Fly4free.pl

Hej

Nazbierało mi się trochę bonów sodexo, RT do Azji spokojnie z tego wyjdzie. Ale za bony nie kupie biletu, jakieś pomysły jak to zamienić na gotówkę?

_________________
Istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej
Ryszard Kapuściński "Podróże z Herodotem"

A nie da się zapłacić w sklepie za produkt bonami a później go zwrócić (ew. online z płatnością przy odbiorze)?
Nie chce mi się wierzyć, że będą szukać bonów, aby je oddać...

Zawsze mozesz je sprzedac z upustem na czarnym, sodexowym rynku
Na przyklad: http://www.forumlotto.pl/1937.htm

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

Z upustem to i ja mogę kupić

Większość sklepów przyjmuje zwroty, więc kup coś i oddaj.

Większość sklepów przyjmuje zwroty ale w zamian za bony oddaje kasę na kartę podarunkową. Jeśli chodzi o podróże, to część biur przyjmuje bony i możesz kupić u nich wycieczki. Pełna lista na sodexho.pl, na pewno przyjmują w wakacje.pl

_________________

Nie wiem czy o tych samych mówimy ale chyba stacje BP je akceptują, wystarczy pogadać ze znajomymi którzy jadą tankować

"Bony Sodexo sprawdzają się także podczas podróży. Przede wszystkim możesz dzięki nim zatankować auto na stacji paliw BP lub Statoil. Można je również realizować w wybranych hotelach na terenie całej Polski, np. w hotelu Dolina Charlotty Resort & Spa w Słupsku, hotelu Jastarnia, Primavera Conference & Spa w Jastrzębiej Górze, hotelu Bona w Krakowie, hotelu PetiteFleur w Toruniu czy w Warsaw Plaza Hotel."


Więc myśle że chyba stacja benzynowa będzie najlepszym rozwiązaniem

Dzięki za info! I u mnie od świat leżą takie bony.

jak od lat, to pewnie juz przeterminowane.

Sa rozne rodzaje bonow, jesli lunch pass, to tylko na artykuly spozywcze lub inne, ale w marketach.
Podarunkowe mozna uzyc w wiekszej liczbie miejsc.

Spieniężyć zgodnie z regulaminem pewnie można w ten sposób, żeby kupować i oddawać- lepiej przed taką operacją pogadać szczerze z obsługa.

Ale prostszy i chyba mniej wątpliwy moralnie* sposób to po prostu- o ile żyjesz "typowo" i posiadasz miesięczne wydatki na jedzenie / transport wszelaki itd.- robić na bieżąco zakupy za te bony, oszczędzając gotówkę. Matematyka nie kłamie i bilans wyjdzie na zero.

Czyniąc dygresję... ostatnio ożył wątek o "oszczędzaniu" i patrząc na pomysły tam zawarte, czasem mam jednak poważne wątpliwości co do tego, skąd się biorą i jak się oszczędzają pieniądze. Herbata może być słodka od mieszania, kasa na podróże zbiera się tylko, jeśli założymy subkonto albo specjalną świnkę, to i może bony da się spieniężyć wyłącznie na raz i "na cudze" Spokojnie- puszczam wodzę fantazji tylko

* - a dlaczego planowe zwroty są wątpliwe moralnie? Bo nie są one celem zakupów a istnieją właśnie po to, żeby normalny, uczciwy klient mógł zwrócić czasem coś, co faktycznie w dobrej wierze kupił. Sklep traci na zwrotach- kupując i planując zwrot, moim zdaniem postępuje się słabo- chociaż regulaminowo.

Stań przy kasie w markecie i podpytaj ludzi - Ty płacisz bonem za ich zakupy a oni oddają Ci gotówkę.

Można dorzucić pakowanie gratis:D A tak serio to naprawdę najlepszy temat jest z paliwem - najłatwiejszy i najbardziej przydatny.

_________________
Iberomat.com - stories from Spain & Portugal. Slow travel, local food, wine, culture & hidden places of the Iberian Peninsula.

Wystaw na jakims olx za pomniejszona kwote. Za 10% mniej sam od Ciebie odkupie. Te kody mozna wykorzystac chyba praktycznie wszedzie, ja swoje ostatnio w IKEI wydalem na meble. Pytanie ile tego masz, ale placac co tydzien za wieksze zakupy zuzyjesz raz-dwa.

_________________
Zanim zadasz pytanie na forum poszukaj. Potem poszukaj jeszcze raz. Potem idź zrób sobie herbaty i poszukaj trzeci raz, tylko dokładniej.
Jest 90% szans że ktoś już pytał o to samo co Ty, tylko nie potrafisz/nie chce Ci się znaleźć odpowiedzi.

Chyba kolega od stycznia to juz rozwiazal swoj problem....

Nie dalej niż przedwczoraj płaciłem bonem Sodexo w Lidlu (nota bene, uzyskanym w promocji WBK z Blikiem).

W zeszym roku miałem taki problem i w Castoramie kupiłem wiertarkę udarową za ponad 900 PLN wcześniej grzecznie zapytując, czy w razie czego (rzekomo to miał być prezent dla teścia) mogę zwrócić. Otrzymałem zapewnienie, że tak. Po czym po kilku godzinach pojawiłem się w punkcie obsługi klienta z urządzeniem i poprosiłem o jego przyjęcie.
Oczywiście płaciłem bonami, dostałem gotówkę do ręki.

Tak, Castorama pod tym względem rządzi, zwroty zawsze gotówką...

K.