Fly4free.pl

@KL_user za granicą działa to lepiej niż w Polsce, inna mentalność moim zdaniem. W Polsce paczki wyliczone co do złotówki lub wartość paczki czasami jest nie doszacowana lub ktoś z TGTG zrobił sobie nowy kanał sprzedaży.

@M4R10, tylko że w Polsce samo TGTG wciska to sprzedawcom jako formę promocji swoich produktów i niektórzy się na to nabierają. Potem poza tym że puszczają coś o 66% taniej to jeszcze płacą prowizję do TGTG więc się nie ma co dziwić, że wszystko skrupulatnie sobie liczą. Rozmawiałem kiedyś z właścicielką piekarni która bardzo żałowała, że się dała namówić na współpracę. Obiecywali, że wiele osób się dowie o jej sklepiku, że odbierając zamówienia będą robić zakupy i że ona tylko na tym zyska...

_________________
//Bartek

Wielkie korpo jak Costa, Starbucks etc to mogą sobie pozwolić na takie coś czy markety zamiast wystawiać u siebie to robią paczki jak francuskie markety. W WAW coraz więcej knajp (szczególnie syfiastych sushi barów )ma paczki 24/7. Zagranico TGTG jest złotem.

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

no wlasnie widze troche tych ogloszen z sushi w warszawie. @oskiboski testowales moze jakies sushi z TGTG w Warszawie ?

Mam dobre wspomnienia z TGTG z Danii i Szwecji. Na stacjach benzynowych takich jak Q8 faktycznie otrzymuje się nadmiarowo wyprodukowane pożywienie. W jednej paczce otrzymałem tyle pączków, hotdogów i pieczywa, że najadłem się ja, narzeczona, podzieliłem się z przechodniem bo widząc nas z torbami z TGTG zapytał jak nam się to udało, resztę dojadaliśmy kolejnego dnia.

W Polsce w ogóle przestałem korzystać. Firmy takie jak Olimp zrobiły sobie z akcji biznes, paczki są dostępne praktycznie przez cały czas. Niestety podobnie w USA, zazwyczaj szkoda zachodu.

Raz się nadziałem, generalnie odbierając pakę o 18 w piątek nie spodziewałem się,że knajpa będzie pusta. Pan Sushi

_________________
Tolerancja kończy się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka

Zasadniczo zgadzam się z tym, bo w moim mieście np. piekarnie dają produkty, które standardowo kosztują praktycznie dokładnie 3x więcej. Podobnie jest w przypadku produktów ze sklepu/kawiarni na stacjach BP.
Mimo to, mi opłaca się np. brać paczki z lokalnej biedronki, bo mam "na obiad" produkty za 1/3 wartości
Z drugiej strony w TGTG jest np. lokalna pierogarnia, w której regularnie odbieram paczki za 15,99 zł, z naprawdę ogromną ilością pierogów, które nie do końca się skleiły, więc nadają się raczej tylko na patelnię/do piekarnika. Do tego dorzucane są przeważnie 2 duże tacki pierogów z kończącą się w danym dniu ważnością oraz 2 zupy. Zaletą takiej paczki jest to, że dostajemy kilka/kilkanaście rodzajów pysznych pierogów, a nie np. tylko jednego rodzaju z owocami/kapustą/serem. Zawartość takiej paczki na 100% jest dużo więcej warta niż 3*15,99zł.

Generalnie rzecz biorąc ten program w Niderlandach działa bardzo dobrze. Korzystaliśmy z niego w marketach spożywczych i sklepie z owocami, warzywami. Wszędzie było super - duże paczki i dobre, zróżnicowane produkty, aczkolwiek wszystkim termin spożycia się kończył.

