Fly4free.pl

Jakoś nie zauważyłem postów na ten temat, więc pomyślałem, że wspomnę o atrakcji, którą mam w okolicy. Największe zagłębie wąwozów znajduje się w Parchatce, Zbędowicach, Bochotnicy, Kazimierzu Dolnym i okolicach Rąblowa. Do wszystkich tych miejsc, z wyjątkiem Rąblowa, można dojechać emką nr 12. Wąwozy są dobrze pokazane w aplikacji maps.me.
Dla przykładu — wąwóz Głęboki Jar w Bochotnicy. Przejście go razem ze wszystkimi odnogami to wycieczka na cały dzień.


A teraz ciekawostka: słynny wąwóz Korzeniowy Dół, którym zachwycają się turyści, to tak naprawdę rów wykopany przez człowieka. Powstał w czasie II wojny światowej, żeby schować świnie przed okupantem. Z czasem go pogłębiono, powstała droga, a od kilkunastu lat jest komercyjną atrakcją turystyczną. Naturalny wąwóz ma łagodne zbocza i raczej schowane korzenie w ziemi. Przykłady naturalnych wąwozów poniżej.

_________________

A to chyba nie ten, bo Korzeniowy Dół w jakim ja byłem to trochę inny:

_________________

@cart ten, ten, twój to Korzeniowy Dół. Moje zdjęcia to przykład naturalnych wąwozów.

_________________

Jedna uwaga. Fotki przy pięknej pogodzie.
Nawet krótki prysznic czy mżawka powoduje, że spacerowanie po tej ślizgawicy staje się wyzwaniem.
Pięknie wyglądały panny w białych tenisówkach i plamami na tyłkach po upadkach.

@FUX Podobnie wyglądają zawodnicy, którzy dobiegają do mety. Pamiętam, jak kiedyś w trakcie biegu ugrzązł mi but w kałuży i musiałem go wyciągać gołymi rękami. Takie sytuacje to norma na trasach w Prchatce, gdzie regularnie odbywają się biegi po wąwozach.

_________________