Fly4free.pl

Może kogoś zainteresuje artykuł - mnie trochę zaszokował
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiat ... 71089.html

_________________

Standard, zwracanie na siebie uwagi.

_________________

W tej kwestii wierzę FRancy, że samoloty kołowały godzinę nad lotniskiem więc nic dziwnego, że kończyło się paliwo. Sezon ogórkowy i pismaki nie mają o czym pisać. Jeszcze trochę i znów będzie jakiś "głośny" artykuł o np. szkodliwości gier komputerowych.

_________________
― odi profanum vulgus et arceo ―

A nie powinien. No zastanów sie. Co mogą zyskać a co stracic?
Odpowiedź jest oczywista.Zabieranie mniejszej ilosci paliwa nie jest w interesie zadnej linii długofalowo.
Jeden samolot szybuje z suchymi zbiornikami i cala firma na drugi dzien traci pasazerów. To sie nie trzyma kupy.
Zwykła kaczka dziennikarska.

Akurat Ryan jest jak na razie wyjątkowo bezpieczna linią, jedyny wypadek ktory spowodowal utrate samolotu (ale nikomu nic sie nie stało) był po prostu spowodowany przez ptaki.

Komentarz do tekstu sprawy Ryanaira i minimalnych rezerw paliwa:

Dziennikarz wiedział, że coś dzwoni ale nie wiedział w którym kościele. Nie przeszkodziło mu napisać tekstu, który wprowadza czytelników w błąd. Ale po kolei. Przepisy lotnicze (jednolite na całym świecie) określają precyzyjnie ile paliwa ma zabrać starujacy samolot pasażerski. Ta ilość ma wystarczyć na: 1. lot do lotniska docelowego 2. podejście do lądowania na lotnisku docelowym 3. w przypadku nieudanego podejścia - lot na lotnisko zapasowe 4. holding (czyli oczekiwanie) nad lotniskiem zapasowym na kolejkę do lądowania na parametrach ekonomicznych (w zależności od typu samolotu 30-45min) 5. podejście do lądowania na lotnisku zapasowym To wystarczy do przelecenia całej trasy. Ależeby było bezpieczniej dodatkowo zabiera się paliwo REZERWOWE, w tym contingency fuel, okreśone jako % paliwa na przelot (trip fuel). Wszystko powyżej to paliwo OBOWIĄZKOWE - nie można zatankować mniej, bo to jest naruszenie przepisów. Jedyne co jest w gestii kapitana to niewielka ilość tzw extra fuel (tzw. rezerwa kapitańska). Kapitan może jej po prostu nie zabrać. Ale i bez tego samolot doleci tam gdzie zaplanowano. Ryanair pewnie lata "po minimach" i czasem zdarzają się przypadki przyspieszonego lądowania. Ale do zatrzymania silników z braku paliwa zwykle jest jeszcze daleko. Poza tym samolot nie zgłosił mayday, tylko priority landing. A to już zupełnie inna sytuacja. A do pana dziennikarza - zalecam więcej fachowości jeśli się pisze o fachowych sprawach

Hubert.Twoja wypowiedź jest ok.Pozatym tym ze ma mieszany wydzwięk.Z jednej strony moze poprawic poczucie bezpieczeństwa a z drugiej zwątpic.
Minimum to poprostu bezpieczny poziom i paliwa jest dość poprostu.
A dziennikarze...no cóż..to gów..jady.Napisza wszystko.

"maszyny Ryanira lądują praktycznie na oparach" - na oparach to sa co najwyzej dziennikarze wypisujace takie idiotyzmy. hiszpanie maja na pienku z ryanairem to malym nakladem kosztow chca im napsuc krwi, zapewne nic ponadto.

_________________

nie o lotnictwie tylko o pracy rezydentow:

http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,904 ... palny.html

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

LOT odmówił przewiezienia części sportowych wózków inwalidzkich i zawodników

http://www.rp.pl/artykul/182403,925937- ... piade.html

To nie wina LOTu a związku na miesiąc przed nagle się mu przypomina, ze musi przewieźć kilkanaście osób oraz kilkaset kilogramów bagażu na najbardziej obleganej trasie. Samolot z gumy nie jest, przyczepki też nie doczepią.

Tak, LOT wydał oficjalne oświadczenie w tej sprawie:


Oświadczenie Polskich Linii Lotniczych LOT

W związku z artykułem Rzeczpospolitej pt: „Nie dolecą na paraolimpiadę” opublikowanym 20 sierpnia 2012 roku pragniemy poinformować, iż nie jest prawdą, że PLL LOT S.A. odmówiły transportu części sprzętu paraolimpijczyków.

Polskie Linie Lotnicze LOT informują, że zapotrzebowanie Komitetu dotyczące przewozu sprzętu opiera się na rejsach rozkładowych (nie charterach), na których znajdują się już konkretne rezerwacje innych pasażerów. Wynikają z tego ograniczenia zarówno w liczbie dostępnych miejsc pasażerskich oraz pojemności bagażowej samolotów. Zaznaczamy,
że chodzi o przewóz znacznej ilości dodatkowego bagażu o konkretnych i znacznych gabarytach, który przekracza możliwości przewozowe samolotu.

