Fly4free.pl

a jak z wynajmem skuterów w okolicach Chiang Mai? jak cenowo wychodzi? czy ktoś pokonał skuterem trasę Chiang Mai - Pai? warto w ogóle odwiedzać Pai?

oczywiście nieco googlowałam juz temat i w ramach ciekawostek, podobno w http://www.ayaservice.com/ można wynająć skuterw Chiang Mai i zwrócić w Pai.

Za 200 THB bez większych problemów znajdziesz skuter, a jak na dłużej to targuj się o zniżkę (a jak na krócej to też się targuj, powinno się udać za 150). Czasem pytają o paszport w depozycie lub pieniądze. Można często tego uniknąć wypożyczyjąc skuter przez swój guest house, gdy "już się trochę poznacie". Paszportu ja nigdy nie zostawiam, zły pomysł.
Trasa Chaing Mai - Pai podobno bardzo ładna, ale dość kręta i nie koniecznie super bezpieczna. Jak wyglada dokładnie mogę napisać w przyszły weekend, bo akurat się tam przenosimy

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

Na Koh Phangan bez problemu 150 THB/doba wynajmujac nawet na jeden dzień w swoim guest house + ksero paszportu

czy trzeba mieć międzynarodowe prawo jazdy, żeby wypożyczyć skuter?

Żeby wypożyczyć nie musisz mieć, ale w przypadku jakiegoś (odpukać) wypadku może byc problem z pokryciem kosztów ewentualnego leczenia przez ubezpieczycieli. Tu masz info ze strony Polak za granicą:
"Dokumentem uprawniającym do poruszania się pojazdem mechanicznym, w tym również skuterem, jest międzynarodowe prawo jazdy lub prawo jazdy wydane przez władze miejscowe. W Tajlandii obowiązuje ruch lewostronny. Drogi na terenie całego kraju są w bardzo dobrym stanie. Istnieje szeroka sieć autostrad. Ogólnie dostępne są do wypożyczenia samochody i motocykle.
Uwaga: polskie prawo jazdy nie jest dokumentem uznawanym przez władze Tajlandii jako dokument uprawniający do poruszania się samochodem, skuterem, czy jakimkolwiek innym pojazdem mechanicznym. Nieprzestrzeganie ww. warunku, w razie wypadku/ kolizji drogowej, skutkuje utratą wszelkich uprawnień wynikających z wykupionego ubezpieczenia zdrowotnego i koniecznością samodzielnego pokrycia najczęściej bardzo wysokich kosztów leczenia. Należy przy tym pamiętać, iż wypadki (często śmiertelne!) z udziałem obcokrajowców nieprzywykłych do lewostronnego ruchu drogowego są stosunkowo częste. Niestety w sytuacjach konfliktowych związanych z wypadkiem/ kolizją drogową z udziałem obcokrajowca, asysta miejscowej policji może okazać się nieskuteczna nie tylko z uwagi na barierę językową.
Odradza się wypożyczanie skuterów w lokalnych biurach podróży, biurach wynajmu skuterów, etc. Ww. usługa wymaga bowiem podpisania umowy najczęściej w języku lokalnym, niezrozumiałym dla podpisującego, jak również zdeponowania paszportu. Niejednokrotnie wypożyczający sprzęt stają się ofiarami kradzieży, które nierzadko dokonywane są w porozumieniu z właścicielem wypożyczalni. W rezultacie, turyści zmuszeni są dokonywać znacznych rekompensat finansowych na rzecz wypożyczalni, m.in. w celu odzyskania wcześniej zdeponowanego paszportu."

a jakie są wasze doświadczenia z pozostawieniem wypożyczonego skutera na ulicy bez nadzoru?

My zostawialismy tam gdzie duzo ludzi stalo, w tlumie innych skuterow nie zwracaja raczej uwagi ze z wypozyczalni. Zostawialismy zawieszone na siedzeniu lub kierownicy kaski i nikt nie zabieral. Na noc pytalismy wlascicieli hoteli gdzie mozemy zostawic i konczylo sie raz na jego prywatnym garazu a raz na monitorowanym miejscu pod innym hotelem naprzeciwko. Innym razem oddawalismy na noc i znow bralismy rano bo wypozyczalnia byla blisko hotelu.

