Fly4free.pl

@remineus, tak, oczywiście stosuje się serię 5 szczepień, jedna wizyta nie wystarczy. Natomiast zdecydowanie nie czekałbym 14 dni na jej rozpoczęcie! Zalecenie jest takie, że należy ją rozpocząć jak najszybciej od ugryzienia. Wirus wścieklizny z rany stopniowo dostaje się do układu nerwowego, czasem szybciej czasem wolniej, zależy to od wielu czynników - lokalizacja rany, głębokość ugryzienia, dawka wirusa, jaka dostała się do organizmu ofiary. Były przypadki, że trwało to nawet rok, ale może też trwać znacznie szybciej. Jak już pojawią się objawy, to wścieklizna jest prawie w 100% śmiertelna, więc tu nie ma co zwiększać ryzyka.
Najlepszą reakcją jest jak najszybsze przyjęcie pierwszej dawki szczepionki. Kolejne można przyjmować w trasie albo już po powrocie, zgodnie z harmonogramem, ale z pierwszą nie ma co zwlekać!

@DMW, nie do końca mamy spokój, bo po szczepieniu profilaktycznym w razie ugryzienia też trzeba się dodatkowo zaszczepić. Różnica polega na tym, że a) w razie większych ugryzień nie trzeba dodatkowej immunoglobuliny, b) schemat jest prostszy (chyba 3 dawki zamiast 5 - do sprawdzenia), c) jest mniejsze ryzyko szybkiego dotarcia wirusa do układu nerwowego, więc nie ma tragedii jak dłużej nam zajmie dotarcie do szpitala.
Ja akurat jestem zaszczepiony profilaktycznie na wściekliznę, bo uznałem, że mi się przyda. Według obecnej wiedzy podstawowa seria profilaktycznych szczepień wystarczy na całe życie. Ale specjalnie na sam wyjazd na malezyjskie Borneo nie traktowałbym akurat profilaktycznego szczepienia na wściekliznę jako priorytetu, o ile nie planuje się jakichś wielodniowych treków w dżungli. Przy standardowym programie wyjazdu tam się wszędzie jest w najgorszym razie w zasięgu kilku godzin drogi od najbliższego szpitala ze szczepionką.

PS. Jeżeli to czyta ktoś z moderatorów, to chyba można byłoby przenieść posty dotyczące wścieklizny do osobnej nitki, bo porwaliśmy wątek o cholerze w Zimbabwe.

Czy ktoś z Was szczepił się ostatnio w Krakowie i może polecić tanią miejscówkę?
Znam Strzelecką, szpital JP2, Botaniczną, ale za 4os cena za kwalifikację plus szczepienia robi robotę, tak ~ x2 cena szczepionek w aptece.

W sumie podobne pytanie jak powyżej. Zastanawiałem się ostatnio czy jest w Poznaniu miejsce, gdzie można przyjść ze swoją szczepionką, żeby ją podali. Próbował to ktoś rozwiązać w ten sposób, nawet za jakąś opłatą? Z receptą, kwalifikacją przez lekarza rodzinnego i zakupem nie ma problemu.

Osobiście tego nie potrzebuję, ale za kilka miesięcy wyjeżdżam z kilkoma osobami, które będą musiały przed wyjazdem przyjąć kilka szczepionek i różnica w cenie tych szczepionek w aptece, a w punkcie szczepień dla tych kilku osób to łącznie około 1500 zł. Nie można tego zrobić w przychodni, do której wszystkie te osoby są zapisane, oficjalnie ze względu na to, że nie wiedzą w jaki sposób szczepionki były przechowywane, choć podejrzewam, że nie bez znaczenia jest fakt, że mają ofertę na te same szczepionki po obowiązkowej płatnej konsultacji z lekarzem medycyny podróży.

Ja jak jakiś rok temu się szczepiłem to obdzwoniłem kilka miejsc, wyszło mi że wszędzie jest podobnie (oprócz Medicover który był znacznie droższy), ostatecznie zaszczepiłem się w TropicalMed.

_________________
Czy The Office US jest najlepszym serialem komediowym?
Zdania są podzielone. Niektórzy mówią, że tak, inni że owszem.

