Fly4free.pl

@igore tak, znalazłem info, że rejsy polar charter są zawieszone, nie mają pozwolenia. Dodatkowo druga firma - (patrząc po opiniach ostatnich) Henningsen - także obecnie nei realizuje wycieczek do Pyramiden. Zostaje w takim razie tylko rosyjska (chyba?) firma realiząca Pyramiden open-boatem, przez co poważnie rozważam czy to dobry pomysł - https://goarctica.com/pyramiden-and-nordenskild-glacier

Korzystał może ktoś z tej firmy / wycieczki?

Kupiłam na 2 IX do Pyramiden na http://www.svalbard.com.

@ewaolivka strona svalbard.com mi nie działa :/ Czy kupiłaś na stronie przewoźnika, którą ja przesyłałem? Wycieczka open-boatem za 3300NOK?

Mail z biletem przyszedł z Henningsen Transport, ale kupowałam wchodząc na podaną stronę (chyba) , kupowane 3 lipca, za ok. 2700 NOK.

@ewaolivka Z tego co udało mi się dowiedzieć - Henningsen jeszcze w sierpniu nie miał zgody na realizajcę rejsów do Pyramiden, więc pewnie jest ryzyko, że te wrześniowe też zostaną anulowane. Sprzedawali jednak cały czas bilety z nadzieją na odpowiednie pozwolenia i rejsy były anulowane kilka dni przed. Na tripadvisorze (oraz na ich Facebooku) można znaleźć nawet opinie klientów potwierdzający ten fakt:

https://www.tripadvisor.com/Attraction_ ... lbard.html


No chyba, że już sprawy formalne mają ogarniętę - pisałem do nich nawet w tej sprawie 2 maile 1-2 tyg temu, ale wciąż są bez odpowiedzi..

Ooo, to słabo. Bo główna atrakcja by przepadła. Może jednak się uda ?

Ja właśnie wróciłem do pokoju hotelowego po tym jak firma Henningsen nie poinformowała mnie o tym, że rejs do Pyramiden jest odwołany. No nie przyszło mi do głowy dzwonić do nich wcześniej i dopytywać się, czy na pewno rejs się odbędzie. Wcześniej miałem wykupioną wycieczkę z Polar Charter ale dwa tygodnie przed przyjazdem poinformowali mnie, że odwołują. No to kupiłem z Henningsen a oni mnie nawet nie poinformowali o odwołaniu.... Wciąż sprzedają wycieczki na wrzesień - ciężko zgadywać czy będą mogli pływać, z tego co zrozumiałem statek, którym realizują rejsy, nie ma wymaganych pozwoleń. Więc sugeruję podchodzić do tego tematu z dużym sceptycyzmem i ewentualnie przygotować sobie opcję rezerwową :/

@looookasz dzieki za info, ja odpuściłem zakup biletów na wrzesień od nich.

Skorzystałeś z jakichś innych wycieczek na Svalbardzie i polecasz?

Tylko tych rezerwowych atrakcji zamiast rejsów do Pyramiden lub Barentsburga nie ma. Słaba firma, skoro nie informuje o odwołaniu dużej wycieczki, drogiej i ...nadal ją sprzedaje (??). To miejsce ( Svalbard) , gdzie raczej trzeba korzystać z gotowych imprez.

Tego samego dnia kiedy nie przyjechali po nas na rejs do Pyramiden na wariata zarezerwowałem popołudniowy 4-godzinny rejs katamaranem po fiordzie - Capitan's Favourite. Czekaliśmy aż nas odbiorą spod hotelu, na początek było 45-minutowe opóźnienie po czym poinformowali nas, że rejs jest odwołany. Jakieś techniczne problemy z łodzią. Podobno. Cokolwiek pływającego w tym roku (no może poza kajakami) wydaje się być obarczone dużym ryzykiem. Chyba, że open boatem z tą rosyjską firmą - ale jakoś wycieczka 50 kilometrów na otwartej łodzi w jedną stronę mi się nie uśmiechałą a dodatkowo z ruskimi nie chciałem mieć do czynienia. Z innych wycieczek zrobiliśmy dwa trekkingi - na Sarkofagen z widokiem na miasto i dwa lodowce i Foxfonna. Obydwa są dosyć łatwe, każdy około 10 kilometrów i 400 metrów przewyższeń. W przypadku Foxfonna podchodzi się po bardzo nieprzyjemnych luźnych kamieniach, sporo jest też błota. Zdecydowanie odradzam trekkingi w zwykłych butach, wysokie trekkingowe w mojej opinii niezbędne. Nie wiem, być może miałem zbyt wysokie oczekiwania, ani jeden ani drugi niczego mi nie urwał. Szczególnie, że na Foxfonna mieliśmy bardzo niskie chmury i przez 4/5 trekkingu nie było niczego widać. Na szczycie na moment chmury się przerzedziły i zobaczyliśmy lodowiec. Przy dużym zachmurzeniu te wycieczki tracą w mojej opinii jakikolwiek sens. Na zakończenie wyjazdu ze względu na mgłę odwołali nam lot do Oslo i zostaliśmy przebukowani na dwa dni później Hotel oczywiście zapewniony ale loty powrotne mi przepadły mimo że były kolejnego dnia i musiałem dokupić nowe. Cały wyjazd oceniam jako bardzo nieudany:/ Z porad praktycznych - dla podróżujących budżetowo zdecydowanie polecam dania liofilizowane Real Turmat - można je kupić w Coopie (który jest świetnie zaopatrzony) za 90 NOK za danie obiadowe i 60 NOK za śniadaniowe. I w mojej opinii są to dania super smaczne - jedliśmy je w czasie trekkingów. W knajpach (Stationen, Kroa i Radisson) jedzenie według mnie bardzo bardzo smaczne, ale ceny ciepłych posiłków to dość grubo ponad 200 NOK.

