Fly4free.pl

Czytałem, że w Maroku jest ciężko kupić alkohol.

lecę Polska - Madryt FR

potem z Madrytu do Marakeszu easyjetem

Wiem, że w EJet mogę wnieść torebkę z zakupami z lotniska i nie doliczą mi dodatkowej opłaty więc kupię sobie w Madrycie jakieś wino albo coś innego i wniosę bez kłoptów

Przeoczyłem

w H. najpowszechniejsza stawka podatku IVA (vat ) = 18%
(po ub.rocznej podwyżce, o zgrozo, z 16%)
Akcyza też jest niższa niż w PL,
ale nie wiem ile wynosi cena postawowa , a od tego wiele zależy.

_________________
pozdrawiam

A.


Wybaczcie brak polskich znakow w niektórych postach.

masz rację co do szczegółów, ale czy będzie to 18 czy 23% to i tak jest około 20% Akcyzy też są na podobnym poziomie- podobnym co oznacze że są podobnego rzędu wielkości a nie takie same co do %. Orientacyjnie można określić te różnice ale w szczegółach bez znajomości stawek się nie da.

Jak leciałem w sierpniu ubiegłego roku z Okęcia to np. różnica na 1l "Finlandii" była ok 15pln (może trochę więcej co wyszło jakieś 50pln za 1l) pomiędzy cenami w obrębie i poza UE, więc różnica jest znaczna. Wiele zależy również od cen w danym sklepie bo te 15 pln mniej może się i tak okazać drożej niż gdzieś na mieście w normalnym sklepie. Zarówno w Warszawie, Londynie, Madrycie(Barajas T1 chyba) zawsze widziałem sklepy z podwójnymi cenami (zazwyczaj taka wielka była dla lecących poza UE, a ta mniejszym drukiem w obrębie UE. Zresztą z Madrytu wiele osób rusza poza UE, więc na pewno o tym podwójnych cenach pomyśleli

Przyznam, że do założenia tematu skłonił mnie fakt, że w najbliższym czasie odwiedzę kilka lotnisk.
Ciekaw jestem Waszej opinii, co kupujecie na lotniskach ? Chyba najpopularniejsze to zakupy alkoholi, bądź perfum.
Na co polecacie zwrócić uwagę ?

_________________

Nie wiem dlaczego chcesz tam coś kupować. Nic taniego raczej nie znajdziesz.

Cos oplacalnego to jedynie poza Unia.

Jeszcze nie znalazłem nigdy alkoholu (przy cenach poza UE), który można kupić taniej niż w marketach w Polsce na promocji..
Owszem lecąc gdzieś na wakacje przeważnie można taniej kupić w takim sklepie niż na miejscu.

Ale swój urok ma próbowanie alkoholi z rodzimego kraju a nie produkty, które można dostać niemal wszędzie

Kwestia preferencji i cen

_________________
Maszeruj albo giń...

"Tanio" można kupić butelkę wódki lecąc do Norwegii, o czym przekonałem się lecąc z WMI do Rygge. Z drugiej strony, przez ostatnie trzy miesiące siedziałem w pracy i nie latałem, może to efekt podniesienia akcyzy, a może po porostu Modlin się zbiesił, ale lecąc do UE za 0.5 zapłacimy 38 PLN

ostatnio wracając z norwegii było promo na bacardi 1l/55zł. ciężko w polsce w sklepie znaleźć taką cenę, więc czasem się coś trafi. opłaca się też czasem whisky, jak się wraca ze szkocji (jak nie można przewieźć w rejestrowanym).

Ja ostatnio bedac w Alicante widzialem ciekawe promocje w sklepie "Duty Free" Otoz wszystkie whisky praktycznie 30% taniej i 1l Ballantines ok 40zl, ja kupilem specjalna edycje Grouse whisky za 60zl za 1l. Dodatkowo wiele perfum bylo w promocji i to takich prawdziwych, np. preferowane przeze mnie Hugo Bossy 200ML za ok. 250zl, dodam ze cena w sephorze polskiej ok. 500zl.

Owszem coraz drozej w wolnoclowych ale czasem zdarzaja sie ciekawe promocje oraz znalezc ciekawe lokalne produkty.

_________________

Przy locie do Indii znajomi kupili bardzo dużo wódki "za jakieś śmieszne pieniądze" (lot poza UE). Mieli zapas na całą podróż i zmuszony byłem spożywać W styczniu lecę do Maroka z Berlina, więc jestem bardzo ciekawy cen w Niemczech, choć bardziej winem jestem zainteresowany.

I tutaj zaskoczenie, bo lot powrotny z Bergen (droga Norwegia) i Jim Beam 1 litr w cenie (po przeliczeniu) ok. 70 PLN

_________________


"Podróżować to żyć..."