Fly4free.pl

Witam. Proszę o ocenę mojego planu podróży. Coś warto jeszcze zobaczyć lub coś skreślić. Z góry dziękuje za wszystkie uwagi

a na jakies wulkany planujesz wchodzic? bo byc w Gwatemali i nie wejsc na wulkan to tak jak byc w Paryzu i wiezy Eifla nie zobaczyc.
Plecam Acatenango, nocleg pod szczytem w namiocie i obserwacja wybuchajacego Fuego.
Da sie samemu bez przewodnika jesli tylko masz namiot

Tajumulco, Santa Maria, Pacaya

Cześć, właśnie wróciłem z miesięcznej wyprawy po Gwatemali.

Pytanie czy trasa samochodem robiona, collectivo czy prywatnymi busami? I zakładam, że trasa nie jest Tikal-Antigua a Antigua-Tikal? Pytanie ile dni chcesz na to poświęcić, podróżowanie po Gwatemali jest czasochłonne ze względu na to, że jest to górzysty teren i drogi nie są najlepszej jakości, ale są i nie ma z nimi tak źle jak piszą.

Zakładając, że jedziesz trasą Antigua-Tikal, to z Antigua konieczne wypad na Acatenango. Agnieszka pisała o wycieczce bez przewodnika - pytanie czemu bez? Ja nie jestem zwolennikiem wycieczek z przewodnikiem tak Acatenango lepiej zrobić z nim, bo ogarnie sprzęt, nocleg i wszystko a cenowo nie ma źle bo 350-500Q od osoby. Polecam wybrać się na Fuego - jeśli pogoda pozwoli można podejść blisko.
Piszesz o Pacaya - odkąd wejście podrożało a wulkan jest nieaktywny nasz przewodnik powiedział, że jest to strata czasu. Oceń sam czy chcesz tracić pół dnia, żeby przysmażyć piankę i wrócić po 1h.

Chichicastenango - nie byłem, byłem w Solola, ponoć nieco mniejszy targ, ale żadnego turysty, faktycznie sami lokalsi i bliżej z Panajachel.
Nad samym Atitlan porusza się łódkami-lanchami a nie transportem drogowym. My byliśmy nieco zdegustowani ilością oszustów nawet w publicznych łodziach - jedyne miejsce w Gwatemali gdzie byliśmy oszukiwani.

Kolejny punkt masz Santa Ana, nie robiłem ze względu na brak czasu, robiłem za to Mirador na Santiguito i polecam jeśli ma się mało czasu. Cała wycieczka z Quetzaltenango zajmuję mniej więcej 5h - zależy ile chcesz w samotności oglądać aktywny wulkan - turystów zero.

Tajamulco - zalecam sprawdzić wiadomości lokalnych władz. Przewodnik nam powiedział, że wycieczki nie są organizowane ze względu na konflikt lokalny, może być niebezpiecznie i polecam wziąć pod uwagę to.

Semuc Champey - tu pytanie jak podróżujesz, mi zajęło trochę dotarcie do Lanquin i powrót do Coban, jeśli masz mało czasu to bym odpuścił, nie jest to tak spektakularne jak niektóre zdjęcia pokazują, zależy co kto lubi. Weź pod uwagę że droga z Lanquin do Sayachxe/San Antonio Las Cuevas jest przejezdna przez Coban, zaleca się nie brać wschodniej trasy, którą podpowiada google maps.

Tikal - mój top3 Gwatemali, pomimo, że nie jestem fanem historii tak umiejscowienie sprawia, że miejsce jest magiczne i można chodzić cały dzień po kompleksie. Dodałbym Yaxha, półdniowa wycieczka z zachodem słońca, mniej turystyczna, ale też ciekawa pozycja na mapie ruin Majów. Oczywiście można jeszcze zrobić jakiś trek po dżungli np. Yaxha-Nakum, El Mirador, zależy ile ma się czasu i w jakim miesiącu - nie każdy lubi tonąć w błocie.

W razie czego służę pomocą.

