Akceptuję i chcę ukryć komunikat Fly4free.pl korzysta z technologii, takich jak pliki cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu automatycznego personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie. Technologię tę wykorzystują również nasi partnerzy. Szczegółowe informacje dotyczące plików cookies oraz zasad przetwarzania danych osobowych znajdują się w Polityce prywatności. Zapoznaj się z tymi informacjami przed korzystaniem z Fly4free.pl. Jeżeli nie wyrażasz zgody, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim komputerze, powinieneś zmienić ustawienia swojej przeglądarki internetowej.



Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 33 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
#21 PostWysłany: 10 Gru 2024 21:16 

Rejestracja: 15 Lut 2016
Posty: 499
Loty: 131
Kilometry: 163 087
niebieski
adam1987 napisał(a):
@Qba85 rzeczywiście wydałem mniej niż 6 000 zł, ale też byłem tam właściwie 3 dni i miałem praktycznie darmowy lot. Zakładając, że loty to jakieś 2,5 tys. zł, to wychodzi jakieś 500 zł na dzień. Gdybym tylko postanowił się udać na jakąkolwiek wycieczkę, to pewnie bym mniej więcej tyle wydał. Jako, że zależało mi na zobaczeniu rożnych wysp, gdyż jest szansa, że nigdy więcej tam nie przyjadę, to z typowych atrakcji Malediwów nie korzystałem. Myślę jednak, że warto. Jakieś podsumowanie wydatków przedstawię na koniec.


Tzn. co jednak warto? ;)

co do kosztów to ja to pół serio napisałem, bo wiadomo, że nie był to typowy wyjazd turysty na Malediwy.

adam1987 napisał(a):
Pierwsze słyszę, że by była jakakolwiek presja społeczna na leżenie na plaży w resorcie. Rozumiem, żeby zrobić coś niestandardowego lub głupiego, ale resort? Powiedziałbym, że nawet w drugą stronę.

Na tym forum resort na Malediwach może być uznany za "coś niestandardowego lub głupiego". To też oczywiście żartem :lol:

Natomiast jeśli spojrzeć na to szerzej - nie odbieram nikomu przyjemności wyjazdu do resortu, by poleżeć tydzień na plaży, ale to tak naprawdę w niewielkim stopniu się różni między krajami. Czyli to taki wyjazd na Malediwy, który jest wyjazdem na Malediwy tylko z nazwy. Może trochę filozoficzne podejście, ale wiadomo, o co chodzi ;)
Góra
 Profil Relacje PM off
adam1987 lubi ten post.
 
      
Francuski duet od 544 PLN 🇫🇷 Lazurowe Wybrzeże i Korsyka w jednej podróży 😍🏝️ Francuski duet od 544 PLN 🇫🇷 Lazurowe Wybrzeże i Korsyka w jednej podróży 😍🏝️
Zacznij nowy rok w tropikach 🌴🇻🇳 Sylwester w Wietnamie od 4678 PLN 🎇 Zacznij nowy rok w tropikach 🌴🇻🇳 Sylwester w Wietnamie od 4678 PLN 🎇
#22 PostWysłany: 11 Gru 2024 11:01 

Rejestracja: 22 Lip 2015
Posty: 1203
złoty
Warto popłynąć jakąś łódką do jakiejś rafy i sobie popływać z rybkami. Przy czym warto oznacza, że jak już jesteś na tych Malediwach, to kup sobie taką wycieczkę, a nie, warto jechać na Malediwy, bo oni tam mają takie wycieczki.
Typowy to ten wyjazd na pewno nie był, ale też zauważyłem, że były inne osoby, które popłynęły sobie promem na najdalszą wyspę, a potem w kolejnych dniach płynęły na kolejną, kolejnego dnia na następną i w końcu docierały do Male. Właściwie można to też zrobić w drugą stronę.

A na naszym forum to presji w sumie raczej nie ma, że gdzieś trzeba jechać, bo właściwie człowiek cały czas byłby w podróży, tyle tu propozycji. Jest za to pewnie jakaś presja, żeby nie przepłacać. Do tej pory się wstydzę mojego lotu zipairem z Honolulu do Tokyo tylko z podręcznym w jedną stronę za 1600 zł. :lol:
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#23 PostWysłany: 11 Gru 2024 11:08 

Rejestracja: 29 Sie 2022
Posty: 676
złoty
adam1987 napisał(a):
mojego lotu zipairem z Honolulu do Tokyo tylko z podręcznym w jedną stronę za 1600 zł. :lol:


Usuń konto :mrgreen:

A tak na serio, wspaniała relacja, utwierdziła mnie w przekonaniu, że Malediwy trafiają do sekcji planowane weekendówki i nie dłużej.
Góra
 Profil Relacje PM off
adam1987 lubi ten post.
adam1987 uważa post za pomocny.
 
