Fly4free.pl

Czesc,

w polowie marca wybieram sie na 8-9 dni to Wschodniej Afryki i mam w planach zrobic trase Nairobi-Kampala (przylot do Nairobi, wylor z Kampali). To nie za duzo czasu, wiec nie chce przesadzic z atrakcjami, mysle zatrzymac sie w Naivasha i tam pokrecic sie rowerem wokol jeziora, moze zrobic jakis trekking na ktoras z gor dookola i potem powoli udawac sie w okolice Mbale w Ugandzie. I tutaj pytanie: kojarzycie autobusy ktore by jechaly z Naivasha albo Nakuru do Mbale w Ugandzie? Jesli tak to czy zatrzymuja sie tez w Kisumu lub Eldoret? A jesli nie kojarzycie busow do Mbale to moze kojarzycie do Jinjy, ktora lezy na glownej trasie do Kampali...? Myslicie ze duzo bedzie busow z Kisumu lub Eldoret do Jinji?

Chcialem sie dowiedziec generalnie jak wyglada transport, zwlaszcza ten transgraniczny, w tych krajach. Ciezko znalezc jakiekolwiek informacje, a jesli juz to najczesciej ludzie pisza o bezposrednich busach Nairobi-Kampala i ciezko znalezc informacje nt przystankow pomiedzy.

Z gory dzieki!
Sebastian.

Nikt nie odpisał, ale może się przyda komuś w przyszłości, więc sam sobie odpisze... .

Więc do Mbale w końcu nie pojechałem, zabrakło mi czasu. Zarówno z Naivashy jak i Nakuru nie widziałem bezpośrednich busów do Mbale, ale też nie szukałem jakoś bardzo usilnie. Bez większych problemów można się natomiast dostać do Jinjy, choć też nie bezposednio, tylko z przesiadami. Pewnie na granicy w Busia można złapać transport przez Tororo do Mbale, ale sam tego nie zrobiłem, pojechałem po prostu do Jinjy. Sam transport jest dość łatwy w zorganizowaniu, ale straszliwie czasochołonny - być może ktoś o większym samozaparciu znalazłby bezpośrednie busy, ja tułałem się busikami matatu na średnich dystansach, tracąc sporo czasu w przesiadkach między jednym busikiem a drugim, więc cała przeprawa od Naivashy do Jinjy zajęła mi jakieś 15-16h. Cen dokładnych nie pamiętam, ale pewnie w 20USD sie zamknęło. Sporo też zależy od wytrwałości w targowaniu. Sama trasa bardzo ciekawa, klimat zmienia się stopniowo z sawannowo-wyżynnego w wybitnie równikowo-zielony:). Jakby ktoś miał pytania to zadawać, może kiedyś odpowiem, jeśli sprawdzę ten temat .