Fly4free.pl

Namówiłem znajomych na lot z Wrocka do Boloni. Startujemy w październikowy czwartek i jesteśmy na miejscu o 15:10, więc czasu za dużo już nie ma. Powrót w niedzielę rano, więc do dyspozycji jest jeszcze cały piątek i sobota. Proszę o pomoc w organizacji czasu - wstępny zarys:

1. Bolonia
- pewnie zaczniemy od jedzenia, wiec kierunek Mercato di Mezzo (targ z jedzeniem), jak tam sie nie uda to pewnie jakas knajpka z tortellini.
- w tym miejscu mamy także dwie wieże
- dalej kierunek Piazza Maggiore i zaliczenie San Pentronio i Neptuna
- jeśli czasu starczy to spacer Portico di San Luca, ewentualnie to z rana następnego dnia
- ucieczka na nocleg - jeśli arkady mają być rano, to nocleg gdzieś w Boloni

2. Florencja
- Santa Maria del Fiore - katedra
- Campanile di Giotto - dzwonnica
- Piazza Della Signoria
- most Ponte Vecchio
- Piazzale Michelangelo - widoczek
- pewnie gdzieś w tym widziałbym spróbowanie tortu babci i bułeczek z kremem truflowym…

3. Cinque Terre
- Riomaggiore
- via dell’Amore / Manarola
- Vernazza

4. Portofino / Genua

Do muzeów nie będziemy wchodzić, głównie oglądanie z zewnątrz. Może lepiej odpuścić Bolonie i jechać od razu do Florencji, albo odpuścić Florencję ?
Pomysł jest, aby wypożyczyć samochód w Boloni, ale jak jest np. z parkowaniem w takim centrum Boloni ? Lotnisko jest niedaleko, więc zastanawiam się, czy auto nie będzie większym problemem niż pożytkiem. Co realnie damy radę "obskoczyć" ? Spanie chętnie widzielibyśmy w klimatycznych agroturystykach.

odpuścić Florencję - to chyba żart

_________________

zawsze przecież można jechać jeszcze raz Może tym razem w ogóle nie ruszać Toskani i zostawić ją na następny raz ? Po prostu nie wiem ile czasu zajęłoby mi zaliczenie rzeczy wypisanych w Boloni. Jeśli Bolonia niezbyt warta to wtedy po lądowaniu wypożyczenie auta, szybki lunch i ucieczka w kierunku Florencji. Wtedy piątek od rana na zwiedzanie Florencji, a sobota na 5 Terre i jeśli się uda Portofino/Genua, a na wieczór zjazd do Boloni i wieczorny spacer...

Florencję trzeba zobaczyć. Bolonię odpuść.

ok, zatem Bolonia odpada. Po lądowaniu kierunek Florencja

1. wypożyczać auto ? - czy można bezproblemowo znaleźć miejsce do parkowania w centrum Florencji ?
2. nocleg w drodze do Florencji, czy w centrum ? Ta druga opcja przemawia za wieczornym spacerem
3. zjeść coś w Boloni, czy po drodze lub już docelowo we Florencji ?

Nie ulegaj tak łatwo opiniom innych, zwłaszcza jeśli nie idzie za nimi jakieś sensowne uzasadnienie... W regionie, do którego się wybierasz jest sporo fajnych miejsc wartych odwiedzenia, więc niekoniecznie trzeba zapuszczać się aż do Genui i niekoniecznie trzeba od razu zobaczyć wszystko. Dodatkowo między miastami jeżdżą szybkie i relatywnie tanie pociągi, dlatego warto rozważyć czy nie byłyby dla Ciebie lepszą opcją niż samochód. Bolonii bym akurat nie odpuszczał, skoro i tak tam lądujesz, ale faktycznie kilka godzin wystarczy żeby przynajmniej centrum miasta zwiedzić i smacznie zjeść...

_________________

Bolonia nie jest zła. Moje kilka godzin w Bolonii w drodze do Wenecji w marcu - http://zieniowie.blogspot.com/2014/03/w ... sosem.html Warto było się zatrzymać na dłużej.

_________________

MOJE RELACJE Z PODRÓŻY

Zgadzam się ze scomin. Pamiętam rozkład lotów i samolot powrotny do Wrocławia jest z samego rana, a w Bolonii będziecie realnie o godzinie 16. Na miejscu zatem 2 dni i kilka godzin. Bolonia plus Florencja to aż nadto i oba miasta warto zobaczyć. No chyba, że z wyjazdu to tylko fotka na fejsa musi być...