      
#24 PostWysłany: 11 Gru 2024 14:41 

Rejestracja: 22 Lip 2015
Posty: 1203
złoty
Ostatnie chwile w Male

Wróciłem do Male i nieco okrężną drogą udałem się do hotelu. Zobaczyłem pomnik tragicznego tsunami, które doprowadziło do większej ilości zmian w tym wyspiarskim Państwie niż by się można było spodziewać. Przeszedłem się również obok jednej z publicznych plaż. W hotelu coś mnie zmogło i się nieco zdrzemnąłem. Zostało mi już bardzo mało czasu, więc postanowiłem, że kupię jakieś malediwskie przysmaki dla rodziny i znajomych. Pytam się w hotelu co tu właściwie można kupić do jedzenia, co by się dało przewieźć. A on na to, że w sumie to trudno powiedzieć, pewnie jakieś ryby, ale tego jak wiadomo przewozić do Europy raczej się nie powinno. Wyszło ostatecznie, że nic nie warto. Nie polemizowałem. Poszedłem samemu coś zjeść, ale ostatecznie się okazało, że to była jakaś hinduska garkuchnia. Wziąłem po jednym wszystkiego co mieli i zapłaciłem jakieś śmieszne kilkanaście PLN. Poszedłem odwiedzić jeszcze ze dwa sklepy, ale nie znalazłem w nich nic wystarczająco interesującego. A gdyby był porządny supermarket, to na pewno by człowiek coś znalazł, ale nie było.
Załącznik:
Komentarz do pliku: pomnik tsunami
IMG_2737.JPG
IMG_2737.JPG [ 378.61 KiB | Obejrzany 1259 razy ]
Załącznik:
IMG_2730.JPG
IMG_2730.JPG [ 349.41 KiB | Obejrzany 1259 razy ]

Następnego dnia obudziłem się o jakiejś pogańskiej porze, żeby udać się na pierwszy autobus R3 na lotnisko. Sam pojazd był w stylu autokarowym, wygodny i tani, kosztował tylko 10 MVR, płatne jak zawsze kartą. Przejazd z samego rana trwa krótko, ale w ciągu dnia mogą pojawić się spore korki, więc miejcie to na uwadze.
Załącznik:
Komentarz do pliku: West Park - pętla autobusowa, czasami Wasz autobus może stać z tyłu, więc należy uważać
IMG_2728.JPG
IMG_2728.JPG [ 333.94 KiB | Obejrzany 1259 razy ]
Docieram na lotnisko dwie godziny przed odlotem. Chciałem skorzystać z saloniku. Z tego powodu też nie kupiłem sobie żadnej przekąski i nie zjadłem śniadania. Salonik w ramach Priority Pass znajduje się przy terminalu krajowym w strefie ogólnodostępnej, wyraźnie piszą w aplikacji, żeby nie przechodzić przez kontrole, bo nie da się już po tym wrócić. No ale ja rano kiedy zdałem sobie sprawę, że przecież potrzebny jest mój boarding pass do wejścia do saloniku, zacząłem szukać stanowiska WizzAira. Niestety odprawa online do Abu Dhabi nie działała. (Z Abu Dhabi na szczęście można lecieć na odprawie online, dzięki czemu spokojnie możemy poruszać się tylko w ramach strefy tranzytowej.) Co gorsza, żeby dojść do stanowisk odprawy trzeba przejść przez wstępną kontrolę bezpieczeństwa. Jak się domyślacie, potem nie ma już powrotu. Także gdy uzyskałem swój boarding pass mogłem się już tylko udać do kontroli paszportowej, a potem do już właściwej kontroli bezpieczeństwa. W terminalu jest Burger King, ale jak zobaczyłem ceny, to uznałem, że się nie dam i wolę głodować. Miał być salonik i płacić teraz nie będę. No i w sumie w samolocie prawie takie same ceny, więc najwyżej tam zjem. Wiadomo jednak, że w samolocie jeść nie będę, bo jak to tak przegrać z ulcc, honoru tracić nie zamierzam. W tym momencie Stara (czyli moja luba, a nie moja matka) by powiedziała, żebym nie zachowywał się jak dziecko, kupiłaby mi kanapkę, kazała zjeść i przestać gwiazdorzyć, bo jakoś na lotach ulcc z Azji do Australii nie przeszkadzało mi płacenie za posiłek. Wszyscy wiemy, że chodzi o posiłek przed lądowaniem i to z oszczędności, bo w samolocie jest taniej niż w Australii, ale i tak chętnie bym zjadł tę bułkę, bo zwyczajnie byłem głodny.

