Fly4free.pl

Podczas pobytu w ZEA, warto udać się poza Dubaj i Abu Dhabi, na przykład do Al Ain na pograniczu z Omanem. 2 godziny busem od największych miast, można zaznać nieco egzotyki i zobaczyć kawałek Emiratów sprzed wielkiego boomu w Dubaju i Abu Dhabi. Z ciekawszych miejsc mogę polecić oazę Al Ain w centrum miasta i wielbłądzi (nie tylko) targ. Z obu miast można dojechać busem za około 25 AED.

_________________

Wlasnie sie wybieram w tamte okolice a dokladnie na droge Jebel Hafet Mountain Road ktora goscila w TopGear i FifthGear.
Odpowiednie auto juz zarezerwowane

@miloszp: piekna niemiecka robota, gorska autostrada z serpentynami na wysokosc 1250m brak fotoradarow wiec jak nie ma tam ruchu ...

Z abu Dhabi chyba kosztuje 10AED, przynajmniej Al Ain - lotnisko Abu Dhabi, tyle kosztowało, transport w abu dhabi jest tańszy niż w Dubaju.


góra Jebel Hafeet, to nic szczególnego, droga jak droga mnie jakoś nie porwała i nie wiem jakie specjalne auto by trzeb na nią rezerwować.
Samo miasto niczym nie różni się od innych arabskich miast.

_________________

Droga na górę całkiem przyjemna, choć wbrew opiniom nie jest to jakaś wyjątkowa trasa górska, dużo bardziej kręciły mnie jednopasmowe nieznane ścieżki na Teneryfie. Cały przejazd można zobaczyć na youtube z programu Top Gear. Targ bardzo ciekawy, za parę AED miejscowi pokażą wszystko omawiając szczegółowo wszystkie etapy hodowli wielbłądów

Zaliczyłem także miejscowe zoo, które słynie z hodowli białych lwów. Wstęp jak na warunki ZEA jest bardzo tani, bo kosztuje zaledwie 20 AED. Zoo jak zoo, podobne jak wszędzie na świecie. Na uwagę zasługuje możliwość wliczonej w cenę biletu przejażdżki ciuchcią zaliczając wszystkie atrakcje, dodatkowo płatne karmienie żyraw, czy jak już wcześniej pisałem niespotykane u nas odmiany kotowatych. Bardzo naturalnie wygląda też wybieg żyraf i nosorożców, który wkomponowany w skaliste tło sprawia wrażenie naturalnego safari. Musze odkopać fotki, bo nie miałem czasu jeszcze ich ruszyć, w każdym bądź razie zwłaszcza z małymi pociechami zapraszam do odwiedzania

_________________

Pod górą jest jeszcze park z gorącymi źródłami.

_________________

Wybierając się do Al Ain warto zaplanować wizytę w Forcie Al Jahili, gdzie urodził się szejk Zayed oraz odwiedzić plantację palm daktylowych Al Ain Oasis, która wykorzystuje systemy nawadniające sprzed 3000 lat.

Fotorelacje:
- Al Ain Zoo -> www.LoveTravelWork.com/photograph/al-ain-zoo/
- Sheikh Zayed Desert Learning Centre -> www.LoveTravelWork.com/photograph/sheikh-zayed-desert-learning-centre-al-ain-zoo/
- African Safari -> www.LoveTravelWork.com/photograph/african-safari-tour-al-ain-zoo/

Zoo tak jak Joker napisał jest bardzo fajną opcję na rodzinny wypad. Za dopłatą warto też zobaczyć SZDLC. Safari można odpuścić, bo jest zwyczajnie za drogie, szczególnie jak ktoś był w Afryce to na tym będzie bardzo rozczarowany.

Jak ktoś lubi piłkę nożną to warto sprawdzić terminarz i zajrzeć na stadion Al Ain FC. Bilety zaczynają się od 10-20AED, a atmosfera klimatyczna.
www.LoveTravelWork.com/photograph/afc-champions-league-al-ain-fc-zobahan-11/

targ wielbłądzi polecam, jemeńczycy handlujący kozami i wielbłądami, extra klimat..... ale to jedyna rzecz dla której warto pojechać do Al Ain. No, może jeszcze ta sławna droga w górę, którą rozreklamowali w top gear, ale to też tak o tyle o ile. Oaza i same miasto - porażka na maxa. Lepiej siedzieć w hotelu z basenem, serio.

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

Oaza i fort faktycznie mogą trochę rozczarowywać. No w zależności co się w ZEA i okolicach widziało. Dla mnie były ok, jako pewne przerywniki w trasie. Ale główne cele (poza logistyką trasy ZEA-Oman-ZEA) były u nas dwa. Pierwszy to faktycznie targ wielbłądów, drugi to ogród zoologiczny, który też jest wyżej wspomniany. Wybraliśmy się tam ze względu na to, że jest to jedna z największych hodowli oryksa arabskiego, którego w większości starają się reindukować w naturze. Tam zaś poza znakami uwaga oryks, nic nie widzieliśmy. Zoo było więc taką ostatnią deską ratunku. I już przy wjeździe widać te oryksy chodzące po dużym otwartym wybiegu. Ogród zaś jest bardzo nowoczesny, dobrze rozwiązany jeśli chodzi o miejsce dla zwierząt i jednocześnie ich eksponowanie. Pod tym względem to jedno z lepszych rozwiązań jakie widziałem. No i oczywiście ma dodatkowe atrakcje jak choćby "safari", rzeczy edukacyjne itp. Ale z tego nie korzystaliśmy. Zoo samo w sobie i duża liczba oryksów zrobiła na nas bardzo dobre wrażenie. I chyba z zoo w Al Ain byliśmy najbardziej zadowoleni. Pewnie też dlatego, że w Nizwie widzieliśmy targ kóz, a ten kulturowo jest jeszcze ciekawszy niż targ wielbłądów.

_________________
https://www.star-wars.pl
https://www.filmowe-szlaki.pl

W jakich godzinach najlepiej pojawić się na targu wielbładów? Internet mówi, że jest otwarty od rana do wieczora ale czy na pewno od 6 do 19 coś tam się dzieje?

_________________