Super, extra, dzięki za obszerny opis! Dlatego tu zadaje pytanie, żeby później na miejscu nie było niespodzianek. Start w Meksyku, czyli Tikali-Antigua. Bedę miał ok 6 msc na Amerykę Środkową i Południową. Transport raczej komunikacją, chociaż myślałem o kupnie motocykla, ale przesmyk Darien!

Jak zdecydujesz się na collectivo (transport publiczny) to daj znać, mogę pomóc mniej więcej jak aktualnie wygląda trasa komunikacją publiczną na twojej trasie. Nie mniej w Gwatemali naprawdę bardzo dobrze to funkcjonuję, pomimo dużej ilości przesiadek po drodze ja nie czekałem dłużej na autobus niż 5 minut, często wsiadałem do już odjeżdzającego, a dodatkowo poznajesz prawdziwe oblicze kraju i ludzi - oczywiście j. Hiszpański niezbędny.

@derotterdam

ale polecisz coś w zachodniej Gwatemali, mysle o wyprawie kolejnej do ameryki srodkowej i obecnie loty do gwatemali najtansze, na pewno kilka dni w stolicy, ale potem raczej podroz na zachod do El Paredon na tydzien surfowania. Oczywiscie, chetnie po drodze jakis wulkan w tym volcano ride.
Ale piszesz, że tikal koniecznie, a raczej chcialem się skupić na "scianie zachodniej" gwatemali.

_________________

Pytanie co to jest zachodnia ściana? Bo El Paredon to jest raczej południe Gwatemali, napisz dokładniej, który region Cie interesuje

Jeśli chodzi o stolicę to co chcesz w niej robić kilka dni? Wieczór przed wylotem/po przylocie powinen Ci w zupełności wystarczyć - tam nic ciekawego nie ma, ja w ogóle od razu po lądowaniu bym jechał do Antigua.

El Paredon - fajne miasteczko, czarny wulkaniczny piasek na plaży i ciepła oceanicza woda, polecam, szczególnie jeśli surfujesz - falę naprawdę sporę, ja nie surfowałem bo za mało czasu i brak doświadczenie. Nie znam się, ale spotkałem się z opinią, że dla doświadczonych ludzi bo trudne fale. Dodatkowo można wybrać się na wycieczkę na piękne lasy namorzynowe, oglądać źółwie i inne zajęcia lokalnego stowarzyszenia La Choza Chula.

Volcano Ride - to chyba bardziej Nikaragua a nie Gwatemala, nie spotkałem się nigdzie z takimi atrakcjami w Gwatemali.

Dzięki. Słusznie z tym volcano. Jakoś się zamotałem. Bo znajoma kilka miesięcy temu robiła tripa przez całą środkowa i skojarzyłem zevto gwatemala a nie nikaragua. Ale dzięki za wyprowadzenie z błędu.

Namawiam dziewczynę na sylwestra w Gwatemali i raczej olanujevten dzień spełnić w mieście zobaczyć jak lokalsi świętują. A potem już droga wolna. Z tym że el pardon to musi be. A co do reszty to nie mam pomysłu.
Bo porostu wiem po doświadczeniach z kostaryka ze przemierzanie tej części świata zajmie sporo czasu lokalnym transportem. Więc z jednem strony. Wycieczka na max 14 dni. 5 dni na paredon , 2 na antique i pytanie jak coś zoptymalizować tak żeby nie tracić całego dnia na transferach.

_________________

Byłem w stolicy jeden wieczór więc może moja opinia nie jest miarodajna, ale prócz paru pojedynczych klubów miasto po 20 jest wymarłe, szczególnie jak zaczyna padać. Nam niestety nie udało się odwiedzić baru El Portal bo postanowili o 20 się już zamknąć, ale pomimo, że nie byłem w środku tak opinie i historia miejsca warta odwiedzenia.

