Fly4free.pl

Lotnisko znajduje się 9km od miasta i można na nie dojechać autobusem (oprócz niedziel) lub taksówką za około 20 FJD.

Ja jechałem od strony Savusavu. Autobus kosztuje 10 FJD i jedzie do miasta około 2h. Okazało się jednak, że wczoraj pani z kasy biletowej wprowadziła mnie w błąd co do godzin odjazdów i musiałem ratować się autostopem. Po wyjściu na wylotówkę z Savusavu zabrałem się pierwszym jadącym autem, jadącym jednak tylko do Seaqaqa. Standardem jest "help with petrol" które zostało ustalone na 20 FJD, a następnie po dosłownie 5 minutach czekania złapałem auto do Labasy partycypując w kosztach paliwa na poziomie 10 FJD (kiero zjechał z trasy rzucając mnie pod samo lotnisko).

Gdyby ktoś zechciał lub musiał jechać trasę Savusavu-Labasa taksowką to kurs oscyluje w granicy 150-200 FJD.

Samo lotniko prezentuje się tak:









Nie zrelaksujeny się tutaj przed lotem w saloniku, ale miejsca w hali odlotów jest spokonie dla pasażerów dwóch samolotów. Jest także sklepik z cenami nie odbiegajacymi od sklepów w mieście. No może część asortymentu jest droższa ale max o 10%





Klimat sklepików szkolnych w podstawówce lat 90. Są nawet gumy do zucia sprzedawane ze słoika na sztuki.

Stolik przy sklepiku znajduje się mniej niż 10m do gate więc mozna siedzieć tutaj az do samego boardingu. W 2 osoby bo tyle też jest tu krzeseł.



W rogu hali odlotów znajduje się jedno stanowisko odpraw. Na taką należy się stawić osobiście, nawet mimo odprawy online. Przekonałem się o tym w NAN gdzie wzywali mnie przez głosniki Kontroli osobistej jak i kontroli bagażt brak.

A kiedy podczas boardingu rozpadał się deszcz rozdali parasole