To by było na tyle jeśli chodzi o Malediwy.
Załącznik:
Komentarz do pliku: widok na Male z pokładu samolotu
IMG_2757.JPG
IMG_2757.JPG [ 305.79 KiB | Obejrzany 1259 razy ]

A na koniec małe podsumowanie.
Podczas mojego pobytu wydałem ok. 1500 zł, z czego same Malediwy to ok. 1000 zł.

Na wyspach ciężko znaleźć naprawdę tanie noclegi, coś takiego jak pokoje wieloosobowe praktycznie nie istnieje. Podczas moich wyszukiwań najtańsze noclegi były po ok. 150 zł, ale na niektórych wyspach (jak Maafushi czy Huraa) trzeba było wydać już co najmniej 200 lub 250 zł. Ceny w zależności od pory roku mogą się różnić, miejcie też na uwadzę, że moje rezerwacje były robione last minute.

Normalny obiad w zwyczajnej knajpie to ok. 150 MVR, ale jak ktoś by się zadowolił tylko daniem głównym i wodą, to jak wspominałem wcześniej mógłby zjeść nawet za 60 MVR (ok. 15 zł). Z drugiej strony jest tak gorąco, że się nie chce jeść. Ceny w sklepach, również tych na wyspach, nie są jakieś mega szalone. Powiedziałbym, że większość produktów jest droższa niż w Polsce, ale do przeżycia. Przykładowo za Magnum płaciłem 40 MVR (10 zł). Jasne, drożej niż w Biedronce, ale nie wiem czy drożej niż w budzie przy plaży nad polskim morzem. W male są targi, zarówno warzywny jak i rybny. Ceny wydawały się ok, ale że i tak nie miałem dostępu do kuchni, to nie przyglądałem się im za bardzo. Trzeba mieć na uwadze, że wybór produktów jest ogólnie dość ograniczony.

Na wyspach, które odwiedziłem były dostępne bankomaty, zazwyczaj znajdowały się w okolicy portu. Płatność kartami również jest często dostępna. Należy się jednak liczyć z dodatkową prowizją w niektórych hotelach. Za wiele turystycznych atrakcji, wycieczek, przejazdów, itp., a także gdy wyglądasz biało, domyślnie płaci się w amerykańskich dolarach. Żeby nie było, lokalna waluta też będzie raczej ok. Ja swoich ruffi nie wykorzystałem, choć czasami na pewno warto je mieć.

Transport po Male i okolicach jest dość sprawny, a przede wszystkim przystępny cenowo i wygodny. Za bilet płacimy od 5 do 15 MVR w autobusie za pomocą karty płatniczej. Rozkład jazdy w czasie rzeczywistym dostępny jest tutaj https://rtl.mv/#/home Dostępne są też stosunkowo tanie taksówki. Należy się jednak liczyć z korkami.
Transport po między wyspami jest albo szybki albo tani. Istnieją sporo regularnych tras szybkich łodzi z cenami po 25-35$ od osoby. Natomiast zorientować się w ich rozkładach, zasadach rezerwacji i miejscu wypłynięcia łatwo nie jest. Najlepiej pytać w miejscu, w którym nocujemy. Jest też dostępny prom publiczny, ale zazwyczaj dostępne jest tylko sześć kursów w tygodniu (w piątki nie pływają). Prom wypływa w kierunku Male z samego rana, a wraca wieczorem. Ceny sa bardzo przystępne. Podczas moich podróży płaciłem od 23 do 53 MVR (6-13 zł) Rozkładu szukałem tutaj https://halamaldif.com/ferry/ Dostępny jest on oczywiście także na stronie przewoźnika publicznego. Tutaj drobna uwaga, rozkład należy czytać od prawej do lewej.

Temperatura na wyspach jest wysoka, należy pamiętać o ochronie przeciwsłonecznej. Chodzenie w południe ze względu na ostre słońce jest męczące. Kiedy popada, będą się tworzyć spore kałuże uniemożliwiające przejście daną drogą, dlatego być może chodzenie w adidasach nie będzie najlepszym pomysłem. Lokalsi chodzą w klapkach, więc żadna woda im nie straszna.