@looookasz, miałam do Ciebie pisać na priv, a tu widzę, że jest post . No fatalnie z tym wykupionym rejsem. Ale skandaliczny jest brak jakiegokolwiek powiadomienia o odwołaniu, nie odpisywanie na maile. Rzadko kiedy kupuję gotowe wycieczki, ale takie traktowanie klienta . Kiedy dostałeś zwrot kasy ? Widzę jakieś rejsy , ale dużo droższe, no i nie ma mowy o kolejnym zakupie. Zresztą pokazują się daty od 8-10 września.
Co do trekingów, niestety nie dla mnie. K....a, od stycznia cieszyłam się na ten kierunek, raczej nieoczywisty, kupiłam loty, noclegi, również tranzytowe . Przez jednego bandytę VP , bo przecież taka jest przyczyna....

@ewaolivka Od Polar Charter zwrot za pierwszy odwołany rejs na Pyramidem dostałem mniej więcej tydzień po anulowaniu, zwrot za ten odwołany katamaran po fiordzie - dwa dni później. Za to zwrotu za ten drugi rejs do Pyramiden nie dostałem do dzisiaj; nie odpowiadają na maile, za parę-paręnaście dni, jeśli nie przyjdzie, spróbuję charge-backu.

A ten bez zwrotu to może bilet wystawiony przez Henningsen ?

Tak, Henningsen.

Słaba nadzieja, ale zapytam: czy ktoś miał wykupiony rejs do Pyramiden w dn. 2 września ? Przez stronę www.discoversvalbard.com ? Pisałam maila jeszcze przed wyjazdem na Svalbard do nich ale zero odzewu, oczywiście

@ewaolivka - na maile nie odpisują. Jedyna opcja to a) spróbować zrobić chargeback przez bank, jeśli wycieczka była opłacana kartą. b) spróbować męczyć ich telefonami + najlepiej opiniami w ich wizytówce Google, na FB, IG, GetYourGuide etc


Ja 2.09 odbyłem podróż do Pyramiden z rosyjską firmą GoArctica ( https://goarctica.com/1-dayfromlongyearbyen). Mają 2 wersje wycieczek - open boat za 3300NOK oraz covered boat za 3700NOK. Na stronie nie było już dostępności, ale po kontakcie na Whatsapp udało się znaleźć miejsce na krytej łodzi. Generalnie polecam (jesli ktos jest swiadomy i jest ok z tym, ze to jednak rosyjska firma), wszystko odbyło się bez zastrzezen, wycieczka 9h, z wizytą pod lodowcem, Skansbukta, 3h w Pyramiden + 3 daniowy obiad. Trafiliśmy na renifery, lisa polarnego. Ponoć 3 dni przed nami w porcie był też niedzwiedz. Płatność na miejscu kartą. Co ciekawe - na miejscu spotkałem inne wycieczki, w tym norweską łódź

Ooo, to zazdroszczę Też bym się chyba zdecydowała na ten rejs. Ale jakoś byłam za mało bystra, tam na miejscu, mediów społecznościowych nie używam.
No, trudno, może jeszcze kiedyś wrócę Będę robić chargeback w banku. Swoją drogą, co za bezczelna firma-trzymają pieniądze na swoim koncie ponad dwa miesiące, świetny pomysł na biznes

Właśnie wróciłem i mam ambiwalentne uczucia. Jest to dość unikalne doświadczenie, ale myślę, że jest tam też sporo PR-u: wszystko zgodnie z hasłem "najbardziej na północ". Co prawda byłem krótko i nie robiłem żadnych trekkingów, ale nie sądzę, by zmieniły moje zdanie. Popłynąłem na Wildiife and Glacier Tour z Hurtigruten (Pyramiden odpuściłem, by nie dać zarobić Rosjanom). Te góry, wyglądają jak z innej planety. Widzieliśmy kilka lisów polarnych, renifery, białuchy z lądu w Longyearbyen. Pogoda była dość różnorodna: słońce, deszcz, śnieg. Czy poleciałbym jeszcze raz? Możliwe, ale wcześniej, żeby zobaczyć np. morsy lub dać sobie kolejną szansę na spotkanie niedźwiedzia polarnego. Może zimą?

Poniżej kilka zdjęć z miasteczka i wycieczki.

@igore pociągnę za język jeszcze, bo sam planuję trip na listopad: jaką linią leciałeś, gdzie spałeś, czy wychodziłeś poza "granicę" miasta, gdzie jedliście obiady/kolacje, ile dni byłeś na miejscu, jak dojechałeś z lotniska, co poza rejsem polecasz na miejscu (atrakcje) i czy miałeś okazję zobaczyć zorzę (chociaż szanse pewnie minimalne). Może jakaś relacja? Czy faktycznie ceny są trochę niższe niż np. w Tromso? Nie planuję wynajmu broni ani wycieczek zorganizowanych - czy zanudzę się w mieście czy obszar jest na tyle duży i zróżnicowany, że będzie gdzie pochodzić te 2-3 dni?

Tam leciałem Norwegianem przez Tromso, wracałem SK. Nie wychodziłem poza granicę miasta, pomijając spacer z lotniska. Zorzy nie widziałem, szanse o tej porze roku są niewielkie. Przyleciałem w piątek, wracałem w niedzielę, co nie dawało zbyt wiele czasu na miejscu. W listopadzie będzie ciemno przez cały albo prawie cały dzień. Miasteczko jest niewielkie, ja bym się nudził przez 3 dni. Ceny są trochę niższe. Jedzenie i nocleg opiszę w stosownych wątkach.