Fly4free.pl

Dzień dobry,
w pierwszej połowie marca planujemy wybrać się na trekking po dżungli. Czy ktoś ma może najnowsze informacje odnośnie kosztów takiej wyprawy, może jakieś namiary na noclegi i przewodników? Asekuracyjnie zarezerwowałam nocleg w Junia Guesthouse w Bukit Lawang przez Booking.com jednak nie jest oczywiście przesądzone, że tam zanocujemy. Wszelkie sugestie mile widziane
Dodatkowo, muszę przyznać, że przeraża mnie nieco odcinek między Medan a Bukit Lawang, konkretnie chodzi mi o transport. Z Junia Guesthouse oferuję transport w jedną stronę (do/z lotniska) za 45eurasów . Cena wydaje się kosmiczna i na pewno można zrobić to taniej... pytanie JAKI TRANSPORT?
[A może ktoś z Was wybiera się w tym czasie w to miejsce? ]

Cześć
Junia Guesthouse jest super, polecamy. Super przyjazna ekipa, na miejscu bez problemu zorganizujesz trekking. Ceny raczej w całej wiosce podobne (taka lokalna zaradność . Oczywiście polecam załatwiać dopiero na miejscu. My zdaje się płaciliśmy za 1 dzień z raftingiem 35 euro/os (lub coś w okolicach). Z noclegiem znacznie drożej jeśli macie dużą ochotę (noclegi są nad rzeką a następnie spływ na dętkach do miasteczka rano). Zdecydowanie z noclegami bardziej ciekawe są dłuższe trekki ale i duuużo droższe. Jedyną zaleta noclegu na 2 dniowym treku jest to, że czasem do obozu przychodzą orangutany. Trek jest warty swojej ceny oczywiście, ze względu na orangutany, gibony Thomas Monkey itd. oraz piękną dżungle.
Do dżungli nie można wchodzić samemu. Ale można iść na spacer wzdłuż rzeki po drugiej stronie.
Z transportem dużo nie podpowiemy. My przylatywaliśmy późnym wieczorem więc alternatywą dla transferu był nocleg w Medanie i następnego dnia lokalnym autobusem. Stwierdziliśmy, że szkoda nam czasu doliczając jeszcze do tego nocleg w Medanie i zmarnowany dzień na podróż do Bukit (a jest to kawałek drogi). W Bukit widzieliśmy informacje o transporcie turystycznym bezpośrednio na i z lotniska ale nie kursuje w każdym okresie i nie skorzystaliśmy bo znów musielibyśmy wziąć nocleg w Medanie i wyjechać dzień wcześniej.
Korzystaliśmy z transportu z Juni, trekkingu i bardzo taniego i dobrego jedzenia. Dlatego na powrót dostaliśmy mega rabat dzięki czemu transport wyszedł nas znacznie taniej.
Tylko tyle mogę polecić aby wszystko wziąć w jednym miejscu i wynegocjować zniżkę. Chyba, że macie czas, wówczas transportem lokalnym z Medanu wyjdzie najtaniej. (na blogiu Koziołków znajdziecie szczegółowe informacje:
http://koziolkiwazji.blogspot.com/2015/ ... utany.html
nie wiem na ile aktualne ale może coś pomogą)
Da się podobno nawet z lotniska (omijając Medan) ale musicie być rano żeby wszystko ogarnąć w jeden dzień.
Jedzenie naprawdę dobre i śmiesznie tanie jak to w Indonezji.
Nie warto zabierać repelentów w Indonezji są najlepsze repelenty z Deet jakie można znaleźć (z olejkiem pomarańczowym) za śmieszne pieniądze (warto wziąć na zapas jeśli planuje się wyprawę np. do Ameryki Płd.).
Już zazdroszczę i życzę miłego spotkania z leśnymi ludźmi.
Warto wydawać pieniądze w miejscach takich ja Bukit Lawang. Ci ludzie naprawdę zdają sobie sprawę co tracą i chcą chronić ten las bo dzięki niemu mają pracę niekoniecznie poprzez wycinanie drewna.