Szczepił się ktoś może ostatnio na dur brzuszny we Wrocławiu i może polecić sprawdzone oraz tanie miejsce? Na szybko sprawdziłem pierwszą stronę z Google i wychodzi:
- Tropicalmed 279 pln,
- OlimpiaMed 270 pln,
- EMC 220 pln.

Ewentualnie może ktoś przerabiał temat zakupu szczepionki w aptece (np. cena w popularnym DOZ to 211.99 pln) i zaszczepienia się w niej lub bezpośrednio w przychodni u lekarza rodzinnego? Nawet jeśli nie będzie to tańsze rozwiązanie, to przynajmniej nie trzeba jechać 20-25 km do tych placówek

U mnie lekarz pierwszego kontaktu na NFZ -> recepta i kwalifikacja do szczepienia -> wycieczka do apteki (akurat w Warszawie za 219 PLN) -> powrót do przychodni, do zabiegowego, ze szczepionką, pani w minutę ogarnęła temat. Analogicznie każda inna szczepionka, oprócz żółtej febry - ona nie przejdzie w ten sposób, bo musi być ją przepisać lekarz medycyny podróży (choć mogę się mylić, ale tak mówił mi lekarz, a i czytałem w internecie).
Zawsze pytać w swojej rejonowej przychodni, pobiadolą, ale w końcu zrobią - m.in. na to idą nasze składki zdrowotne przecież

No i gitara Dzięki za info i w takim razie sprawdzę jak to działa we Wrocławiu. Niech te składki z NFZ się na coś przydadzą Rozumiem też, że pewnie nie będzie problemu z wbiciem potwierdzenia do żółtych papierów.

A odnośnie żółtej febry to jeszcze za dawnych czasów, kiedy dało się zaszczepić w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej (przy ul. Składowej we Wrocławiu) nikt ode mnie nie chciał żadnego potwierdzenia / skierowania od lekarza medycyny podróży. Ale to już było dawno i już teraz nie ma szczepień w tej stacji.

No nie do końca musi tak być - na przykład u mnie w przychodni odmawiają kategorycznie, bo "nie mogą przyjąć skutków prawnych, jeśli szczepionka była przechowywana lub transportowana w nieodpowiednich warunkach". I z wypisaniem przez lekarza recepty nie ma problemu, ale nie ma kto tego podać. Nie bez znaczenia może być fakt, że w nazwie podmiotu prowadzącego przychodnię jest imię i nazwisko lekarki medycyny podróży, która jednocześnie prowadzi tam praktykę W każdym razie sam przez to przepłacałem niestety i tak jak pisałem kilka postów wyżej, za chwilę przepłacały będą kolejne osoby, które wyjeżdżają ze mną, ale w tej przychodni nie ma szans nic wskórać.


Natomiast jeśli chodzi o szczepionkę na dur brzuszny, to tutaj może nie być to w ogóle potrzebne, bo ta szczepionka występuje też w formie doustnej. Czyli załatwiasz kwalifikację + receptę na Vivotif, kupujesz i przyjmujesz trzy tabletki z dniem odstępu między kolejnymi tabletkami. Najtaniej i z możliwością odbioru w wielu aptekach jest chyba przez Apteline za 181,50 zł.

@Nvjc dzięki za info, ale skorzystałem z tradycyjnej szczepionki (jakoś jak miałem opcję nie brać leków doustnych to wolałem z niej skorzystać).

Info dla potomnych. We Wrocławiu i pewnie w całej Polsce działa to tak samo / podobnie. Rejestracja do lekarza rodzinnego, kwalifikacja do szczepienia (ważna 24h) + recepta na szczepionkę, zakup w aptece (np. DOZ 212,99 PLN - podrożało o 1 PLN od zeszłego tyg. ), powrót do przychodni do zabiegowego i temat ogarnięty od ręki (miała Pani była zaskoczona, że już dawno nikt nie przychodził z dziwnymi szczepieniami ).

Jeśli ktoś ma daleko aptekę lub powrót do przychodni będzie trwał dłużej, to warto ze sobą zabrać opakowanie / torbę termiczną (szczepionki powinny być przechowywane w chłodnej temperaturze).