Jeśli macie jakieś pytania, to zapraszam do kontaktu, ale przypominam, że byłem tam tylko 72h. Ogólnie to się nie znam, ale chętnie się wypowiem. 8-)
Góra
 Profil Relacje PM off
7 ludzi lubi ten post.
3 ludzi uważa post za pomocny.
 
      
#25 PostWysłany: 11 Gru 2024 15:02 

Rejestracja: 15 Lut 2016
Posty: 499
Loty: 131
Kilometry: 163 087
niebieski
Spojrzałem na to ostatnie zdjęcie "widok na Male z pokładu samolotu" i zastanawiam się, czy z wyższych pięter wieżowców widać całą linię brzegową i wodę dookoła. Ale tego pewnie nie sprawdzałeś? ;)
Góra
 Profil Relacje PM off
adam1987 lubi ten post.
 
      
#26 PostWysłany: 11 Gru 2024 19:08 

Rejestracja: 07 Lis 2016
Posty: 83
Loty: 325
Kilometry: 720 572
niebieski
Fajnie się czytało relację, chociaż się nie wybieram, bo mnie do tego, że to miejsce nie jest dla mnie nie musisz przekonywać.
Nawet sobie wyobraźiłam mojego zdezorientowanego męża, samego na takim wyjeździe :D
Góra
 Profil Relacje PM off
adam1987 lubi ten post.
 
      
#27 PostWysłany: 11 Gru 2024 22:42 

Rejestracja: 22 Lip 2015
Posty: 1203
złoty
@Qba85 jest to możliwe, ale prawdopodobnie tylko z tego jednego najwyższego budynku na końcu wyspy. Co ciekawe to szpital ufundowany przez rząd w New Delhi. Bardzo wiele budynków ma podobną do siebie wysokość, więc wzajemnie zasłaniają sobie widoki.

@Iza N. ja pewnie nie muszę sobie nawet wyobrażać, bo wiem jak sam byłem zdezorientowany. ;)

Ogólnie im dłużej opisuje ten wyjazd i im dalej od niego, to tym bardziej mi się te Malediwy podobają. Może powinienem jeszcze raz się wybrać? :lol: Chodzą słuchy, że mają być cięcia na tej trasie, oby, bo jeszcze padnie mi na głowę i rzeczywiście się wybiorę.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#28 PostWysłany: 11 Gru 2024 23:27 

Rejestracja: 07 Lis 2016
Posty: 83
Loty: 325
Kilometry: 720 572
niebieski
Tak nasza pamięć działa, lepiej pamiętamy dobre rzeczy, a złe wypieramy ;)
Góra
 Profil Relacje PM off
adam1987 lubi ten post.
 
      
#29 PostWysłany: 13 Gru 2024 13:47 

Rejestracja: 22 Lip 2015
Posty: 1203
złoty
No, a na koniec dodatek.Swego czasu była jakaś super promocja na noclegi w Emiracie, więc postanowiłem, że zostanę jeden dzień.

Al Ain - Zjednoczone Emiraty Arabskie

Po wylądowaniu w Abu Dhabi nasz samolot kołował i kołował, mijał bardzo wiele pustych bramek, by w końcu dotoczyć się do zatłoczonego kąta na samym krańcu lotniska. Zostaliśmy podłączeni do rękawa i już mogłem się udać w dość długą podróż w kierunku kontroli granicznej. Serio, nie rozumiem zachwytów nad tym lotniskiem, moim zdaniem nie jest zbyt wygodne. Skierowano nas do automatycznej kontroli granicznej, ale oczywiście miałem nowy paszport, więc musiałem odstać swoje w kolejce do człowieka. Człowiek zapytał tylko czy już byłem w Emiratach i z wyrazem zażenowania na twarzy, że mu przeszkadzam przepuścił mnie. Jako, że w Abu Dhabi coś tam już widziałem, to postanowiłem pojechać do Al Ain.

Z lotniska mamy bezpośredni bus 4 razy dziennie. Bilet kosztuje chyba 40 AUD, a czas przejazdu to ponad 2h. Można też dojechać z dworca w samym Abu Dhabi lub Dubaju. Wtedy mamy zdecydowanie więcej kursów do wyboru.