Wszystkie umowy z ktorymi sie spotkalismy byly w tajskim i angielskim. Mysle ze jak gdzies podsuna taka tylko w tajskim to nie problem isc do innej. Tak samo z paszportem. Jak gdzies chcieli oryginal to szlismy do kolejnej w ktorej wystarczalo ksero albo nasz dowod.

Trasa Chaing Mai - Pai bardzo ładna, ale duuużo zakrętów, bodajże 792 i często dość stromo. Jeżeli jesteś za pan brat z jednośladami to nie będzie problemów, ale jeśli nie to trasa może być trochę ciężka. Nie miałem dość czasu, aby sprawdzić wypożyczalnie w Chiang Mai, ale teraz mieszkam w Pai i tu już wiem co i jak. Skuter zaczyna się od 100 THB, biorąc na dłużej jeszcze taniej. Na trasę z Chaing Mai lepiej jednak co najmniej 125 cc - od 150 THB. Jeżeli chce się odstawić skuter wypożyczony w Pai w Chaing Mai to dopłaca się 500 THB.

Samo Pai jest w miarę fajne, dużo ciekawych knajp itp. ale to raczej dla okolic warto tu przyjechać. Ładne góry, ciekawe trasy, widoki, wioski, pola... Cenowo już gorzej, bo w samym Pai ceny średnie, jak jest tanio to warunki nie najlepsze, ale teraz jest wysoki sezon. My wynajeliśmy dom na wsi na miesiąc i to już zupełnie inna rozmowa i stawki zupełnie inne.

Odnośnie przepisów, prawa jazdy itp.
Miałem wczoraj kontrolę policyjną na trasie, sprawdzali prawo jazdy - wystarczyło zwykle polskie, nawet nie pytali o międzynarodowe (które też mam). W razie wypadku jednak pewnie będzie dużo większy problem, bo też z tego co wiem to polskie ani międzynarodowe tak naprawdę nie jest tu honorowane.
Inna sprawa, że mój znajomy Kanadyjczyk kupował motocykl oraz rejestrował go w Tajlandii i musiał mieć międzynarodowe właśnie, a nie tajskie czy inne, sprawa więc wydaje mi się jednak dyskusyjna. W razie kolizji zawsze jesteśmy tu na gorszej pozycji i zawsze wyjdzie na "ich" a nie na "nasze". Należy też pamiętać, że miejscowi raczej nigdy nie mają wykupionego OC.
Obowiązkowy jest kask i policja sprawdza to za każdym razem (sprawdza obcokrajowców, miejscowi jeżdżą bez kasków)
Ubezpieczenie - większość wypożyczalni nie ma żadnego. W firmie Aya w Pai jest możliwość dokupić za 40TBH/dzień ubezpieczenie od kradzieży i też za 40TBH/dzień ubezpieczenie od ewentualnego uszkodzenia. Nie wiem w praktyce co jest ono warte.
Paszport - większość wypożyczalni domaga się paszportu w depozycie, ale można też dogadać się by zostawić ksero plus 1000-2000 TBH kaucji. Zdecydowanie lepsza to opcja niż zostawiać paszport!

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

Na Listopad 2015 sytuacja wygląda mniej więcej tak.

Phuket, skuter na cały dzień od 150 THB.
Prawo jazdy polskie nic nie daje. Mandat 500 THB. Zbiorowo zatrzymują turystów i każdy "five hundred" z uśmiechem na twarzy
Najlepiej jeździć sobie wybrzeżem, tam nie ma policji. Raz pojechaliśmy w głąb wyspy i od razu mandat :/ Oczywiście płacisz na miejscu i jedziesz dalej ;p

_________________

my byliśmy w kwietniu na ko samui i za wypożyczenie skutera na 3 dni + paliwo zapłaciliśmy ok 500THB
- wypożyczenie skutera na paszport
- żadnej policji
- żadnych problemów z parkowaniem w miejscach ogólnodostępnych

_________________

Jest ktoś w stanie polecić jakąś wypożyczalnie w okolicy Patong/Phuket?
Międzynarodowe prawko mam, paszport wolałbym zatrzymać a dać tylko ksero i kaucje.

Pozdrawiam

Serio pytania, którą wypożyczalnie polecacie na Patong??...

