Fly4free.pl

@‌fortuna‌ Po pierwsze 62 lata to za dużo na planetę, max jest 59. No i SU 60 000 EUR to ponoć nie wiele jak na Australijskie warunki...

_________________

@‌fortuna‌ niech Twoi goście w pierwszej kolejności zapytają o ofertę na polisy turystyczne tam gdzie już mają inne ubezpieczenia: przy karcie kredytowej, na auto, na mieszkanie, na życie itd., można wtedy uzyskać zniżkę przy kolejnej polisie ale nie jest to regułą.

Ja do Australii miałam polisę z Hestii, z włączonymi chorobami przewlekłymi, bez sportów ekstremalnych i bez aktów terroryzmu na miesiąc kosztowała 550zł.Na szczęście nie musiałam z niej korzystać . W domu sprawdzę jakie były SU, bo teraz nie pomnę.

Po edycji:
KL-500.000zł
NNW - 20.000zł
OC - 1 mln zł
Bagaż - 5.000zł.

@MaciekM poprosiłam eSky o bardziej szczegółowe informacje, okazuje się że warunki na AU są takie same (lub prawie) jak miałam w US, zatem w tej podróży też z nich skorzystam. Po prostu na stronie nie wszystko się wyświetla...

Nam AXA wyliczyła ubezpieczenie dla 3 osób podróżujących do Australii na 21 dni, w wariancie MAX na 762,30 zł, co obejmuje:
Świat Wariant Maximum
KL wraz z assistance
250 000 EUR
NNW ( następstwa nieszczęśliwych wypadków)
10 000 EUR
BP (bagaż podróżny)
600 EUR
OC ( odpowiedzialność cywilna)
100 000 EUR
Ubezpieczenie gotówki wypłaconej z bankomatu
150 EUR
Ubezpieczenie mienia ruchomego pozostawionego w miejscu zamieszkania
500 EUR
OC Sportowe
20000 EUR
Sprzęt sportowy
1000 EUR

Ostatni post był przeszło rok temu, może pojawiły się na horyzoncie ciekawe opcje ubezpieczeń które moglibyście polecić?

Ja miałem w Australii kartę Planeta Młodych. Ubezpieczenie kosztuje trochę ponad 100zł a jest na cały rok.

_________________
Mój blog podróżniczy: http://www.seetheworld.pl --> na nim m.in. Wietnam, Seszele, Malezja, Singapur, Hongkong, Tajlandia i inne.

Zapraszam również na profil facebookowy: https://www.facebook.com/seetheworld89/

Sporo osób polecało ubezpieczenie CHUBB i takie właśnie kupiłem . Można kupić https://produkty.asecurama.pl/portalb2c/turystyczne/formularz.aspx

_________________

https://my.flightradar24.com/noyle

TrueTraveller ma świetną ofertę, mieliśmy najpierw na rok, przedłużyliśmy na kolejne 8 miesięcy. W Australii korzystaliśmy kilkukrotnie, bez problemu zwracają koszty uzasadnionej wizyty u lekarza czy koniecznej pomocy dentystycznej (chociaż tutaj dość niska kwota, tylko 250GBP). Pozwalają też wykupić ubezpieczenie osobom będącym już w podróży. Od niedawna oferują też Collision Damage Waiver Excess, które pozwala zaoszczędzić sporo pieniędzy przy wypożyczeniu auta. Kwoty ubezpieczenia nieporównywalnie większe niż w większości firm.

Wylatuję do Australii 9.11 z Londynu a 10.11 z Londyny do Melbourne(przez Pekin). Do Londynu wracam 1.12 a do PL - 2.12. W związku z tym mam pytania. Czy rekomendujecie wziąć ubezpieczenie od dnia wylotu z PL,z GB czy może od dnia wylądowania w Australii? (wspomnę że mam 8h stopu w Pekinie)
Drugie pytanie - przejrzałam różne ubezpieczalnie i jaka waszym zdaniem kwota Kosztów Leczenia jest odpowiednia (PZU odrzuciłam bo mają max 200 tys) (przyjęłam zakres 10.11-1.12):
- AXA (KL - bez limitu) - 571 PLN
- AXA (KL - 600 tys pln ) - 312 PLN
- Hestia (KL - 500 tys pln ) - 260 PLN
- Generali (KL - 500 tys pln) - 240 PLN
- Generali (KL - 800 tys pln) - 330 PLN
- Alian (KL - 500) - 455 PLN
- NN (KL - 500 ) - 295 PLN

Rekomenduję podejmowanie samodzielnych decyzji w kwestiach ochrony własnego życia i zdrowia.

Na pewno bierz od dnia w którym opuszczasz Polskę. Wg mnie wszystkie te kwoty KL są wystarczająco wysokie, porównałbym jeszcze sumy ubezpieczenia na koszty transportu medycznego/zwłok. Koledze się zmarło w Pekinie, okazało się że dzień wcześniej wygasło mu ubezpieczenie do karty kredytowej i rodzina musiała zapłacić ponad 80.000zł za sprowadzenie zwłok...

_________________

A ubezpieczenie obejmuje rowniez podroz? Na logike wypadaloby wziac od poczaktu podrozy, co jak Ci sie cos stanie po drodze? Zakladam tez, ze oprocz kosztow leczenia sa tez inne elementy dajace ochrone na bagaz, itp.

_________________
Carpe Diem.

Wszystkie wymienione warianty obejmują bagaż (w mniejszym bądź większym zakresie kwotowym), transport zwłok, OC, NWW. Ale moim zdaniem najważniejsza jest kwota KL - i zastanawiam się czy 600 tys jest odpowiednią kwotą czy lepiej dopłacić ok 200 pln i wziąć bez limitu? Co do terminu obowiązywania umowy - macie rację - od momentu opuszczenia Polski do powrotu.

600k PLN to raptem 220k AUD, przy cenach opieki zdrowotnej w Australii to nie jest jakas oszalamiajaca kwota, aczkolwiec z pewnoscia pokryje co bardziej standartowe przypadki.

Zdecydowałam się na AXA Assistance - wariant "Zdobywca" - bez limitu KL. Na infolinii mają aktualnie promocję 50% i w terminie 9.11- 2.12 - zapłaciłam 345 pln za osobę.

Myślę, że pokryje. Podobno jest taniej niż np. w USA - rozmawiałem w Perth z Polką, która miała wypadek samochodowy (w trakcie którego wypadła przez boczną szybę po stronie pasażera ) i nosiła taki dziwny aluminiowy stelaż unieruchamiający kręgosłup w odcinku szyjnym ze śrubami wkręconymi do czaszki (tak właściwie się z nią poznaliśmy, bo będąc w parku zaczęliśmy z Lubą komentować jej "kosmiczny" wygląd). Miała transport medyczny helikopterem oraz samolotem, opiekę w szpitalu przez kilka tygodni a później rehabilitację i tę nieszczęsną konstrukcję wokół szyi. Nie wiem czy to prawda ale rachunek za wszystko (pokrywany przez ubezpieczyciela) opiewał na ok. 30 000 AUD.

Dlatego myślę, że 220 000 AUD spokojnie wystarczy, oby się nie przydało

Dzięki za wszelkie informację. Planuję się wybrać w tym roku do Australii, a lepiej być ubezpieczonym tak jakby co, bo koszty leczenia są ogromne. Czas coś ogarnąć sensownego, bo termin wyjazdu się zbliża.