Do Al Ain docieram wieczorem mocno wyziębiony ze względu na klimatyzację w pojeździe. Temperatura na zewnątrz nie była już wysoka. Nie miałem już na nic ochoty. Udałem się do sklepu po jakieś przekąski i lody na patyku. To był błąd, bo znowu zacząłem mieć wątpliwości. Czy można jeść lody na patyku publicznie, czy nie wypada? Czy powinienem się kitrać za jakimś kolumnami? Z moich rozmyśleń wybawiła mnie kobieta w hidżabie, która bez skrępowania przechodziła przez parking z lodem w ręku.

Następnego dnia rano postanowiłem wstać ze słońcem i zrobić sobie spacerek po mieście. Jak na miasto na pustyni, jest tu bardzo zielono. Jakby nie patrzeć jest to jednak Oaza i to jeszcze z listy UNESCO. To także miasto, w którym żył wraz z rodziną Sheikh Zayed bin Sultan Al Nahyan - pierwszy prezydent ZEA. Obecnie w ich rezydencji znajduje się muzeum. Jest tu kilka ciekawych meczetów, muzea, stary fort, zoo i targ wielbłądów (w okolicy). Obecnie niestety wiele obiektów jest zamkniętych, gdyż trwają w nich remonty. Poniżej kilka zdjęć z miasta.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Zayad Al Awal Mosque
IMG_2815.JPG
IMG_2815.JPG [ 276.56 KiB | Obejrzany 899 razy ]
Załącznik:
Komentarz do pliku: Al Baladiya Park
IMG_2823.JPG
IMG_2823.JPG [ 619.49 KiB | Obejrzany 899 razy ]
Załącznik:
Komentarz do pliku: Sheikh Khalifa Bin Zayed Al Nahyan Mosque - największy w mieście
IMG_2837.JPG
IMG_2837.JPG [ 310.3 KiB | Obejrzany 899 razy ]
Załącznik:
Komentarz do pliku: Al Jahili Fort - odbywały się tu targi książki
IMG_2840.JPG
IMG_2840.JPG [ 211.93 KiB | Obejrzany 899 razy ]
Załącznik:
Komentarz do pliku: Al Jahili Fort - odbywały się tu targi książki
IMG_2841.JPG
IMG_2841.JPG [ 296.9 KiB | Obejrzany 899 razy ]
Załącznik:
Komentarz do pliku: Al Jahili Fort - odbywały się tu targi książki
IMG_2847.JPG
IMG_2847.JPG [ 415.45 KiB | Obejrzany 899 razy ]
Załącznik:
Komentarz do pliku: Sheikh Zayed Palace Museum - zamknięte ze względu na remont
IMG_2872.JPG
IMG_2872.JPG [ 414.09 KiB | Obejrzany 899 razy ]
Załącznik:
Komentarz do pliku: To jest wieża zegarowa, a przynajmniej tak wynika z nazwy.
IMG_2877.JPG
IMG_2877.JPG [ 340.24 KiB | Obejrzany 899 razy ]
Załącznik:
Komentarz do pliku: Oaza Al Ain - brama główna
IMG_2880.JPG
IMG_2880.JPG [ 238.8 KiB | Obejrzany 899 razy ]
Załącznik:
Komentarz do pliku: Znalezione w toalecie. Na szczęście w oazie są krany z wodą.
IMG_2883.JPG
IMG_2883.JPG [ 265.18 KiB | Obejrzany 899 razy ]
Załącznik:
Komentarz do pliku: Oaza Al Ain - UNESCO
IMG_2884.JPG
IMG_2884.JPG [ 735.24 KiB | Obejrzany 899 razy ]
Załącznik:
Komentarz do pliku: Oaza Al Ain - UNESCO
IMG_2891.JPG
IMG_2891.JPG [ 698.34 KiB | Obejrzany 899 razy ]
Załącznik:
Komentarz do pliku: Miejsce odpoczynku w oazie Al Ain
IMG_2893.JPG
IMG_2893.JPG [ 671.22 KiB | Obejrzany 899 razy ]
Załącznik:
Komentarz do pliku: Al Ain Muzeum w rozbudowie
IMG_2905.JPG
IMG_2905.JPG [ 319.86 KiB | Obejrzany 899 razy ]