Następne pytanie będzie, którą Panią robiącą Pad Thai na ulicy polecacie.. do kasacji.

W kwestii skuterów rekomenduję ostrożność. My niestety zaliczyliśmy upadek który nas słono kosztował. Za porysowanie 2 skuterów - przytarte lusterka, błotniki, generalnie cały jeden bok - pan chciał nas skasować 30 000 tbh. Ostatecznie cudem skończyło się na 16 000 tbh, rekomenduję nie podpisywanie strony z abstrakcyjnym cennikiem za zniszczenie danej części (ceny zawyżone lekko 3-4 krotnie), opcjonalnie wykupienie dodatkowego ubezpieczenia, lub szukanie naprawdę zaufanej wypożyczalni. Pamiętajcie również o tym że ubezpiecznie zazwyczaj nie obejmuje wypadków na skuterze - polskie prawo jazdy nie jest dokumentem uprawniającym do jazdy skuterem w Tajlandii. Jeżeli już coś pójdzie nie tak zbijajcie argumenty - będą wam mówić że części są drogie bo muszą je sprowadzać z kontynentu (3/4 skuterów jeżdżących na Panghan to właśnie Honda Click, serio?) żebyście broń boże nie kupowali nic na własną rękę bo na pewno kupicie złe części i będziecie musieli płacić dwa razy (na wyspie jest salon Hondy). Generalnie jest też tak że w Tajlandii nieubezpieczony skuter nie ma prawa wyjechać na ulicę więc pewnie pana te uszkodzenia kosztowały może 5 000 tbh. Mamy nadzieję że kupił sobie za to coś łanego Ale sytuacja jednak nie należała do najprzyjemniejszych.

My wypożyczaliśmy obok Chillout Patong hotel, nie wiem, jak się nazywała wypożyczalnia. W każdym razie nie mieliśmy żadnych problemów ze zwrotem, a jeden skuter był po wywrotce. Cena 200 TBH/ dzień.

Ja z kolegą wypożyczaliśmy skuter 5 lat temu na wyspie Pukhet. Nikt nie żądał od nas prawa jazdy. nie pamiętam ile dokładnie batów płaciliśmy i nie pamiętam jaki był wtedy kurs ale pamiętam, że kosztowało nas to bardzo tanio ok. 30 zł za dobę..

_________________

dobrze jest wziac skuter z hotelu lub miejsca zaprzyjaznionego z hotelem

nie chcieli zadnych depozytow, ani praw jazdy, nikt tez specjalnie nie ogladal skutera po powrocie - koszt 4 lata temu to 20zl na dzien (Ko Lanta)

Nam na Samui miła pani w wypożyczalni z rozbrajającą szczerością powiedziała, że jej prawo jazdy nie interesuje (w sensie czy mamy), że o to spyta policja jeśli zdarzy się kontrola. Depozytu też żadnego nie chciała, ale wzięła na przechowanie paszporty.

To akurat jeszcze gorzej niż depozyt w gotówce. W razie jakichkolwiek problemów stoimy na zdecydowanie lepszej pozycji mając swój paszport w kieszeni, a nie w wypożyczalni.

_________________
http://openworld.net.pl/
https://www.facebook.com/OpenWorldTrip

Tak, to prawda. Ale było po sąsiedzku, bardzo miło się robiło tam interesy więc nie protestowaliśmy jakoś specjalnie

Po powrocie mogę polecić wypożyczalnie 'Cheap as Chips Motorbike Rental' w Patong. Prowadzona przez starszego Australijczyka, choć jak sam twierdzi - the boss to jego tajska żona
850thb za nowy skuter za 3 doby, można nawet mniej niż 200thb ale za trochę starsze modele.
Depozyt 100usd, robią tylko ksero paszportu. Prawko obejrzeli, ale nie byłoby problemem gdybym go nie miał.
Żadnych problemów przy oddawaniu, ale też w żaden sposób go nie uszkodziliśmy. Ogólnie bardzo polecam zwiedzanie wyspy na skuterze, daje to możliwość zatrzymania się na każdym lokalnym markecie, spróbowania fenomenalnego jedzenia i znalezienia dzikiej albo bezludnej plaży. W przypadku konkretnie Phuket, byle dalej od Patong