Fly4free.pl

Mnie tam się podobało. Poranki z aromatyczną kawą i Pasteis de nata. W dzień plaże, dużo bym dał żeby teraz na Miramar siedzieć z różowym Vinho Verde. Wieczory przy akompaniamencie Porto wzdłuż Duoro, zwiedziłem większość piwnic.

Godzinami spacerowałem zachwycając się
ceramiką na elewacjach domów. Czerwone dachówki, mosty, brak pośpiechu, Porto jest bardzo autentyczne.

Osobiście polecam, odwiedziłbym ponownie bez względu na to czy miasto jest lepsze czy gorsze od Lizbony.

9 na 10 dni słonecznych? Egipt powinien sprostać wymaganiom, bo Portugalia nawet w sezonie takiej gwarancji Ci nie da.

No właśnie LIS to Ci gwarantuje byłem 28.08 - 8.09, wszystkie 12 dni słoneczne oprócz lekkiego deszczyku w Fatimie, a z opowieści wiem że poprzedni deszcz był w marcu i dopiero teraz w drugiej połowie września im coś spadło
W tym samym czasie na północy Portugalii nie wyglądało to zachęcająco z prognoz.

Ja tam osobiście wolę Boże Narodzenie - co prawda jest większa szansa na gorszą pogodę niż podczas Wielkanocy, ale jak śnieg popada to jest naprawdę urokliwie. No i prezenty są pod choinką a nie szuka się jakiś jajek w ogródku.

A tak serio - gusta są jak 4 litery, każdy ma własne, więc bez sprawdzenia ciężko jest uogólnić i wyżej ocenić któreś z tych miast...

-- 03 Paź 2022 13:15 --



...pochodzące z Lizbony

-- 03 Paź 2022 13:23 --



byłem w Viana do Castelo (dużo dalej na płn Portugalii pojechać się nie da) przez 4 tyg pod koniec czerwca / w lipcu 2021. Noce chłodniejsze niż w Polsce, pochmurnych poranków sporo. Ale pochmurne popołudnia to bym mógł na palcach jednej ręki policzyć, dni z deszczem podobnie, podobnie zresztą jak dni z 28C bądź więcej. Inaczej mówiąc: trochę demonizujecie tutaj tą północ. Jesienią / zimą pewnie tak, ale latem pogoda jest tam całkiem dobra, większość dni ciepło acz nie gorąco a w nocy można od upału odpocząć.

Co do Lizbona vs. Porto to oba miasta są bardzo ciekawe, jakby porównywać punkt po punkcie to wyjdzie w miarę po równo.

Jeśli ktoś pisze, że to są inne ligi i nie ma co porównywać P do L (bądź L do P) to dla mnie śmieszne.

-- 03 Paź 2022 13:35 --



* łatwiejsze zwiedzanie samego miasta - spokojnie do większości waznych miejsc można dojść z buta, w Lizbonie atrakcje są rozrzucone na dużo większym terenie (inna sprawa że w Lizbonie chyba ich jest więcej, co w sumie logiczne, bo po prostu Lizbona jest większa)
* łatwiejszy dojazd na ładne podmiejskie plaże komunikacją miejską
* https://porto-north-portugal.com/porto- ... ilway.html

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

Gdyby ktoś się akurat wybierał zwiedzać, to w Igreja do Sao Francisco w Porto główny ołtarz jest nadal w renowacji (planowane było jej zakończenie w styczniu - według informacji na kurtynie go zasłaniającej). Bilet kosztuje chyba 9 EUR, a informacja o renowacji nie jakoś specjalnie widoczna i nie informują o tym przy zakupie biletu, choć przy wyjściu zauważyliśmy jednak takową przy drzwiach.