Dobra, patrząc na wiadomości wyżej, już wiem że na dur brzuszny, idę do lekarza rodzinnego, On Wystawia receptę, i wracam do przychodni do zabiegowego na zastrzyk tak?
ale ja z trochę innym pytaniem:
Na co powinienem się zaszczepić, takie must have, ale i must minimum - żeby lecieć do Afryki? Chodzi mi o kraje takie jak Kenia, Gambia, Tanzania, Uganda, Senegal ? ile to kosztuje mniej więcej i jak wygląda cały proces tych szczepień? Wiem że Dur brzuszny, Żółta febra, WZW A+B - coś jeszcze?

Nikt rozsądny Ci nie odpisze na 100% - to indywidualna decyzja. Wszystko zależy od powyższego, od konkretnego miejsca gdzie lecisz, odporności, przebytych chorób i wzięcia na siebie ryzyka zachorowania.
Warto jeszcze rozważyć zaszczepić się na cholerę, błonnik, tężec, krztusiec, polio. Można też pomyślicie o szczepieniu przeciw wściekliźnie.
Proponuję iść do specjalisty i o tym porozmawiać. Na pewno podejmiesz właściwą decyzję niż w oparciu o rady z internetu.

W zależności od ośrodka i lekarza, na wszystko ponad 2 kpln. Niektóre działania musisz rozpocząć kilka miesięcy przed wyjazdem. Warto, abyś wpisał szczepienia do żółtej książeczki.

Polecam w Poznaniu zasięgnąć języka, jeżeli lokalizacja pasuje.

http://szczepieniaprzedpodroza.pl/index ... ejestracja

Tylko pytaj lekarza, bo kobieta w recepcji miała stare dane.
Im więcej tym taniej.

Uważaj w innych miejscach, bo jest naciągactwo i przed każdym szczepieniem kasują dodatkowo za wizytę, mierzenie temperatury, ciśnienia, etc.
We Wrocławiu tak znajomych skroili po 350 extra za wizytę. Złodziejska banda.

Ja robiłem WZW u siebie, u nich cholerę i żółtą febrę.

W środę na czarnym lądzie.

Czy dobrze rozumiem, że nie ma możliwości aby lekarz pierwszego kontaktu w przychodni przepisał Stamaril (żółta febra) np. w formie e-recepty albo, żeby zaszczepienie nastąpiło w przychodni?

Generalnie, nie chciałbym płacić za lekarza medycyny podróży od każdej osoby (2+2) i "eksperckiej porady" (polegającej na przeczytaniu sanepidowskiej tabeli z krajami i szczepieniami, bez uwzględnienia pory roku i regionu)

Stamaril, to nie szczepionka na tężeć/polio.
Ale zadzwonić do własnego lekarza zawsze możesz, i sam Ci powie.

Dokąd lecisz? Czyli robiłeś szczepienie tylko na te 3 choroby tak? Ile Cię to wyniosło?

-- 11 Lut 2024 20:39 --

650 za cholerę i żółtą.
Na razie 2x za WZW po 120 każdy. Jeszcze mam 3 dawkę do zaliczenia w kwietniu czy maju.
WZW u siebie w przychodni.

-- 11 Lut 2024 20:41 --




Żółtej nie chcieli, podobnie cholery.
Ogarnęliśmy w Poznaniu.

[Mazowieckie]

* Dur brzuszny
Lekarz rodzinny bez problemu wystawił receptę na Typhim, pielęgniarka bez problemu wpisała szczepienie do żółtej książezki.
Problemem jest obcenie brak szczepionki w hurtowniach i aptekach.
W piątek złapałem ostatnią w aptece w Reducie za ~270 PLN, poinformowano mnie przy okazji, że miałem niesamowite szczęście.

_________________

Właśnie mam pytanie o dur brzuszny w Warszawie. Ktoś wie gdzie się da tanio zrobić?
Medicover: wizyta bezpłatna, ale szczepienie 435 pln
Medallan: wizyta 200 pln, szczepienie 265 pln=465 pln

Więc obie opcje dość drogie niestety.

_________________

Nie wiem na ile ta strona jest aktualna, ale tutaj niby całość za 320 zł:
https://www.szczepienia.waw.pl/

_________________

http://cmzir.pl/szczepienia/cennik/
Ursynów, ul. Nugat

340 zł, ceny zwykle mają aktualne na stronie

_________________
Relacje na forum: Izrael | Tajlandia | Korea Południowa | Grecja | Portugalia | Teneryfa i Gran Canaria | Palau
Zapraszam na bloga: olus blog