_________________
Relacje: Bali oczami początkujących turystów (2022).
Emeryci w podróży - Singapur i Malezja (2023), Algarve (2023)

Ja korzystałem w NYC i to w ogóle w NYC ma b. dużo wzięcie. Są też grupy na fb gdzie ludzia polecają albo odradzają kanjpy. ja trafiałem tak so so, byłoby łatwiej gdybym miał np. dostęp do kuchni albo przynajmniej do mikrofalówki bo cześto można było wyhaczyc 3-4 kawałki pizzy za 3/4 dolce, no ale jednak zazwyczaj zimna

W Wawie to tez funkcjonuje szeroko, ale niektore kanjpy zrobiły z tego kanały sprzeażowe np. niektóre pizzerie wskazując, że dostajesz paczkę o wartosci 60 zł za 20 ziko, a tak naprawde to pizza, ktora kanjpa sprzedaje np. za okolo 30 zł, podobnie kebabownie.
KOrzystajac z tego około 10 razy już 2x mi sie zdarzyło ze knajpa z too good to go - uczyniła własnie kanał sprzedaży.

_________________

TGTG od zawsze było lepsze za granicą, ale to chyba wynika z mentalności ludzkiej, tam faktycznie do paczki wkłada się to co się nie sprzedało. W takiej Nicei o czym pisałem tutaj: viewtopic.php?p=1356524#p1356524 bez problemu można się najeść po taniości. Jednak w Polsce też nie ma już takiego dramatu. Zlikwidowali boty o czym pisałem tu: viewtopic.php?p=1413556#p1413556 . Januszy biznesu co z TGTG zrobili sobie kanał sprzedaży szybko weryfikują. Obecnie taka paczka z Auchan piekarnia za 7.99 jest mega warta nigdy nie szczędzą tam dobroci. to samo ci pisał @skrzat te paczki mix z Biedronki też "nie ma lipy" , zawsze jest 1/3 ceny a czasami mniej, wszystko ładnie nabite na paragon i faktycznie czas spożycia 1-2 dni. @Robaku u nas w Polsce też masz takie grupy, gdzie ludzie wrzucają zdjęcia paczek i się dzielą opiniami. W załączniku paczka mix z Biedronki za 11,99 zł.

Ściągnąłem kiedyś apkę i chciałem skorzystać w Rzymie, ale jakoś się nie złożyło.

Zerknąłem na tą pierogarnię i może jutro spróbuję.

A jak wygląda paczka z Biedronki ? Bo widzę dwa rodzaje.

_________________


"Podróżować to żyć..."

@Tomo14 jak masz fb to dodaj się do grupy "Too Good To Go PL", zobaczysz zdjęcia. Biedronki mają różne opinie, często trafiają tam produkty które nie nadają się do spożycia.

Jednego razu zamówiłem paczkę w Careefour w Katowicach. W środku było zepsute chorizo. Bardzo odważne zagranie, żeby do paczki wrzucić mięso, którego data przydatności przypada na dzień następny. Był też kubeczek (taki kubek plastikowy, jaki kupuje się na grilla w plenerze) winogron, niektóre również były zepsute. Trzeci produkt chyba drożdzówka.

Zgłosiłem reklamację do TGTG i tutaj muszę ich pochwalić, voucher na kolejne zakupy bez zbędnej dyskusji. Przestałem jednak zamawiać paczki z dyskontów spożywczych, za bardzo cenię swoje zdrowie.

Zamówiłem też raz paczkę w piekarni. Za 11,99 zł. paczka "niespodzianka". Były w niej dwie połówki chleba o rynkowej wartości na wtedy 11 zł niestety polska mentalność jest taka, że nawet na takiej akcji trzeba zarobić, chociaż trochę.

Akceptowalne są paczki z BP. Zazwyczaj jest jakaś kanapka lub kanapka, która wymaga dopieczenia w piekarniku. Bez szału, ale przynajmniej nic starego nigdy nie dostałem.

a na Korfu TGTG nie ma pytanie czy jest wogole w Grecji

W Grecji nie ma.
W Europie, poza Polską, jest w Niemczech, Austrii, Włoszech, Francji, Hiszpanii, Portugalii, UK, Irlandii, krajach skandynawskich, Szwajcarii, Holandii i Belgii.
Poza Europą: US i Kanada (wybrane stany / prowincje).