Co do reszty planu to jeśli nie jedziesz do środkowej części Gwatemali (Coban, Lanquin) lub na północ do Peten (Tikal, Yaxha) tak podróże nie powinny zajmować całego dnia. Nie mniej jeśli chodzi o Tikal to warto poświęcić trochę więcej czasu na transport bo masz i dżungle i ruiny Majów w jednym, a kojarzę, że są nocne busy na tej trasie lub loty do Flores jeśli masz trochę większy budżet a mniej czasu.

@Robaku Gwatemala City zrobilo na nas przygnebiajace wrazenie. Przejezdzalismy wieczorem przez miasto i nawet w scislym centrum prawie wszystko szczelnie pozamykane, rolety poopuszczane. Nawet pieszych na ulicach bylo bardzo niewielu, warto wziac to pod uwage, bo z czegos to wynika A do tego gdy jest mniej osob, to obcokrajowcy sa prosci do dostrzezenia i staja sie latwym celem. Ale to tylko tyle, bo Gwatemala jest fantastycznym krajem i mam nadzieje kiedys tam wrocic.

Head to Antigua
Almost everyone in Guatemala, whether locals or expats, will tell you that Antigua is the best place to be for the new year celebrations. They’re not wrong. On New Year’s Eve, a carnival-like atmosphere fills the air, musicians and bands play from nearly every corner, food vendors line every street and masked locals weave in and out of the crowds laughing and shouting. This is in stark contrast to Guatemala City which, despite being the capital, is bizarrely barren on New Year’s Eve.
Source: https://theculturetrip.com/central-amer ... guatemala/

_________________
Let us live so that when we come to die, even the undertaker will be sorry
Mark Twain

Ciudad de Guatamela, jest całkiem spoko na parę h po mieście. Mieszkaliśmy przy Zona 4 (blisko lotnisko i dobra dzielnica) i na spacer szliśmy do centrum historycznego robiąc zakupy przy mercado.

@zeus chodziliscie po zmroku? Ja opieram sie tylko na tym, co widzialem z okien autobusu czy samochodu, wiec pewnie jestem duzo gorszym zrodlem informacji niz Ty. Nie mniej ta obumarlosc miasta rzucala sie strasznie w oczy. Z drugiej strony, od poczatku bylem negatywnie nastawiony do tego miasta, po tym co wyczytalem, wiec to tez ma wplyw. Do tego samo lotnisko i okolice w ktorych kilka minut pochodzilismy wygladaly smetnie.

_________________
Let us live so that when we come to die, even the undertaker will be sorry
Mark Twain

Nie no, w zyciu, po zmroku tylko obok hostelu do knajpki. W dzień spacerowaliśmy, po prostu przyjechaliśmy zbyt wcześniej z Pana (chicken bus) i mieliśmy prawie cały dzień. Na głównym deptaku było bardzo ok nawet
Nawet opisałem spacer tu: https://lata.my/zwiedzamy-gwatemale-kol ... i-wulkany/

Podróżuje po Meksyku od 2 tygodni (aktualnie Toluca-ważne Nevado de Toluca w poniedziałki szlak zamknięty. Jutro ponawiam, bo dziś pustak). Po Día de Muertos ruszam w stronę Gwatemali. Myślę, że będę spędzał w San Cristóbal. Gdzie najlepiej przekroczyć granicę lądem z San Cristóbal. Z góry dzięki za porady

Jak chcesz Tikal, to najlepiej przez Palenque

Chęć dalej i dalej, ale zaczynam od Tikali

Hej,

Za niedługo odwiedzam Gwatemalę, będę miał jedynie 8 dni i zbieram informację co i jak. Powoli mój plan klaruje się na Tikal, Acatenango, La Antigua i jezioro Atitlan.
Jeśli osoby, które odwiedziły ten rejon mogą się podzielić oceną mojego planu, będę wdzięczny. Pomocnym będą też wskazówki, ew. jakieś porady co można zmienić, albo może coś pominąłem, a warto. Szczególnie zastanawiam się jak konkretnie zorganizować pobyt wokół Atitlan.

