Fly4free.pl

Witam.
Pierwszy raz wybywam na Islandie i to zimą. Wynająłem już auto VW Caddy.
Poniżej przdstawiam plan wraz z atrakcjami jakie chce zobaczyć. Jeśli ktoś ma jakieś cenne rady i jakies ciekawe opcje / biura godne polecenia do planu to prosze o podanie .

dzień 1 ) 22luty (czwartek) przylot do KEV o 16:50
-wieczór i nocleg w reykjaviku
dzień 2) 23 luty piątek
- wypłyniecie na wieloryby ( z kim???) i kolejny nocleg w Reykjaviku
dzień 3) 24luty sobota
- Tunel śnieżny w lodowcu Langjokull. wyjazd w kierunku Golden circle. Nocleg ???
Dzień 4) 25 luty niedziela
- zwiedzanie Golden Circle wyjazd w na połódnie wkierunku VIK i tam nocleg
Dzień 5) 26 luty poniedziałek
- zwiedzanie Vatnajökull i ICE CAVE - JAKIES PORADY KTÓRĄ I Z KIM????i wyjazd w kierunku keflaviku, po drodze gdzieś nocleg.
Dzień 6) 27 lutywtorek
-przyjazd na lotnisko i wylot o 17.30

Wiesz...
zwykle dużo piszę, więc wymowne będzie, gdy odezwę się tylko...: słów mi jakby brak
No bo i po co forum, skoro ludzie go najwyraźniej nie czytają, tylko traktują jak ogólnodostępną, ale spersonalizowaną - "infolinię"

Pytania niby proste, ale pisać ciężko, bo ręce ... trochę wiszą - opadły...
- z kim na wieloryby w lutym ? Z wiatrem i mrozem
- nocleg ze znakami zapytania (???) - oj tam, oj tam, znam takich co w ogóle nie śpią, bo ciemność to raj dla wyobraźni, a ze rano długo ciemno zas wieczorem szybko zmrok to... ... hmmm... Ale wiesz ile trwa tam dzień? i od czego zależy jakie "wyjścia"/"wycieczki" się odbywają? (podpowiem - nie od Twojego planu...). Wiesz też w jakim tempie pokonuje się 60 km drogi pokrytej lodem? Lodu może nie być... A może być... i to i lód, i śnieg, i nawałnica, i wiatr blisko 100 km/h jak mam teraz za oknem lub ponad 200 jak dwa dni temu...
- "imponujący" rozstrzał przejazdu od Langjokula do Vatnajokula - masz jakieś chody w wojsku, żeby załatwili pogodę ?
- oglądaj teraz mapę drogową na road.is PRZEZ KOLEJNE 48 h, aktualizując ją co 2 h. Baw się dobrze
- a najlepiej baw się w Caddy gdy zacznie padać lutowy śnieg, objechałem prężnie Caddy Islandię dookoła w zimie; mimo, że to była jakaś 20a wyprawa tam to nie mam ochoty na powtórkę akurat tej gonitwy

Poczytaj jeszcze, tyle tu na forum informacji, a napisałeś tak jakbyś miał nas wszystkich "gdzieś"...
Nie wiadomo jak Ci się adekwatnie odwdzięczyć Staram się trzymać język na wodzy
Pomyśl, nie marnuj swojego zdrowia i naszego czasu, bo dużo na forum o zimowej Islandii, zarówno to tym co się może udać i jakie są ryzyka. Przecież nie będę tego tu przeklejał. Koledzy po to piszą godzinami, żeby oddać realia jak tu teraz jest (tak, jestem tu teraz) , żeby wyjaśniać ewentualne rozsądne wątpliwości, a nie podziwiać strzały na wiwat z serii "kocham ryzyko, nie kocham czytać - raz dwa pomóc mi tu, trutut tu tu tuuuu!". Poczytaj, proszę...
A jak, będziesz miał konkretne i realistyczne pytania - wtedy wal śmiało; sporo czasu jeszcze do koncowki lutego, możesz przygotować/opracować (wraz z alternatywami pod katem pogody) całkiem udany wyjazd [celowo nie użyłem słowa "zaplanować"]