Fly4free.pl

Taka opłata na pewno była w 2024 r. i w 2023 (pod koniec) też. Co do wcześniejszych lat nie mam wiedzy. "Opaska" jest wielokrotnego użytku danego dnia - czyli można np. wejść do ruin od strony parkingu a potem przejechać samochodem i od strony ronda dostać się na plaże i nie powinni już kasować jeszcze raz za wstęp do Parku.

Ja też potwierdzam że to jest opłata za wstęp do Parku Narodowego na terenie którego są te plaże, np. Paraiso. W lutym’2024 ta opłata była pobierana i sprawdzano także czy ktoś nie wnosi butelek plastikowych.

Taką listę darmowych plaż / beach clubów otrzymaliśmy od naszego hosta w Tulum (stan na kwiecień 2025):
"Beach clubs:
Ahau: free entrance
Dos Ceibas: Minimun consumption by youself (! bottle of water for example) and with your ticket you have free parking inside the place
Eufemia: Free entrance
Hotelito Azul: Minimun comsumption

PUBLIC BEACHS (Free entrance, but without parking lot)
-Punta piedra
-Pottheads (In front of potthead beach store you have an free entrance next to Azulik Beach club, but you need to pay a parking lot if you go by car).
-Siaan Kan (Carefull here, is an open road and "virgin" zone without too much signal and the roads are not the best ones, but the beachs are huge and without restrictions)"

Sami wypróbowaliśmy Dos Ceibas Beach Club - parking darmowy przy plaży i hotelu jeśli na wyjeździe pokażesz paragon z baru (potwierdzone, że nie ma kwoty minimalnej, wystarczy nawet puszka coli), plaża ładna, szeroka, z palmami. Polecamy!

Aktualna sytuacja: ~400$ za wstęp do Parku Jaguar (obejmuje wszystkie najbardziej znane plaże) dodatkowe 100$ za ruiny. W wakacje pełno sargassum, nie da się skorzystać z plaży. Ruiny w Tulum warto raz zobaczyć, ale to zdecydowanie kierunek bardziej na cenoty, niż plażowanie (przy obecnych cenach).