biletów na późniejszy termin w sytuacji kiedy ubezpieczony się rozchorowuje i w związku z tym nie za bardzo ma siły/ochotę na kilkunastogodzinny powrót samolotem do domu? Oczywiście po uzyskaniu papieru od lekarza o przeciwwskazaniach do podróży.