Fly4free.pl

Witajcie,
Zaplanowałem trasę w styczniu na 3 tygodnie pobytu na Sri Lance, może ktoś udzieli pomocy, czy czasowo damy radę coś takiego ogarnąć

0) Negombo (7-9.01)
1) Anduraphura s. 144 (9-10.01)
2) Pollonaruwa s. 158 (10-11.01)
3) Dambulla (11-12.01)
4) Sigriya s. 166 (12-13.01)
5) Kandy s. 122 (13-14.01)
6) Pinawalla s.162 (14-15.01)
7) Nuwara Eliya s. 190 (15-16.01)
8) Ella s. 210 (16-18.01)
9) Tissamaharam s. 104 (20-21.01)
10) Mirissa/Matara s. 100 (21-27.01)
13) Colombo (27-29.01) – wylot 29.01 o 00:30

Nie napisałeś jakim środkiem transportu będziesz się przemieszczał, więc ciężko ocenić. Rozważałbym wykreślenie Colombo zupełnie, zamiast tego można dodać Galle, które da się zrobić z Mirissy autobusem w jeden dzień, albo przenocować w Galle, jak kto woli. Dobrze, że Ella jest na dwa dni, bo to sympatyczna miejscowość i wejście na Ella Rock zajmuje trochę czasu. Warto też przemyśleć wizytę w Pinnawala, bo z wielu relacji na forum wynika, że słonie nie są tam dobrze traktowane (nie byłem tam osobiście, właśnie z tego powodu). Zamiast tego można wybrać się do Udawalewe, gdzie możliwe jest safari w jeepach, wśród mnóstwa słoni i gdzie można obejrzeć karmienie słoniątek w sierocińcu (ale tylko z daleka).

_________________
Let us live so that when we come to die, even the undertaker will be sorry
Mark Twain

Byłem w Udawalawe i uważam, że bardzo dużo zależy od kierowcy dżipa - jeśli jest obeznany z parkiem, wycieczka będzie ciekawa. Nasz był bardzo sensowny, od razu po wjeździe wybrał boczną drogę mniej oblężoną przez innych turystów i do tego potrafił wyszukiwać różne zwierzęta i nam pokazywał.
Sam sierociniec w Udawalawe też może być trochę traumatycznym przeżyciem, bo opiekunowie potrafią przylać młodym słonikom kijem.

Jeśli chodzi o trasę, to zakładając że poruszasz się autobusami, wg mnie możliwe jest zwiedzenie Pollonaruwy, Dambulli i Sigiryi efektywnie w ciągu 2-3 dni na wszystko. Ja spędziłem w Dambulli 2 noce i tam miałem "centrum dowodzenia". Stąd autobusem w jeden dzień można pojechać do Pollonaruwy. Same jaskinie w Dambulli zwiedzić np. rano zanim będzie upał, potem w środku dnia zrobić sobie przerwę i w drugiej części dnia wybrać się na skałę w Sigiriyi. Między Negombo a Anuradraphurą trzeba liczyć ok 5-6 godzin na przejazd pociągiem i autobusem z Negombo do stacji kolejowej dodatkowo ok. 40-60 minut.

Jeśli odpuścisz Pinawallę i Nuwara Elyię (wg mnie nie warto, dla plantacji herbaty koniecznie trzeba się wybrać w okolice Haputale), to zyskasz 3-4 dni, z ktorych np. 1 dzień możesz przeznaczyć na urokliwe Galle i np. Park Narodowy Horton Plains albo Górę Adama (2 dni).

Proponowałabym pojechać z Colombo Fort pociągiem do Anuradhapury, tam 2 noclegi,żeby trochę wypocząć, przejazd autobusem do Dambulli tam się chwilę zatrzymać i dojechać do Sigirija Pollonaruwa (my poruszaliśmy się po tej okolicy tuk tukiem wynajętym na cały dzień dodatkowo jeszcze byliśmy w parku z ziołami - był to bardzo fajny dzień; w Kandy tez zatrzymałabym się na 2 dni i stad pojechała nie do Pinawalii - szczerze nie polecam, ale do fundacji, która zajmuje się słoniami tam jeździliśmy słoniach kapaliśmy je w rzece i karmiliśmy, w Pinawalii pełna komercja,żadna z tych czynności jest niemożliwa to wykonania osobiście; Nuwara Eliya zachwyciła mnie, a szczególnie polecam Park Równiny Hortona - 2 noclegi będą potrzebne; w Ella nie byłam za to w Haputale do zobaczenia wodospady, Lipton Peak, plantacje herbaty; Galle warto zobaczyć; Służę fajnymi noclegami w Kandy, Nuwara Eliya, Haputale;

My przejechaliśmy z Kandy do Dambulli i traktowaliśmy ją jako bazę na jednodniówki do Sigiriya oraz Anuradhapura. Bez problemu można zrobić jednodniówkę do Polonaruwy. W ten sposób zaoszczędzicie trochę czasu na początku i zostanie Wam go więcej na wzgórza herbaciane (warto kupić bilety na pociąg od razu po przylocie na Sri Lankę) czy Galle.

_________________

Jeśli można to poproszę o adresy na PW.