Po wizycie w mieście poszedłem na dworzec autobusowy znajdujący się niedaleko rozbudowywanego muzeum Al Ain i Oazy i zakupiłem bilet do Abu Dhabi.
Na lotnisku, udałem się do saloniku, który tym razem był dość pusty i nie trzeba było czekać w kolejce do wejścia. Choć uważam, ze wybór potraw jest tu bardzo dobry, to obsługa bardzo słaba. Kwadrans musieliśmy się dopraszać z jakąś panią o miski do zupy. Co najmniej kilkunastu pracowników nas całkowicie zlało i dawało rady w stylu "są z drugiej strony" lub "acha".
Najedzony, udałem się do bramki gdzie trwał już boarding na lot do Polski. Po sprawdzeniu naszych biletów i dokumentów mogliśmy siedzieć i czekać w dość sporej zamkniętej przestrzeni na samolot. Po piętnastu minutach gonili nas do samolotu, żebyśmy mogli sobie postać w kolejce do wejścia. Także nie wiem jaka idea przyświecała takiemu rozwiązaniu z poczekalnią po sprawdzeniu biletów. Jasne było sporo miejsc siedzących i do tego większość była wygodna, ale w zamian przed kontrolą nie było w ogóle miejsc do siedzenia, tylko niezbyt ciasny korytarz przez który co jakiś czas przejeżdżał lotniskowy samochód.

Jak widzieć nie jestem miłośnikiem emiratów. Choć akurat Al Ain mi się podobało. Żałowałem jednak, że prawie nigdzie nie dało się wejść.
Góra
 Profil Relacje PM off
6 ludzi lubi ten post.
 
      
#30 PostWysłany: 07 Lut 2025 18:04 

Rejestracja: 22 Lip 2015
Posty: 1203
złoty
Jak przeczytałem informację, że WizzAir zawiesza loty na Malediwy, to aż mi się łezka w oku zakręciła. Gdzieś oczywiście ta informacja krążyła od jakiegoś czasu, ale jednak to w końcu sztandarowa trasa Wizz AYCF. Dobrze, że się wybrałem póki była taka możliwość.

Powiem Wam, że w sumie to bym poleciał jeszcze raz, chociaż nadal nie polecam. :lol:
Tym razem jednak tylko posiadając od razu bilet powrotny, bo nie zdziwiłbym się jakby Wizz zablokował kwietniowe loty powrotne, żeby zmusić ludzi do zakupu biletu zanim trasa odejdzie na zawsze.
Góra
 Profil Relacje PM off
2 ludzi lubi ten post.
 
      
#31 PostWysłany: 13 Mar 2025 23:22 

Rejestracja: 05 Paź 2022
Posty: 1255
Loty: 6
Kilometry: 12 016
srebrny
-- 13 Mar 2025 22:21 --

Dzięki za relacje i dużo informacji na koniec.

Właśnie też się zastanawiam czy nie jechać z AYCF póki jest czas. Ostatni dzwonek. Też się boję o powrót. Widziałem, że w kwietniu jest mniejsza częstotliwość lotów powrotnych.

Czy pytali cię o bilet powrotny na lotnisku?

Ja bym pewnie szukał noclegu w jakimś kurorcie. Relacja nie zachęca do zwiedzania. No i jeszcze do tego ramadan...

-- 13 Mar 2025 22:22 --

@adam1987
_________________
Czy The Office US jest najlepszym serialem komediowym?
Zdania są podzielone. Niektórzy mówią, że tak, inni że owszem.
Góra
 Profil Relacje PM off  
      
#32 PostWysłany: 14 Mar 2025 02:48 

Rejestracja: 22 Lip 2015
Posty: 1203
złoty
@piotrkr nie pytali mnie o powrotny bilet. Zapytali mnie tylko o hotel i to w sumie tylko jeden. Pamietaj tylko żeby wypełnić deklarację wcześniej. Teoretycznie można to też zrobić na lotnisku, ale nie wiem jak szybko oni to widzą u siebie w systemie.
Góra
 Profil Relacje PM off
piotrkr uważa post za pomocny.
 
      
#33 PostWysłany: 14 Mar 2025 05:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Sty 2012
Posty: 5062
platynowy
Bilet powrotny nie jest wymagany. Nie pytaja o niego. Deklarujesz tylko jak długo zostaniesz. Natomiast wcale bym się nie zdziwił gdyby wizz wycial jakis numer z dostepnascian bieltow powrotnych AYCF. Jozef jest nieprzewidywalny i niedetrministyczny.
Deklarację online wypelnisz w kaciku hali przylotow, bo tam daja dobry internet ;-) Widoczna jest w ich systemie imigracyjnym natychmiast. Nawet po ponownym podejściu do urzędnika minute po wypełnieniu (bez kolejki).
_________________
navigare necesse est
Image
Góra
 Profil Relacje PM off
piotrkr uważa post za pomocny.
 
      
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 33 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Przeszukaj temat:
  
phpBB® Forum Software © phpBB Group