Fly4free.pl

znacie może jakiś sposób na zniżkę w tych liniach,
jakiś kupon obniżający cenę

albo gdzie najtaniej kupić tą linię w jakiej wyszukiwarce

Nie ma tak dobrze. Czasem mają promocję i obniżają ceny z bardzo wysokich do przeciętnie wysokich
Kierunki azjatyckie można znaleźć poniżej 600 euro, najtaniej widziałem za 550 euro. W Niemczech ofertę Zug zum Flug można dostać bez dopłaty, co obniża koszty dojazdu do lotniska.

Czasami miewają superpromocje, acz nieczęsto. Np. inauguracja Buenos Aires, była do wzięcia z Barcelony za bodajże 460EU,
Hong Kong z Berlina trochę ponad 300EU w ubiegłym roku. Ich standardowe promo nie powalają. Dla mnie są linią drugiego wyboru z Poznania do Azji.. Jeżeli muszę wylecieć w ciągu 1-1.5 miesiąca , nie ma sensownych promocji na Lufę czy cokolwiek z Berlina QA bywa najtańszy. W listopadzie bilet POZ-MUC-DOH-DEL/BOM-DOH-MUC-POZ, kosztował 2240PLN na ich stronie.
Trzeba sprawdzać i tyle. Warto pamiętać że:
- bilety na stronie QA są zazwyczaj tańsze niż u pośredników, cena w PLN
- możliwy wylot z Wawy lub co ważne regionów
- cena z PL bywa niższa niż z Berlina ( np.10,11.2011), zdarza się że promo z Niemiec stoi wyżej niż normalna taryfa z PL
- atrakcyjne kierunki do wyjęcia za 2.1-2.5 to np. SIN,KUL,DPS,CGK,Indie.
- porządna promocja Lufy zawsze jest tańsza i wygodniejsza.
Linia ok, solidna, ale narosło wokół niej sporo mitów. Nie spodziewaj się cudów w ekonomiku. Plusy to:
- młoda flota w dobrym stanie, czysto, AVOD z dużym wyborem filmów
- miły cabin crew, catering lepszy niż u eurokonkurencji( co nie znaczy że to restauracja)
- możliwość rozpoczęcia podrózy w PL, wiele ciekawych kierunków
- szybszy status niż w np.MM, mile do wykorzystania w MM
Minusy:
- warunkowa odprawa online przy wylocie z PL, strata czasu na powtórne check in, w porcie przesiadkowym,miejsca giną
- debilne sprawdzanie cc, przy warunkowej online z PL, PRAWIE ZAWSZE
- cienki personel lotniskowy w Doha
- dłuższe przesiadki w Doha męczące, ceny wysokie, kolejki na tranzyt koszmarne, ciasny, stary terminal
- z reguły dłuższa podróż (tranzyt Doha),niż z europejskimi przewoznikami, strata czasu, brak VOA w Katarze
- profity typu hotel/wiza tylko w wyższych taryfach
Ogólnie można z QA polecieć za rozsądne pieniądze, wygodnie, punktualnie. Przeważnie traci się nieco więcej czasu i podlega małym upierdliwościom. Każdy fan latania MUSI przelecieć się QF,MH czy SQ, na ile rzeczywistość odpowiada wyobrażeniom, zwłaszcza w Y, to już inna historia. No free lunch.

marekhenryk, dzieki za sporo przydatnych informacji!

_________________