Fly4free.pl

Witam,

Za tydzień lecę do BKK z przesiadką w Kijowie. Czas przesiadki to 40min, wobec czego mam obawy czy bagaż zostanie przeładowany o czasie.
Macie doświadczenie na tej trasie, ew z liniami Ukraine International Airlines ?

Ze względu na czas przesiadki myślę czy wykupić dodatkowe ubezpieczenie na bagaż, a dokładnie jego opóźnienie. Możecie polecić jakieś towarzystwo ubezpieczeniowe ? Samo ubezpieczenie mam już wykupione w ERV ( Flipo), ale przy takiej przesiadce zastanawiamy się czy nie dokupić ubezpieczenia na sam bagaż o ile to możliwe.

Z góry dzięki za pomoc

Ja ostatnio wracałem przez Kijów z Kutaisi do Warszawy i samolot przyleciał z Warszawy opóźniony o jakieś 10 minutek, tyle tez spóźnienia miał samolot wylatujący ze mną na pokładzie. warto zaznaczyć że był to lot popołudniowy, ponieważ zależnie od dnia zmieniają się pory lotów z Warszawy. Tyle jeśli chodzi o punktualność mogę powiedzieć. Jeśli chodzi o szybkość przesiadki, z tego co pamiętam zdarzyłem przejść kontrole paszportowa, odebrać bagaż wyjść z bagażem, zapakować alkohol, ktory przywiózł mi kolega, nadać bagaż i znów go odprawić i przejść wszystkie kontrole w około 40 max 50minut więc poprzez swoje jednorazowe doświadczenie mogę powiedzieć, ze ja sam niejako zdarzyłem przepakować sobie bagaż, w 40 minut to służby lotniskowe nie powinny mieć z tym żadnego problemu. Jednak lądowałem w godzinach porannych robiłem to bez stresu i miałem na to 4 godziny. Co do ubezpieczenia ci niestety nie pomogę, ponieważ miałem je w zestawie. Ubezpieczenia od NWW

_________________
Jeśli masz jakieś pytania o Poznań pomogę!
I klikamy "pomógł" jeśli tak faktycznie jest :) Status się sam nie zrobi...

1:40 to mnóstwo czasu...

Nie 1:40, a 40 minut.

40 minut to bardzo mało czasu, będziesz przechodził jeszcze jedną kontrolę bezpieczeństwa, kolejki spore i wolno to idzie, jak wyskoczysz z samolotu z Warszawy to staraj się być na początku wysiadających.Ten samolot do Bangkoku wylatuje z lekkim opóźnieniem/ zobacz w historii jego odloty-zawsze 15-30 minut później/. Jednak jak ja leciałem miałem tylko podręczny plus spory plecak. Nikt na to nie zwrócił uwagi. Z tego co wiem zdarzają się przypadki w Kijowie, że bagażu nie zdążą przepakować- czytałem to na różnych forach. Dlatego nie ryzykowałem. A te 40 minut to absolutne minimum na przesiadkę. Na pewno nie ryzykowałbym podróży z rejestrowanym. Chyba ,że zostajesz w Bangkoku na parę dni.

I jak to poszło?