Fly4free.pl

siema


mam bileci zabukowany na swieta madrid wroclaw, i dostalem pare dni temu info od lufki, ze lot wroclaw - monachium zostal anulowany, i za to zaoferowali mi inny na tej samej trasie, pare godzin wczesniej
poprosili o kontakt telefoniczny celem potwierdzenia

niestety, zaproponowany przez nich lot wiazalby sie z parogodzinnym oczekiwaniem na lotnisku w monachium, co jakos nieszczegolnie jest mi na reke, wiec zaproponowalem zmiane na lot o innych godzinach badz z przesiadka w innym miescie

niestety, okazalo sie ze na kazdej z proponowanych przeze mnie tras jeden z lotow obslugiwany jest przez inne linie lotnicze - czy to LOT czy spanAir, w zwiazku z czym babka w infolinii twierdzi, ze nie moze dokonac zmiany na zadna z tych tras / lotow.
I teraz pytanie: czy mozna to jakos zalatwic czy faktycznie jest tak jak mowi babka i musze zgodzic sie na zmiane na trase obslugiwana w pelni przez lufthanse ?

pozdrawiam

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

Nie masz obowiązku zgadzać się bezwarunkowo na rejsu obslugiwany wyłącznie przez LH; oczywiście w interesie przewoźnika jest zmienić Ci plan podroży tak, aby obejmował wyłącznie ich własne loty. Nie jest też tak, że obsługa LH nie może takiej zmiany dokonać na LO czy JK czy tez jakiegoś innego przewoźnika.

Na twoim miejscu postawiłbym sprawę jasno: przewoźnik zmienia Ci plan podrozy i zaproponowana zmiana powoduje niewygody, w tym np. długi i męczący czas oczekiwania na kolejne połączenie . W związku z tym stanowczo poproś o takie dopasowanie planu podróży, które odpowiada Tobie w granicach czasowych (data lotu) i minimalizuje niewygody (calkowity czas w podrózy, oczekiwanie na lotnisku) do poziomu porownywalnego z pierwotnie zarezerwowanym planem podróży.

ładnie brzmi to co mówisz i w 100% się z tym zgadzam, tylko jak to wytłumaczyc babce na infolinii ? na co (przepis / paragraf / punkt regulaminu) sie powołac ? ew czy dzwonic na inny nr. niż ten który zajmuje się rezerwacjami ?

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

aha, w razie gdybym sie nie zgodzil na proponowane przez nia loty ona mi oferuje full refund, to mnie zupelnie nie interesuje, najwyzej polece z ta niekorzystna przesiadka

ale wolalbym leciec z korzystna

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

Oczywiście, jest to w praktyce problem bo przepisy nie są zbyt precyzyjne: w razie zmiany planu podrozy masz dotrzeć do miejsca docelowego najszybciej i na porównywalnych warunkach. Nie znam Twojego planu podroży, więc nie wiem czy po zmianie z 2 h oczekiwania robią się 3 h czy może np. 12 h - to stanowi istotną różnicę.
Generalnie proponowałbym Ci ponegocjować, może podczas następnej rozmowy trafisz na kogoś bardziej rezolutnego (warto także spróbować z niemieckim centrum obsługi klienta jeżeli w warszawskim są nieugięci): kilka razy mialem taką sytuację w LH i bylem przebookowywany także na LOT na swoją prośbę bo bardziej mi to pasowalo i nie było z tym problemu.
Natomiast jeżeli zmiany nie są jakieś bardzo istotne, to szkoda tracić czasu: wszystko zależy jak to w praktyce wygląda u Ciebie w planie podroży.

_________________

zadzwonilem na hiszpnaska infolinie i kolezka na spokoju mi zmienil rezerwacje na taka dokladnie trase i godziny jakie chcialem

teraz pozostaje spytac 'czy 35 minut wystarczy na przesiadke w monachium' ale wnioskuje, ze skoro taki lot jest w ofercie to pewnie tak

pozdrawiam

_________________
"lepiej nie jechać i nie żałować niż jechać i żałować" - Tony Halik

Jeżeli nie będzie opoźnienia na pierwszym segmencie, powinno wystarczyć, z resztą czasem przewożą pasażerow od razu pod drugi samolot bez konieczności wejścia do terminalu. W razie opóźnienia znow zostaniesz przebookowany na inny lot, ale wtedy już niestety nie unikniesz siedzenia na lotnisku

Jeśli nadajesz bagaż, pamietaj żeby poprosić w MAD o otagowanie bagażu "short connection".

W Monachium mają dość dobrze zorganizowane transfery. W przypadku opóżnień uniemożliwiających przesiadkę w normalnym trybie (dojazd autobusem do terminalu, dojście do bramki i przewiezienie do kolejnego statku powietrznego), podstawiają auto lub bus (w zależności od ilości pasażerów, których dotyczy problem) i przewożą bezpośrednio do następnego samolotu.
Sam raz tak miałem, a parę razy byłem świadkiem, jak proszono pasażerów lecących w konkretnych kierunkach o podejście do czekającej na nich obsługi.
Jeśli chodzi o bagaż, to przewieźli kolejnym samochodem, ale "short transfer" na torbie/plecaku jak najbardziej zalecane.

Ale miałem też sytuacje, kiedy niestety musiałem czekać na następny lot z powodu opóźnienia pierwszego (raz nawet z koniecznością noclegu, ale LH go opłaciła bez żadnego problemu).

_________________