23.04 przylot do GUA o 20:30 -> transport do La Antigua
24.04 La Antigua
25.04 wylot o 05:30 do Flores - w ten dzień do zobaczenia Flores, jakieś pływanie po Peten Itza ---> Czy w ten dzień może coś innego warto?
26.04 Tikal od rana do popołudnia. O 20:00 lot do GUA i transport do La Antigua
27.04 Wyjście na wulkan Acatenango (nocleg w namiocie)
28.04 Powrót z wulkanu i przejazd popołudniem w okolice jeziora - tutaj nie mam jeszcze pomysłu gdzie konkretnie
29.04 jezioro D1
30.04 jezioro D2
01.05 powrót z jeziora do Antigua / GUA (może plantacja kawy popołudniu?)
02.05 wylot o 06:00 z GUA do EU.

Będę wdzięczny za jeszcze wskazówki. Relacje przejrzałem, trochę poczytałem, ale interakcja to zawsze co innego.

_________________

Cześć,

plan całkiem dobry jak na skompresowanie "najważniejszych" rzeczy do zobaczenia w Gwatemali w niecały ponad tydzień.

Dla mnie sama Antigua nie wymaga całego dnia chyba, że planujesz jakieś wycieczki poza miasto np. właśnie na plantację kawy.
25.04 - Może półdniowa wycieczka do Yaxha na zachód słońca? Są wycieczki za niewielkie pieniądze, w której wliczony jest transport, wejście i przewodnik. Ewentualnie chill i odpoczynek nad Peten Itza, ja mieszkałem w El Remate i bardzo fajna spokojna wioska, ładne i ciepłe jezioro, mało turystów, stamtąd też można dostać się do Tikal następnego dnia.
Co do Atitlan to nie pomogę, spałem w Santa Cruz i ładny widok szczególnie o wschodzie i zachodzie, ale hostel taki se. San Marcos to coś dla hipisów, a przy San Pedro i San Juan noclegując masz opcje wejść i na wulkan San Pedro i punkt widokowy na wschód słońca.

Powodzenia i baw się dobrze

@makdeb skoro planujesz Antiguę to jest sens jechać najpierw do niej, potem wracać się na lotnisko żeby lecieć do Flores i następnie znowu Antigua? My mieliśmy przylot wieczorem do Gwatemali, nocleg przy lotnisku i następnego dnia o 6 rano lot do Flores. Potem powrót busem.
Nasz plan wyglądał tak:
1. Przylot do Gwatemali i nocleg przy lotnisku
2. Lot do Flores o 6 rano (nie wiem czy to norma, ale nasz pilot robił rundkę nad Tikal), zwiedzanie Flores i transport do hotelu przy Tikal. Popołudniowe zwiedzanie Tikal.
3. Poranny spacer po okolicach parku (dużo ptaków) i ponownie spokojne zwiedzanie Tikal. Powrót do Flores. Nocny bus do Gwatemali.
4. Po przyjeździe od razu transport do Antigui (byliśmy tam o 7 rano)
5. Z racji problemów zdrowotnych dziewczyny plany uległy nam zmianie i ten dzień spędziliśmy w Antigui na odpoczynku i zwiedzaniu miasta. Ogarnęliśmy też wycieczkę na Acatenango.
6. Transport nad jezioro Atitlan z samego rana. Zwiedzanie 2 miasteczek (teraz już nie pamiętam, których) i nocleg w jednym z nich.
7. Wschód słońca nad jeziorem i zwiedzanie. Powrót do Antigui. Przygotowanie do wycieczki na Acatenango.
8. Wycieczka na Acatenango i nocleg w namiocie.
9. Z powodu załamania pogody rano zamiast zdobywania szczytu ewakuacja na dół. Odpoczynek w Antigui.
10. Wejście na wulkan Pacaya i wieczorny powrót do Gwatemali.
11. Poranny lot do Panamy.

Finalnie mieliśmy jakieś 2 dni więcej niż Ty, ale jak miałbym coś doradzać to zdecydowanie rozważyłbym lot do Tikal na samym początku chyba, że determinuje to cena lotów.

_________________