Fly4free.pl

Postanowiłem poszukać tutaj inspiracji do zorganizowania sobie wyjazdu. Prawdopodobnie druga połowa lipca. Z racji tego, że narzeczona ma pracę w szkole a ja mam lekko ograniczone możliwosci urlopu na poczatku miesiaca zostaje w sumie termin 10-31.lipca.

I tak myślę o południu Europy. Plan aby wypożyczyć auto (raczej na cały pobyt) i troche pozwiedzać, poza tym mocno stawiam na plażowanie.

- raczej już nie Hiszpania bo za dużo wyjazdów było tam ostatnio
- ciepła woda bo jednak dla mnie to było minusem 2 lata temu w Algarve
- cenowo aby nie było tragedii - Włochy z tego powodu odpadają
- fajne, piaszczyste plaże więc chyba Malta tutaj nie bardzo pasuje

I tak po analizie zostaje Kreta, ew. Cypr.
Macie jakieś inne propozycje?

Może Bułgaria?

to na Krecie albo Cyprze ma być niby taniej niż w Italii?

_________________
Marzy Ci się wycieczka rowerowa po Hiszpanii? Zapytaj! Coś podpowiem ;)

Jeżeli jesteś skłonny odpuścic kwestie piaszczystych plaż to zdecydowanie Czarnogóra.
Jest co pozwiedzać, fajne przyjemne miejsca kąpielowe. Cenowo tez ok.

Bylem jedynie we Wloszech. Ale po czytaniu relacji z podrozy na Sycylii czy Sardynii doszedlem do wniosku, ze jednak wyzszy pulap cenowy. Szczegolnie jesli chodzi o lokale typu restauracje ...
Co jak co ale Wlosi maja wyzsze zarobki niz Grecy. No i Wlosi potrafia zdzierac niesamowicie z turystow ...


Bałkany musze przemyslec. Bo bralem to pod uwage ale szczegolow nie sprawdzalem jeszcze.

egipt

_________________


kliknij pomógł

Tak samodzielnie Egipt, to już chyba nie bardzo.... Chyba że z wycieczką. Tylko w lipcu w Egipcie to tak ze 40 stopni . Wiem, bo byłam

W Grecji jest taniej niż we Wliszech. Ja bym na Twoim miejscu wybrała jakaś grecka wyspę ale jesli nie chcesz sie czuć jak w Sopocie to omijaj Rodos, Kręte, Zakynthos i Korfu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To nie ulega żadnej wątpliwości. Włochy są dużo droższe od Grecji czy Cypru.
Wszystkie warunki spełnia wg mnie Bułgaria. Chociaż może pobyt tam nie jest tak "prestiżowy"
Rok temu byłem tydzień w kozackim hotelu 5 gwiazdkowym.( nowo wybudowany.Żadna komuna po liftingu) Przy samej plaży. Piaszczyste jak nad Bałtykiem, a oczywiście dużo cieplej.Jedzenie rewelacja Wszystko tanie. Czujesz się jak król. Jest co zwiedzać. Nesseber itd. I dolecieć można niedrogo.
Czego trzeba więcej ?
Byliśmy meega zadowoleni. We Włoszech za te pieniądze nie było by nawet połowy tego.

PS. Na Rodos jest świetne miasteczko Afandou. Kawałek od Faliraki. Tam nie ma tłumów wczasowiczów i typowego dla kurortów zgiełku.
Są za to lokalne knajpki, piaszczysta plaża i niedrogie rodzinne hoteliki. Polecam....

Tegoroczne wakacje spędziłem w Grecji, głównie Kreta, ale spędziliśmy również dwa dni na Santorini oraz w Atenach. Generalnie Grecja wyjątkowo tania nie jest, zresztą przy obecnym kursie euro w wysokości 4,4 zł mało który kraj wychodzi tanio. Zresztą kwestia cen to kwestia mocno subiektywna.
Co do plażowania to Kreta oferuje dość dobre warunki plażowe, choć ja nie byłem oczarowany. Turystów łupią jak wszędzie, dodawanie pieczywa do każdego zamówienia w knajpie i doliczanie za to kasy, dość wysokie ceny jak na standard noclegu itd. Tanie są Ateny a jest co zwiedzać, Santorini mega drogie. Dolecieć można tanio z wielu miast, my lecieliśmy z Modlina za 210 zł , wracaliśmy z Aten za 120 zł. Auto na jeden dzień to 100-130 zł, paliwo ok 6 zł /litr (potrafią być spore różnice między poszczególnymi stacjami). Na Krecie warto odwiedzić Chanie, Rethymnon, Wąwóz Samaria, Balos. Tak w dużym zupełnie skrócie, ale informacji na forum jest na ten temat mnóstwo. Co do cen we Włoszech to raczej Sycylia wiele nie będzie się różniła cenowo, a jest równie atrakcyjna. Choć pewnie ile osób tyle zdań na ten temat:) Bierz tylko pod uwagę, że zarówno Kreta jak i Sycylia w tym terminie to tłumy i stosunkowo wysokie ceny, ale rozumiem jak mus to mus. No i upał.

