Fly4free.pl

postanowiłem trochę odświeżyć temat dojazdu do Siem Reap z Bangkoku. Dzień wcześniej planuję przyjechać pociągiem z północy i biorąc pod uwagę ich "punktualność" zastanawiam się,który samolot/pociąg wybrać. W Bangkoku według rozkładu jestem 0 7:00. samolot Air Asia mam o 10:20 niby 3 godziny ale obawiam się że jest trochę ciasno, dlatego zastanawiam się nad lotem późniejszym o 14:50 co o tym sądzicie?
PS tak na marginesie jest promocja -20% na loty http://www.airasia.com/ot/en/promotion/rr0340406.page?icid=iae214hpmba

Ja bym nawet się nie zastanawiał i brał od razu ten 14:50, nawet jak pociąg przyjedzie punktualnie to jest ciasno - a zakładanie punktualności to skrajny optymizm

też tak myślałem będzie bezpieczniej

Zdecydowanie za ciasno Późniejszy lot, a i to z trzymanymi kciukami.

W Azji lepiej miec duzo duzo zapasu.Nigdy nic nie wiadomo.Ostatnio jechalem do Poipet i 10 min przed granica kierowca zrobil przystanek i nie zdazylem na pociag:D:D

_________________

Tan naprawde to zalezy, czy bedziesz mial "fuksa" czy nie. My jechalismy pociagiem i wszystko odbylo sie planowo, ale z kolei moja znajoma miala kilkugodzinna obsuwe...Tak wiec ja goraco namawiam do tego pozniejszego lotu...Ale jesli bedziesz mial pecha to i na ten mozesz nie zdazyc...

_________________

Mały update, stan na wrzesień 2015

W związku z licznymi ostrzeżeniami dot wykupywania "bezpośrednich" przejazdów Bkk-Siem Reap busem/minivanem, postanowiliśmy wybrać się kombinacją pociągu, tuk-tuka i minivana z Poipet. Agencje turystyczne na Khao San oferowały bilety nawet za 300 baht, ale mimo wszystko wolelismy nie nadziać się na 12-godzinny scam.

Bkk-Aranyaprathet: pociąg za 48 baht od osoby, wyjazd 5:55, przyjazd 12:15

Aranyaprathet-Poipet: tuk-tuk za 100 baht, ok. 10 minut. Można targowac taniej. Kierowcy są na tyle bezczelni, że jak pociąg wolno sunie po peronie, aby się zatrzymać, to ci podbiegaja do otwartych okien i wypatrzywszyn białego, machają, gestykulują, po prostu 'zajmują' ciebie żeby żaden inny tuktukowiec cię nie przejął. Oczywiście gdy opuszczasz wagon, już stoi i czeka na ciebie, wręcz blokuje ci wyjście. Ważne: przy targowaniu każ się tuktukowi wieźć prosto do granicy. Nie przyznawaj się, gdy nie masz wizy, jeśli jej nie masz - będą cię próbowali zawieźć do "Official visa agency", czysty scam. Ładnie ubrani ludzie mogą cię poprosić o okazanie paszportu, za żadne skarby tego nie rób. Każ się wieźć prosto na granicę. Wizę do Kambodży należy kupić dopiero, gdy się dostanie pieczatke wyjazdową z Tajlandii. Nigdy wcześniej!

O tej wizie słów kilka. Byliśmy ostrzeżeni o chętce na łapówki przy wydawaniu wizy. Mieliśmy ładnie odmówić i wszystko miało być okej. Podchodzi się do okienka, bierze formularz, wypełnia, staje się w kolejce ze zdjęciem i przygotowanymi 30$? Kiedy była nasza kolej, pogranicznik namalował nam na kartce 30$ + 100baht. Zaprotestowalismy, prosilismy o wyjaśnienia, pokazywalismy oficjalny napis nad okienkiem " 30$". Oczywiście wciskal kit. Kiedy oznajmilismy, że zapłacimy tylko 30$, wyrzucił nad z kolejki... Po paru minutach wrocilismy, dalismy po te sto baht, nie było warto dalej się kłócić...

Zaraz za procedurą graniczną stoi darmowy shuttle bus na "dworzec międzynarodowy Poipet". Wzielismy go, bo chcieliśmy podzielić minivana do Siem Reap, nie szukalismy taksówki. Shuttle jest w rzeczywistości darmowy. Na dworcu ceny są ufiksowane, zebralismy się w 9 osób od razu, od każdego po 9$ i ruszylismy. Taxi stamtąd kosztuje po 12$ od osoby. Podróż trwała 2,5h z postojem w wyżej wspominanym sklepiku, gdzie próbują strasznie naciagac. Jedyne na co się wkurzylismy straszliwie, to to, że kierowcy obiecali zabrać nas wszystkich do Old Market w Siem Reap, a skonczylismy na tym dworcu pod miastem wśród hordy tuktukowcow. Trzeba to wyraźnie ustalić wcześniej. Tu się dalismy nieźle wrobic. Umowilismy się z tuktukowcem z tego dworca na 20$ w sumie za: dowóz do hotelu, wschód słońca w Angkor i objazd po Angkor przez 8h.

Podsumowując, scam i naciagactwo na każdym etapie. Naprawdę trzeba mieć głowę na karku i być przygotowanym do tego przejazdu

Powrót Siem Reap - Bangkok: kombinowanym busem do granicy i minivanem od granicy za 10$, czas trwania 9h.