@michcioj wystarczy ustawić sobie dowolną lokalizację w aplikacji by zobaczyć czy i co jest w danym kraju, nie musisz być w nim fizycznie.

Wszystko zależy jak się trafi, chociaż na razie z TGTG mam całkiem pozytywne wrażenia. Czasem trafi się nawet coś z długim terminem, czasem to ten sam albo następny dzień, niemniej zawsze wszystko było zdatne do spożycia.

Mam jedną sprawdzoną piekarnie, gdzie za 15 zł zawsze jest pełna torba i wszystko rewelacyjnej jakości - czy to pieczywo czy coś słodkiego (pączki, drożdżówki) - nigdy nie trafiło mi się stare, twarde itp.

_________________

Nie bójcie się reklamować- nie tylko zepsutych produktów jak i wartości nieodpowiadającej zamówieniu - kiedyś jakaś suszarnia wymyśliła, że będzie się tak promować i podłożyli się, wkładając produkty z naklejonymi cenami -bodajże wartość paczki była 12, a mnie dali produktów za 9.Dostałam zwrot całości.

_________________

Interlaken, Szwajcaria. Dość sporo punktów TGTG.

Supermarket Migros (przy Interlaken West) Restauracja, Vege (bo nie vege już było wyprzedane), cena 5.90 CHF, odbiór 19.30-20.00. Ocena w aplikacji 4.9.

W dużej torbie było kilka małych toreb z różnymi produktami, głównie pieczywo i słodkie. Kawałek serniko - tarty, bułka kajzerka, croissant, croissant z czekoladą i orzechami, dwie kromki ciemnego chleba, jogurt, pączek z dziurką, mini pączek zwykły, mini muffin, opakowanie z daniem warzywnym, które zapewne było na ciepło. Smaczne i dość duża porcja, dla.jednej osoby na dwa razy. Za 5.90 CHF to sporo jedzenia, tylko wszystko wysokokaloryczne i mało zdrowe. Zawartość torby starczyla mi na 2 dni.

Restauracja TopOff za stacją Interlaken Ost, cena 4.90 CHF, odbiór 14.00-17.00. Ocena w aplikacji 4.3. To taka bardziej kantyna niż restauracja. Można sprawdzić ich menu na stronie, publikują cotygodniowo. Zanim zamówiłam, to sprawdziłam co dzisiaj mają w ofercie, żeby wiedzieć czy warto. Niestety to co dostałam, to musiały być dodatki, a nie dania główne. Dwie papryki nadziewane ryżem i warzywami i butelką woda 0.5l. Jeśli traktować to jako tani lunch do odbioru osobistego, to za 4.90 CHF może być, ale na pewno nie był to posiłek za 1/3 oryginalnej ceny. Spodziewałam się porcji kurczaka, bo akurat był w menu.

Nie wiem czy będę próbować dalej, bo godziny odbiorów wieczorem nie pasują mi.

_________________
Carpe Diem.

Leonardo Royal w Norymberdze (4€), tuż przy dworcu.
Porcja śniadaniowa bardzo treściwa, w porównaniu np. do Steigenberger Airport w Berlinie.
Dostajemy 2 okrągłe pojemniki z przykrywką. W jednym spory mix wędlin, sery, kawałek wędzonej ryby.
W drugim 3 parówki, ok. 10 tradycyjnych kiełbasek (Nürnberger Bratwürste), jajko gotowane, pół pomidora na ciepło, trochę papryki.
Do tego 2 bułki + 2 mini croissanty i zielone jabłko. Wszystko smaczne, świeże i spokojnie zaspokoi apetyt 2 osób.
Dostępne również zestawy wegetariańskie.
Warto zabrać swoją siatkę...