Ja polecam Ryckiego. Naprawdę świetny przewodnik, pełen profesjonalizm. Można z nim się skontaktować przez FB https://www.facebook.com/rycky.bugiz?fref=ts. Dwa lata temu płaciłam 80 euro za dwudniowy treking (w tym nocleg w dżungli, nocleg w Bukit, wyżywienie w czasie trekingu, rafting). Jeśli chcesz mieć bardziej aktualne ceny skontaktuj się z Ryckim.
Tak wyglądał treking: http://olazplecakiem.blogspot.com/2015/07/treking-po-dzungli-na-sumatrze.html

Co do transportu z Medan. Jechałam publicznym i trwało to długo (5h), ale było tańsze. Tu masz szczegóły: http://olazplecakiem.blogspot.com/2015/07/zdzakarty-do-dzungli.html

@‌witwuj‌

Podzielę się swoimi doświadczeniami z sierpnia 2016 r.

I. Trekking
Poczytałem wcześniej trochę opinii na tripadvisor i wytypowałem dwa biura: Sumatra Eco Travel i Trek Sumatra. Na nasz termin pierwsi nie mieli już miejsc, wzięliśmy więc Trek Sumatra. Co do zasady ceny są regulowane i za 2-dniowy trekking z noclegiem nad rzeką w dżungli, wyżywieniem i „raftingiem” na dętkach następnego dnia z powrotem do wioski płaci się 70 euro od osoby. Z Trek Sumatra jest bardzo dobry kontakt mailowy, po rezerwacji płaciliśmy zaliczkę 15 euro (generują link do płatności) a resztę dopłacaliśmy na miejscu (można w euro ale można też w ringgitach). Ostatecznie byliśmy w dwójkę z żoną jedynymi ich klientami. Oczywiście są tego plusy i minusy. Nam nie przeszkadzało – tempo dostosowane było do naszych możliwości i postojów fotograficznych nie tylko na orangutany, mieliśmy dla siebie przewodnika i pomocnika (łatwiej o pomoc w trakcie stromego zejścia do obozu nad rzeką). Generalnie przewodnik bez zastrzeżeń – jako jedni z nielicznych widzieliśmy dzioborożce. Orangutany – wydaje mi się, że większość wycieczek 2D1N i tak spotyka te same, bo wszyscy na koniec i tak w większości kierują się do tego samego obozu. Bardzo blisko podchodzą langury (Thomas leaf monkey). Niesaowitym przeżyciem jest spotkanie z Jackie – samicą orangutana od małego wychowaną przez ludzi w nieczynnym już ośrodku orangutanów a teraz żyjącą w dżungli. Czasem potrafi ponoć nawet podać ludziom do potrzymania swoje dziecko
Warunki w obozie spartańskie, ale nic innego się nie spodziewaliśmy.
Nieco więcej o dżungli i kilka zdjęć na blogu: http://www.travelpod.com/travel-blog-en ... /tpod.html

II. Transport Medan – Bukit Lawang
Da się pojechać tanio - ceną mogą być zszarpane nerwy Lądowaliśmy o 12:20 w Medan i tego samego dnia dotarliśmy do Bukit Lawang. Bezpośrednio z lotniska jedzie autobus do Binjai za 30 albo 40 tys. IDR od osoby. Plusem tych busów jest to, że nie pchamy się na dworzec autobusowy w Medan i oszczędzamy przez to trochę czasu. Busiki do Binjai wyglądają jak na zdjęciu