Ja byłam w Tajlandii i Kambodży w 2014 roku i skusiłam się na "zorganizowany" przejazd Bangkok - Siem Reap z tego względu, że miałam nocleg przy Khao San. "Zorganizowany" to duże słowo, najpierw spod hotelu zabrał nas bus i dojechaliśmy pod granicę z Kambodżą. Bus wyjeżdżał ok 8 (dla porównania pociąg startował coś po 5, a byliśmy szybciej), pod granicą byliśmy ok 11. Najpierw kierowca wysadził nas w jakiejś knajpie (pewnie żebyśmy coś zamówili) i tłumaczył nam całą procedurę przejścia przez granicę. Większość ludzi nie miała wizy więc grzecznie słuchali, my mieliśmy i tylko denerwowało nas, że musimy czekać więc poszliśmy pieszo ok 20 min, a z psełdo organizatorem spotkaliśmy się już po drugiej stronie (nie musieliśmy czekać na wszystkich, bo spod granicy do Siem Reap jechaliśmy już taksówką). Podsumowując straciliśmy kilka razy więcej kasy za ten przejazd, ale czasowo wyszło o wiele szybciej. Niektórzy nasi towarzysze podróży dotarli późno wieczorem, a my jeszcze markety zdążyliśmy obskoczyć

Witam,

chciałbym podpytać koleżeństwo o drogę Bangkok- Siem.

9 lutego o 12.30 ląduje rodziną 2+2 (dzieci 9 i 7 lat) w BKK. Plan na podróż jest taki by od razu uciekać do Kambodży. Tam 3 dni. Z Siem drogą lądową na koh chang- tam 10 dni odpoczynku i powrót na 3 dni do Bangkoku.

I teraz kilka pytań:
1. Czy dzieciaki ścierpią drogę lądową Bangkok- Siem. Pociąg, tuk tuk, bus itd.? Niby zaprawione w boju, ale z Waszych opisów jawi się ta podróż mocno męcząca. trzeba by 10 lutego o 5 nad ranem startować pociągiem.......
Alternatywą Air Asia (zaletą jest możliwość wylotu z Bangkoku również 9 lutego, czyli odpada nam jeden nocleg). Aktualna cena ok. 970 PLN za 2+2 za bilety w jedną stronę.
2. Czy ta cena jest ok na luty, czy może jeszcze spadnie?
3. Czy jest jakieś bezpośrednie połączenie/ transfer między lotniskami w Bangkoku, jeżeli mam np. bilety Air Asia?
4.Czy można się prywatnie taniej dogadać z jakimś właścicielem mikrobusa, na odbiór z lotniska z BKK i od razu jazdę do Siem?

Z góry dzięki za odpowiedzi

1-nie znam twoich dzieci
2-spadnie a pewnie wzrośnie
3-bilet airasia obowiązuje na pokładzie airasia
4-on cie nawet do Warszawy zabierze jak dobrze zapłacisz

_________________


kliknij pomógł

Za wszelkie głupio mądre odpowiedzi serdecznie dziękuję, tym wszystkim, którzy nie potrafią sobie darować złośliwości i głoszą prawdy objawiony. Nie podróżowałeś ze swoimi dziećmi bądź nie byłeś świadkiem takiej podróży, nie orientujesz się, czy aktualna cena biletu na ten termin jest atrakcyjna, to nie nabijaj sobie postów.

Mysle ze to bedzie wielka atrakcja dla dzieci. Pociag,bus.tuktuk.
Cena 1000zl to cena normalna. Mozna taniej zwlaszcza w ta strone. Powrot jest drozszy.JeszJak trafisz za okolo 100zl OW bierz-inaczej lepiej ladem sie wybrac.
Autobus miedzy BKK a DMK jest darmowy i calkiem sprawny. Poszukaj bylo o tym na forum.
Zawsze mozna dogadac sie z taxi ale po co???


w REP szarpnij sie na dobry hotel 5*- nigdzie tak tanio nie dostaniesz super hotelu jak w SR a dzieci poplywaja w basenie.


dzieciaki do lat 12 maja wstep do Ankor za darmo-wystarczy pokazac paszport.
Wez pod uwage ze dzieciaki po 3-4 godz beda znudzone swiatyniami,wiec 2 dni na Siem Reap wystraczy.

milej zabawy

Odświeżam temat i mam pytanie - czy (my z zoną i dwoje dzieci: 12 i 7) damy radę zobaczyć coś sensownego mając 3 h od lądowania do startu w Siem Reap (loty AirAsia z i do BKK)?

Lotnisko. Szkoda wizy na 3 godziny.

A w takim razie który hotel w pobliżu polecacie?

Na 3 godziny? :O

No nie, oczywiście.
Skoro nici z krótkiego wypadu do Angkor Wat, to trzeba to zamienić na dwudniówkę z noclegiem.

Czy cena samolotu 424 + 60 zł (opł manip.) Bangkok - Siem Reap - Bangkok to dużo , czy czekac na tańsze?

Ja bym w tej cenie nie kupił;) No chyba, że linią tradycyjną, z bagażem.

Ja kupowałem Air Asia na lipiec 2016 za 2900 THB + opłaty, a więc niższe ceny na pewno się zdarzają.