Chcemy podkreślić, że rejsy do Londynu, którymi będą podróżować paraolimpijczycy są wykonywane samolotami Boeing 737, które są największymi samolotami w naszej flocie, jakie wykonują europejskie połączenia LOT-u. Mimo to samoloty te nie są w stanie zabrać jednorazowo tak dużej ilości sprzętu jaką zgłosili sportowcy.

Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom kadry i starając się sprostać zarówno ich potrzebom, jak i spełniając wszystkie wymogi z zakresu przepisów bezpieczeństwa lotów, LOT złożył Polskiemu Komitetowi Paraolimpijskiemu najlepsze z możliwych propozycje przewozu specjalistycznego sprzętu do Londynu.

W tej sytuacji PLL LOT S.A. zaproponowały kilka konkretnych rozwiązań:

1. Podzielenie sportowców na cztery grupy lecące do Londynu, co umożliwiłoby przewóz paraolimpijczyków razem z ich specjalistycznym sprzętem. Tym samym spełnione zostałyby międzynarodowe przepisy lotnicze, które nie pozwalają liniom przewozić bagażu rejestrowanego bez pasażera na pokładzie tego samego samolotu. Jest to możliwe tylko w wyjątkowych przypadkach procedury RUSH, która dotyczy dosłania zagubionego bagażu, ale wymaga ona złożenia reklamacji przez podróżnego.
2. Przelot sprzętu dla sportowców jako cargo, oferując korzystną cenę za przewóz.
Tę propozycję odrzucił Polski Komitet Paraolimpijski.
3. Transport sprzętu drogą lądową za pośrednictwem firm spedycyjnych kooperujących
z LOT-em.

Pragniemy zapewnić, iż LOT robi wszystko, co w jego mocy, aby wypracować rozwiązanie optymalne i pomóc ekipom sportowym. PLL LOT S.A. są bowiem dumne za każdym razem, gdy mogą gościć wybitnych polskich sportowców na pokładach swoich samolotów.

http://serwisy.gazetaprawna.pl/transpor ... lnych.html

Co by ktoś nie mówił że tylko Ryanair ciągnie kasę od samorządu i dlaczego loty z Balic są tak drogie.

Lufthansa - reklama new business class

_________________

69% ludzi znajdzie coś dwuznacznego w każdym zdaniu.

http://www.dn.se/ekonomi/ryanair-betalar-ersattning-i-tvist

Niewiele po szwedzku rozumiem, ale z tego co zrozumiałem to ktoś od 2006 roku walczył o jakieś odszkodowanie w Ryanie i udało się uzyskać 36tys. koron szwedzkich.

http://www.lavanguardia.com/economia/20 ... anair.html

minister lokalnego rządu Katalunii zapewnia że jeśli ryanair nie przywiezie 3 mln pasażerów z GRO, dotacje będą obcięte
( w sezonie zimowym liczba połączeń zmniejsza się do 21 , w porównaniu z 69-78 w lecie )

czystą spekulacją jest pytanie czy zaowocuje to promocją tanich biletów
i czy może utrzymane zostanie któreś z połączeń Bydgoszcz, KRK , Gdansk, Rzeszów, Wroclaw ?`

_________________
pozdrawiam

A.


Wybaczcie brak polskich znakow w niektórych postach.

http://www.dziennikpolski24.pl/pl/aktua ... -bazy.html
Czyli jak to Ryanair żąda 10 milionów złotych rocznie od samorządów za otwarcie bazy w Krakowie

P.S Jeszcze tydzień temu była mowa inna a teraz nagle oświeciło Kraków

http://serwisy.gazetaprawna.pl/transpor ... lnych.html

Z tym 19,5 tysiące to też troszeczkę niektórzy mijają się z prawdą;)
Z informacji z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego Małopolski z przed kilkunastu dni:
" Wartość wzajemnych świadczeń marketingowych pomiędzy Województwem a poszczególnymi liniami wynosiła:
dla Ryan Air za nowo otwarte połączenie do Glasgow oraz zwiększenie częstotliwości połączeń do Londyn Stansted (225 000 euro),
dla Sky Europe za nowo otwarte połączenia do Manchesteru i Dublina (150 000 euro)
dla Norwegian Air za nowo otwarte połączenie do Oslo (75 000 euro).
W przeliczeniu na złotówki oznacza to kwotę zaangażowania 1 769 310 PLN."

)

"Ławica traci kolejne połączenia bo linie oczekują od niej zbyt wiele"
http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001, ... _tyle.html

Lądowanie Airbusa w asyście F-16. Alarm na lotnisku Schiphol
http://www.tvn24.pl/ladowanie-airbusa-w ... 650,s.html

_________________

69% ludzi znajdzie coś dwuznacznego w każdym zdaniu.