Fly4free.pl

To jedyny zabytek UNESCO Paragwaju, i zarazem ciut skomplikowany do dostania się tam, beż własnego auta, ale także beż tragedii

Organizowana wycieczka przez gospodarza to 300000/350000 PYG (160/190 PLN) za auto. Spacerując po Encarnación niestety nie widziałem ani jednego biura oferujące wycieczki.

Inna opcja, i bardziej budżetowa jak się jest solo/dwójce, to autobusy które kursują do Ciudad del Este.
Polecam pojechać tym wcześniejszym autobusem o 08:00/08:30 (korzystałem z oferty firmy El Tigre), z kosztem przejazdu 20000 PYG do miasta Trinidad.

Trzeba mieć ze sobą odpalonego GPSa bo spora szansa ze kierowca i konduktor zapomną o naszym Trinidadzie i trzeba będzie 2-3 minut przed przystankiem poinformować ze wysiadamy

Polecam jednym z dwóch przystanków (mapy.cz maja prawie wszystkie możliwe przystanki w Paragwaju)

https://en.mapy.cz/s/bezuzelevu
https://en.mapy.cz/s/caporohaco



I na piechotę do pierwszej świątyni: La Santísima Trinidad de Paraná

Koszt biletu na 3 świątynie (2 obok i San Cosme y Damián w inną stronę, nad rzeką Parana https://maps.app.goo.gl/2BVuTKKMjYpY5NHV8) to 25000 PYG (można płacić kartą) i do wydania potrzebny jest paszport. Bilet ważny jest na 3 dni

Przed zwiedzaniem, jest mini wideo informujący o regionie (taki sobie) i potem wolna ręka do zwiedzania ruin.





Fajnie przyjść z rana, kiedy nie jest gorąco, wieje fajny wiaterek. Mugga zalecana!

Dostanie się do drugich (i według mnie, najlepszych) ruin, to mini kłopot logistyczny. Oddalone są o 12km więc zbyt długi spacer się dostać tam. Autobusu z pod ruin nie ma, czasami do Tavarangue jedzie busik z Trinidadu, ale to legenda więc dostanie się tam na 3 sposoby

1. dopytywać zwiedzających Paragwajczyków czy mają wolne miejsce w aucie i czy jadą do Tavarangue
2. skorzystać z oferty taxi z tego miejsca https://maps.app.goo.gl/FXrWNy9mYEjW3xnb6, gdzie za 80k PYG pojadą do świątyni, poczekają i wrócą
3. Przejść się do tablicy, Witamy Jezusa (https://maps.app.goo.gl/YidsFzPsa8tpRosv6) i złapać stopa, tak jak ja zrobiłem. Może to zajęło z 10 minut, i pojechałem pickupem pełną yerbą. Potem kłótnia z kierowcą bo nie chciał tipa, więc kupiłem mu browara

Jesús de Tavarangue

IMO to najlepsze ruiny. Po pokazaniu biletu, kolejne wideo o ruinach (lepsze gatunkowo) oraz zalecane zeskanowania QR kod to pobrania audioguide po ESP/ENG (link: https://m.site.naver.com/0vJX8)





Dla tych co wybrali opcję stopu, najlepiej się wybrać do stacji benzynowej https://maps.app.goo.gl/uBZgiBWUgjo2oYJH7 i dopytywać o transfer do autostrady PY6, a jak będzie gorąco, to poczekać w pobliskim lokalu z yerbą i terere (yerba na zimno) https://maps.app.goo.gl/4aADAhJpYHSGE2Qm7


Autobus powrotny, to koszt 20k PYG.

Z dodatkowych informacji, między obydwa ruin, jest market z zimnymi napojami https://maps.app.goo.gl/mHGw7syymrmBN7Lx9

San Ignacio to w Argentynie