_________________

Moze Macedonia, Albania, Kosovo, Bulgaria.
Bułgaria na 2 tygodnie lub Macedonia + Albania na 2 tygodnie.
Ja sie wybieram i tu i tam wiec porada moge słuzyc.

_________________
Flights: 106
Kilometers: 132896

A może coś zupełnie innego
Gruzja?
Batumi?
I zupełnie gdzie indziej

A gdzie dokladnie?

_________________

[color=#0000FF]

Festa Via Pontica w Pomorie

https://pl.tripadvisor.com/Hotel_Review-g663130-d1502069-Reviews-Festa_Via_Pontica_Resort-Pomorie_Burgas_Province.html

PS. Normalnych cen nie znam. Ale chyba nie są zawrotne.
Ja byłem ze słynnej promocji hotels.com -30$, -40$,-50$
Więc płaciłem raptem parę $ za dobę/3 osoby
Pokoje eleganckie. Wszystko nowe, obszerne ,klima itd
Sniadanka super wypasione. Produkty wysokiej jakości. Całe sterty różnych owoców itd.

Coś już o nim kiedyś pisałem.

http://www.fly4free.pl/forum/pomorie-luzne-info,1490,56536&p=453613&hilit=pontica#p453613


@dziabulek

Nie wiem jakie knajpki odwiedzaliście na Krecie, że takie nieprzyjemne wspomnienia. Odwiedziłem wyspę już 3 razy i mam odmienne zdanie. żadnego "krojenia" turysty. A zawsze po jedzeniu , jakiś poczęstunek od firmy. Deser czy raki. Często też, jedno i drugie.
W przeciwieństwie do Włoch. Gdzie nie dość że drogo [i często kiepsko] to jeszcze "Coperto" żądają.

Dzieki Jaca.

Co do Krety, że się wtrace - tez uwazam, ze jest tam fajnie, a jesli chodzi o knajpy, to nawet na stricte turystycznych promenadach mozna znalezc dobre miesce ze smacznym jedzeniem, niezla obsluga i normalnymi cenami. Jest tam swobodnie, nie odczuwalem stresu, ze mnie ktos naciagnie, tak jak np. w Hiszpanii (mimo wszystko), czy (jaskrawy przyklad) w Rzymie. Wyjatkiem sa miejsca trudniej dostepne, np. przy wawozach czy zatokach, albo jak sie zjezzda z gor, knajp jest mniej, ceny wyzsze, wiecej naganiaczy itd. - tam mi nawet salatka grecka gorzej smakowala, lepiej unikac.

_________________

[color=#0000FF]

kierunek fajny, ale raczej nie spełnia warunku:

Plaża w Batumi jest faktycznie syficzna. Brudno i chyba ścieki z miasta idą bezpośrednio do morza. Lepiej jest na północ, w stronę Kobuleti.

Dzieki za wpisy.

Gruzja fajna. Nawet narzeczona wspominala ale jednak z plazami slabo. Poza tym gdybym znal rosyjski czulbym sie pewniej.
Kolega troche zwiedzal i jednak z samym angielskim napotykal na trudnosci.

Najblizej mi do Krety.

Takie pytanie o tlumy - czy jest znosnie na plazach? Dodam, ze lipcowy wypad na Costa Brava i Majorke byl fajny, nie odczuwalem scisku. Podobnie Portugalia w sierpniu.
Tez pytanie odnosnie posiadania auta - jak wyglada sprawa z parkingami w poblizu plaz i ciekawych miejsc? Platne? Pod tym wzgledem Algarve bylo super bo przez 7 dni przejechalem niemal cale wybrzeze i chyba nigdzie nie musialem placic a nie stawalem daleko od plazy ...

Co do Bulgarii to chyba bym rozwalal swoich autem bo loty tam drogie i slaby wybor. A z racji odleglosci tez nie mam checi potem placic na miejscu za wynajem.
To podobnie jak Chorwacja, ktora biore pod uwage ale jednak brak fajnego piasku obniza jej atrakcyjnosc (w moich oczach)

Parkingi na Krecie są bezpłatne, co do tłumów to dwie najpopularniejsze miejscówki czyli Balos i Elafonisi zapełnione były na przełomie sierpień/wrzesień, także pewnie w lipcu to samo. Dużo płatnych leżaków, właściwie na Balos zajmują one "najlepsze" miejscówki. @jacakatowice co do restauracji to zgodzę się z "gratisami" do rachunku, ale doliczanie obowiązkowego pieczywa jako starteru to również fakt. Do tego niestety co mnie wkurza i to nie tylko w Grecji, choć tam występuje to właściwie wszędzie, trudno jest podejść do menu przed knajpą i spokojnie obejrzeć co dają i w jakich cenach, bo zaraz dorwie Cię ktoś z obsługi i zaczyna nawijane... wkurzający obyczaj.

_________________

Z mojej strony polecam Albanię- byłem w 2014 w miejscowości Vlora, ceny bardzo przyjemne- za dobry obiad w restauracji zapłacisz w granicach 18-24 zł.