W Binjai wysiada się na dworcu autobusowym, z którego oczywiście busy do BL nie jeżdżą . Należy podjechać becakiem do Lapangan Merdeka – tutaj oczywiście nie odbyło się bez problemów. Początkowo ustalone 3 tysiące zamieniły się przy wysiadaniu w 30 tys. a inicjatywa z kierowcy przeszła na lokalnego naganiacza na busy, który twierdził że tamten mówiąc 3 miał na myśli 30, bo nie zna angielskiego itp. Ostatecznie daliśmy dychę i powiedzieliśmy „no more”. Niestety naganiacz sterroryzował również kierowcę busa, którem ostatecznie jechaliśmy potem do BL i wiemy, że przepłaciliśmy – sam już nie pamiętam ile, chyba daliśmy 70-80 tys. za 2 osoby (choć nie powinno być więcej niż 50 tys.) i kazali nam jeszcze wrzucić bagaże na dach (całe szczęście, że jak zaczęło padać to kierowca się zatrzymał i zdjął je z dachu). Droga do BL, a szczególnie końcówka tragiczna, co w starym busie było mocno odczuwalne. Z BL do Samosir jechaliśmy już shared taxi, czyli właściwie samochodem i było dużo bardziej komfortowo, choć oczywiście drożej.

III. Nocleg w Bukit Lawang
My spaliśmy w Riverside Guesthouse. Dobry kontakt mailowy, nie było problemu żeby zostawić plecaki jak szliśmy na trekking (w razie czego Trek Sumatra też można plecaki przechować). Generalnie jeśli będziecie na miejscu w miarę wcześnie, to można sobie pozwolić na sprawdzenie kilku miejsc i wybór, my wiedzieliśmy, że dojedziemy późnym popołudniem i woleliśmy mieć zaklepaną miejscówkę, zwłaszcza, że zapewnili nam transport z przystanku autobusowego, który znajduje się kawałek od wioski. Trochę OT, ale jeśli chodzi o jedzenie to polecam Lawang Inn Restaurant.

Nieco więcej o samym wyjeździe: http://www.travelpod.com/travel-blog/kdr/3/tpod.html

W razie gdybyś potrzebował jeszcze jakichś informacji o miejscach, gdzie byliśmy na Sumatrze (patrz blog) to wyślij mi prywatną wiadomość.

_________________

@Kashpir
Link z Twojego poprzedniego postu nie działa a na forum nie widzę zbyt wielu informacji w temacie więc mam nadzieję że pomożesz.
Plany odległe ale bilet na termin za rok kupiony więc co robić, trzeba planować.
Sylwestra spędzimy prawdopodobnie w Kuala Lumpur i pozostanie mi ok 4 dni w regionie do zagospodarowania. Chodzi mi po głowie ta Sumatra ale mam jeden problem - będę z 7-letnim dzieckiem. Myślę by przybyć do Medan 1 stycznia, dwa kolejne dni poświęcić na Bukit Lawang a najpóźniej 5 stycznia pasowałoby mi wracać, jeszcze nie wiem skąd bo bilet póki co OW.
I pytanie podstawowe jest takie, czy to jest w ogóle do zrobienia z dzieckiem - które marzy o dżungli, ale to jednak nadal dziecko. I czy te 2-3 pełne dni na miejscu mają w ogóle sens?

@maginiak wysłalem PW

_________________

Świeże info z Bukit.
Trek 1 dniowy - 45 EUR
trek 1 dniowy połączony z raftingiem (powrót) - 55 EUR
trek 2 dniowy z raftingiem - 80 EUR

Transport z Medan do Bukit Lawang kombinowałem przez grab. Wyskoczyła kwota 300.000 IDR, ale za tyle nie chcą jechać. Jak dowiadują się, że OW to za tę kwotę rezygnują. Ostatecznie stanęło na 450.000 IDR załatwione pod stołem z pominięciem grab. Żadna okazja, bez łaski np. blue bird i każdy taksiarz zawiezie za 500.000 IDR. Biorąc pod uwagę odległość/czas/komfort to moim zdaniem w miarę uczciwa cena.
Czas przejazdu z Medan ok. 4 godzin, zazwyczaj spotykałem się z info, że 3, ale imo trzeba dobrze cisnąć i mieć sporo szczęścia. Droga zatłoczona i odcinkami mega dziurawa.

_________________
"Ten, kto znalazł się za drzwiami, pokonał najtrudniejszy etap podróży" - przysłowie duńskie

Niestety nie dotarlismy do BL bo się podróż inaczej potoczyła ale z Jani Gesthouse dostałam taką wycene - pokój rodzinny 35 euro za noc, transport z Medan 35 euro, trekking z nocką - 80 euro.