Fly4free.pl

Czy użycie karty jednorazowej by ustrzegło przed takimi problemami?

_________________
Czy The Office US jest najlepszym serialem komediowym?
Zdania są podzielone. Niektórzy mówią, że tak, inni że owszem.

Powinno ustrzec, bo przy próbie następnego obciążenia dane karty byłyby już nieważne. Pytanie tylko czy Booking może to jakoś zweryfikować i odrzucić próbę użycia takiej karty przy rezerwacji.
Inna sprawa, że w takiej sytuacji sprawa z bankiem jest praktycznie 100% do wygrania, tzn. byłaby w Polsce i powinna też być na Litwie (Revolut ma status banku litewskiego), bo te regulacje są implementacją unijnej dyrektywy PSD. Tylko nie wiem, jak to wygląda w praktyce na Litwie.

Wszedlem w apkę, na każdej płatności kartą można wybrac "uzyskaj pomoc" i tak też zrobiłem
Następnie "zgłoś tę płatność jako oszustwo > "3. Nadal nie rozpoznajesz tej transakcji - złóż reklamację".
W kolejnym kroku zaznaczyłem wszystkie 4 płatności, które nie były moje.

Obecnie widzę je jako "Oculus - formularz obciazenia zwrotnego został przesłany" i przy każdej z czterech takich transakcji mam dodatkową "Oculus - wypłacono tymczasowy zwrot"
Po wejsciu w ten tymczasowy zwrot jest "Zgłosiliśmy reklamację usługodawcy i czekamy na jego odpowiedź (usługodawca może zaakceptować lub zakwestionować reklamację).Proces ten może zająć od 20 do 40 dni."

Dlatego zamierzam te sprawę nagłośnić bo jeśli złodzieje nie robili tego pierwszy raz to wiadomo że reklamacja zostanie odrzucona a ja ponownie stracę kasę, która jak błednie myślałem była bezpieczna przez 3D secure. Chętnie poinformuję jak najwiekszą liczbę osób jak działa ten "Bank" bo myślałem, że zwrot to będzie formalność. A tak się teraz prężnie reklamują wśród influencerów

_________________
83 flights / 197,367 km

@meczko,
Nie spotkałem się z koniecznością podania kodu CVV2/CVC2 jeśli płatność nie odbywała się poprzez Booking, a w przypadku gdy dane karty tylko zabezpieczały rezerwację wystarczył tylko nr karty, data ważności oraz nazwa posiadacza. To właśnie dlatego, że kod podaje się tylko online, a hotelarz i tak może obciążyć kartę bez niego. W tej sytuacji najlepiej ustalić czym jest ten Oculus.

@Krzysio co więcej widzisz o tej firmie w szczegółach płatności, np. kraj, miasto, adres www?

No już nie dramatyzuj, nie ma powodów sądzić, że nie dostaniesz tej kasy. Oculus napisze "nie, nie, gość od nas kupił 4 x Tikka Masala online po stówce" a Revolut stwierdzi, że mają rację i zabiorą Ci pieniądze Zbyt piękne dla scamerów, żeby było prawdziwe.

W tym przypadku ustalanie czym jest Oculus najpewniej skończy się na ślepej uliczce. Jeżeli doszło do kilku obciążeń i wielu kolejnych prób na rzecz tego podmiotu, to nie jest tak, że ktoś sobie u uczciwego przedsiębiorcy próbował zrobić zakupy kradzionymi danymi karty, tylko ten podmiot został specjalnie utworzony przez oszustów w celu dokonywania wyłudzeń. Czyli najpewniej firma-krzak założona na dane słupa, zapewne już nieistniejąca.

@Krzysio, zgodnie z przepisami unijnymi (PSD) reklamacja nie powinna zostać odrzucona na podstawie oświadczenia samego tajemniczego Oculusa (czyli złodziei). Dla odrzucenia reklamacji Revolut musiałby wykazać, że autoryzowałeś transakcję albo dopuściłeś się rażącego niedbalstwa (np. udostępnienie PIN osobie trzeciej - ale na pewno takim przypadkiem nie jest wyciek danych karty użytej przez Booking.com). Jeżeli tego nie wykaże, to nie ma podstaw do domagania się od ciebie zwrotu kasy.
W tej sytuacji na razie nie ma co nagłaśniać sprawy, tylko poczekać na wynik reklamacji. Nie miałbym oporów przed wypłaceniem tej kasy z Revoluta. Skoro zwrócili ci ją na konto, nawet jeżeli z zastrzeżeniem, że tymczasowo, to nie masz obowiązku jej tam trzymać. Gdyby hipotetycznie Revolut doszedł do wniosku, że nie uznaje reklamacji, to oni będą się wtedy od ciebie domagać zapłaty, a ty będziesz się mógł przed tym bronić, a nie ściągną sobie automatycznie z konta.

Wreszcie, ja bym naprawdę sugerował złożenie tego doniesienia na policji. W razie ewentualnego sporu z Revolutem to jest mocny sygnał, że rzeczywiście doszło do przestępstwa na twoją szkodę, a nie to ty próbujesz naciągnąć bank na zwrot kwoty transakcji, którą autoryzowałeś.

Namierzyłem Twojego „słupa”, facet nazywa się Mark Z., czterdziestoletni, żonaty, ojciec trójki dzieci.

Wystarczy wpisać „oculus credit card charge” w Google by dowiedzieć się, że fraudów na Oculus jest wiele od lat, bo nie stosuje on 3DSecure.

OK, przyznaję rację, nie wiedziałem, że Oculus to usługa Meta, która zresztą nie jest już oferowana przynajmniej w Polsce.
https://www.meta.com/pl-pl/help/quest/a ... ts-notice/

W takim razie rzeczywiście zdecydowanie warto byłoby skontaktować się z obsługą klienta Meta, zgłosić fraud, zażądać anulowania transakcji i usunięcia danych karty.

To mogą być jakieś płatności w grach na Fb. Ale żeby taka firma wiedząc, że jest przyczyną fraudów przez tyle czasu nie wprowadziła 3D Secure…

Coś takiego dostał na WhatsApp znajomy... Data pobytu i obiekt zgadzają się ze stanem faktycznym.
Pytanie czy to jakiś większy leak, czy tylko włamanie do hotelowego intranetu?

Popatrzcie sobie na linka.

Domena mówi wszystko:


Skoro od kilku lat jest pełno informacji o tego typu przekręcie, to chyba odpowiedź jest dość jasna...

Oczywiście, że domena mówi wszystko...
I nawet mało spostrzegawczy użytkownik internetów zauważy phishing, ale pewnie parę osób tam poda swoje dane...