_________________
"Podróżować to żyć." (H.Ch.Andersen)

Przyjazna wyszukiwarka tanich lotów SamolotemTaniej.pl
Dyskusja na forum o wyszukiwarce tutaj

@scomin, @Tomek Zien

dzieki za informacje. Bardzo chcielismy zobaczyc Cinque Terre i to stawiałbym za cel podróży. Oczywiście zostaje chęć na liźnięcie Toskani, ale to może poczekać do kolejnego wyjazdu, w innym okresie i skoncentrowanego tylko na tym rejonie. Mamy zaliczony Mediolan, Wenecję, Rzym i Pizę, więc tych miast na razie nie chciałbym "odświeżać".
Może zatem wyjdę od miejsca docelowego 5 Terre i Portofino - ile czasu na to trzeba poświęcić, aby nie było to bieganie z zegarkiem w ręku, a przyjemne spacerowanie ? Czas który zostanie zadecyduje, czy będę miał czas na Florencję, czy też jednak zostaniemy w Bolonii.
A może jednak bardziej warto zrobić Bolonię i Florencję, a odpuścić 5 Terre, a zrobić ją innym razem z Bergano i odświeżonym Mediolanem ?

Ja bym Florencje zostawił na kolejny wyjazd - wtedy Florencja, Siena, San Gimigiano, Cortona, Volterra czyli typowe, toskańskie miasta i miasteczka...

Na 5 Terre potrzebujesz całego dnia i na pewno wygodniej będzie się zwiedzało podróżując pociągiem pomiędzy miasteczkami a nie samochodem. Pamiętaj o tym, że to miejsca z bardzo małą ilością miejsc parkingowych i sporo czasu stracisz szukając i parkingu i wolnego miejsca na nami. W tamtym roku w październiku zaczynając i kończąc podróż w La Spezii zwiedzanie (powolne, z posiłkami, kawami i zdjęciami) zajęło mi cały dzień. Z Portofino sprawa trochę się komplikuje bo pociąg dojeżdża tylko do Rapallo a następnie trzeba złapać autobus do Portofino i to też zajmuje trochę czasu. Jeśli chciałbyś to wszystko zobaczy w jeden dzień to część atrakcji (np. wejścia na wzgórza wokół niektórych miasteczek) musiałbyś odpuścić.

Jeśli lądujecie w Bolonii to odpuścił bym wyjazd do 5 Terre i zwiedził to co jest bliżej, szkoda tracić czas na przemieszczanie się jak lecicie na tak krótki okres. W Bolonii i Florencji jest tyle rzeczy, że tydzień to mało:) Podróż pociągiem między tymi miastami trwa 30-40 min., bilety najlepiej zarezerwować wcześniej przez internet (taniej), mi wychodziło w dniu podróży jakieś 20 Euro/os.

Lepszą bazą wypadową do zwiedzenia 5 Terre jest Piza.

Pierwotny plan wydaje się być mało realny, najlepiej zdecydujcie się na Bolonię+Florencję albo Cinque Terre z noclegiem w Pizie/którejś w wiosek. Gwarantuję, że zarówno pierwsza jak i druga wersja są pomysłami z góry skazanymi na sukces:) Samochód, wiadomo, przydaje się, gdy chcemy dotrzeć do ciężko dostępnych miejsc, jednak pociągi włoskie w tym rejonie działają naprawdę świetnie, kolejne stacje oddalone są co 3-5 minut jazdy, więc spokojnie w 1 dzień można odwiedzić kilka miejscowości. Regionalne działają tak, że kupujesz bilet na trasę docelową np. z Pizy do Genui, ważny jest 6 godzin od skasowania na wszystkie pociągi regio jadące w danym kierunku. Na Intercity albo Le Frecce to z wyprzedzeniem przez internet kupuj. Cinque Terre poleca się samo po wyświetleniu grafiki w google, ale zerknij jeszcze na Camogli, Santa Margherita Ligure, Portofino (trochę oddalone od stacji).
PW, jeśli potrzebujesz konkretniejszych wskazówek, chętnie pomogę.
pzdr!

_________________
The less you have, the more open you become.

bardzo dziekuje wszystkim za pomoc. Plan podrozy zaczyna byc coraz bardziej szczegolowy.
Na ta chwile zdecydowalismy, ze po wyladowaniu jedziemy autobusem miejskim do hotelu (juz zarezerwowany), zrzucamy walizki i zwiedzamy ile sie da
Rano dokonczymy i jedziemy do Portofino, pozniej Cinque Terre, wiec noclegu bedziemy szukac w rejonie La Spezii. Jesli zostanie choc troche czasu to w drodze do Boloni zahaczymy o Florencje, aby rzucic okiem z Piazzale Michelangelo co nas czeka na kolejnym wyjezdzie Nocleg i powrot...

Via dell`Amore niestety jest wciąż zamknięta, aż do wiosny 2015 więc będziesz musiał z Riommagiore jechać do Manaroli pociągiem albo z La Spezia do Manaroli odrazu pomijając Riomaggiore, w sumie dla mnie ładniej było w Manaroli

_________________