Fly4free.pl

To odemnie, skromnie, europejsko i żaden nowy kontynent, ale kilka nowych krajów: Belgia / Izrael / Norwegia

Czerwiec: KTW - TLV - KTW
Październik: WAW - CRL - WAW, WRO - AGP - KRK, KRK - BGO - KRK
Listopad: TXL - FCO - TXL

_________________

Mój rok był rekordowy:) 17 lotów - więcej niż w pozystałych latach razem wziętych:)
Luty: KTW-WAW-RIX-WAW-KTW
Kwiecień: KTW-DTM-KTW
Czerwiec: KTW-EIN-KTW
Październik: KRK-WAW-LHR-PHX-LAX-PHX-JFK(LGA)-YYZ-LHR(STN)-KRK

_________________

Mój rok zaczął się kiepsko - choroba synka przekreśliła Florydę, za to była Chorwacja samochodem. Potem było coraz lepiej - m.in. Svalbard w sierpniu i Hawaje w listopadzie (najdłuższy wyjazd od czasów studenckich -praktycznie cały miesiąc).

Dziękuję sponsorom: AFT i BA.

Rok 2014 był u mnie najlepszy pod względem podróży z wszystkich.

Zaczęło się od promocji Wideroe:
http://www.fly4free.pl/tanie-loty-bilet ... k-646-pln/
i lotu do Nowego Jorku.





Będąc w USA dodatkowo odwiedziłem Las Vegas



i Los Angeles (foto z meczu Lakersów).



Później w kwietniu poleciałem do Rzymu, na kanonizację Naszego Papieża.



W maju, wybrałem się na kilka dni na Białoruś, na MŚ w hokeju. Na miejscu obejrzałem 3 grupowe mecze gospodarzy.





Następnie w lipcu korzystając z promocji AFT złożyłem za ok. 200 zł loty do Mołdawii (na fotce poniżej winirania w Milestii Mici).



W sierpniu odwiedziłem Moskwę, też AFT.



Wrzesień to były mistrzostwa świata siatkarzy i złoto Naszych w finale z Brazylią, byłem na meczach z Serbią w Warszawie, Rosją w Łodzi i finale w Katowicach.



Zwieńczeniem roku była podróż do Australii, z deala Emirates z Dublina
http://www.fly4free.pl/hit-tanie-loty-d ... -1610-pln/

Odwiedziłem Tasmanię (selfie z kangurem w forumowej koszulce ),



Sydney



Gold Coast



i Melbourne.



Taki rok, myślę że już nigdy się nie powtórzy Na 2015 rok mam kupione bilety do Nowej Zelandii, w drugiej połowie sierpnia. Promo z Pragi za 400€:
http://www.fly4free.pl/tanie-loty-bilet ... istchurch/
Innych planów brak. Może skuszę się jeszcze na jedną, dwie podróże. Wszystko zależy od MEGA HITÓW! i potencjalnego kierunku Choć z podróżami, ogólnie zamierzać nieco wyhamować, chyba że trafię coś na loterii.

Był pomysł wysłania koszulki do AFT. Nie ma sprawy możemy wysłać nawet i 10 ale nie wiem czy ktoś odbierze... No może komornik będzie w biurze.

Żeby nie oftopowac zupełnie napisze, że ja latam do 28.12 w tym roku zatem podsumowania później.

pozdrawiam Gaszpar
Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

_________________

U mnie 22 loty w 2014 - nowy rekord

_________________

U mnie całkiem ok - 29 lotów.

Styczeń: Maroko
Marzec: Ryga
Kwiecień: Andaluzja
Maj: Gdańsk
Czerwiec: Kreta + Ateny
Lipiec: Kraków
Sierpień: Poznań, Międzyzdroje (lot do Goleniowa)
Wrzesień: Serbia + Macedonia
Październik: Kopenhaga + Sund
Listopad: Paryż

_________________

Dla mnie to był naprawdę wyjątkowy rok, mimo nawału pracy daliśmy ze szwagrem radę kilka razy wyskoczyć na 1-dniówki, inne wyjazdy zaliczyłem sam, ostatnie z żoną. Gdyby nie "szlaban" na wyjazdy poza Europę to byłby jeszcze lepszy.

Styczeń: 1)EINDHOVEN, 2)LIZBONA + MADERA
Luty: 3)BERGEN
Marzec: 4)SANDEFJORD, 5)RIGA
Kwiecień: 6)TOSKANIA + CINQUE TERRE
Czerwiec: 7)GOETEBORG
Lipiec: 8)OXELOSUND
Wrzesień: 9)LONDYN, 10)TALLINN, HELSINKI, TURKU
Październik: 11)MALTA, 12)SALONIKI + ATENY
Listopad: 13)RZYM + REGION APULIA
Grudzień: 14)WILNO + DUBAJ

Dla mnie również 2014 to rok rekordowy pod względem liczby lotów: 36 odcinków, w tym 12 krajowych, 22 po Europie i 2 transatlantyckie. Jako że dotychczasowy rekord wynosił... 8 lotów w jednym roku, można stwierdzić że to pierwszy rok porządnego latania. Jest też niedosyt, bo ze względów zdrowotnych nie wykorzystałem aż 10 lotów (2 podróże). Cóż, takie życie.

Luty: Bardzo zimowy tydzień w Chicago z rekordowo niskimi temperaturami. Trasa WAW-BRU-ORD i ORD-MUC-WAW (LOT, United, Lufthansa). Pierwszy (i drugi) lot szerokokadłubowcem i nowy najdłuższy lot w życiu: ORD-MUC. Wyjazd dofinansowany przez Wideroe.
Marzec: Weekend w Rydze LOT-em, KRK-WAW-RIX RT. Pierwszy lot krajowy w karierze i jednocześnie do dziś najkrótszy: KRK-WAW.
Maj: Testowałem krajówki Ryanaira. WRO-WMI-GDN RT. Zdecydowanie najkrótsze przesiadki w jakich uczestniczyłem. Na miejscu plażowanie w Gdańsku i Sopocie. Byłem też w maju "sobie polatać": KRK-WAW-POZ-WAW-POZ-WAW.
Lipiec: Leciałem tylko krajówkę KRK-WAW, dalej już PKP PR na Woodstock, powrót już w całości drogą lądową.
Sierpień: Pierwszy (i drugi, trzeci, czwarty) raz z Wizz Airem. Pierwszy (i drugi) raz w Szwecji. WAW-NYO-GDN i dzień później GDN-NYO-WAW. W programie spacer po Nykoping i plażowanie w Sopocie. Pierwszy raz z buta na lotnisko (Nykoping) i pierwsza nocka na lotnisku (Gdańsk).
Wrzesień: Najbardziej wyczekiwany tegoroczny wyjazd, bo najdłuższy: 12 dni, w tym kilka godzin w Brukseli, 2 dni w Madrycie i reszta w Portugalii. Przeloty KRK-CRL-WMI Ryanairem, BRU-LIS-BRU Vuelingiem i LIS-MAD-LIS TAPem. W Portugalii wynajęliśmy auto i odwiedziliśmy m.in. Lizbonę, Cascais, Santo Amaro de Oeiras, Odeceixe, Portimao, Albufeirę, Alcacer do Sal i Setubal. W programie było też oczywiście leniuchowanie na kilku rewelacyjnych plażach.
Październik: Dwuipółdniowy Citybreak w Berlinie. KRK-TXL RT liniami AirBerlin.
Listopad: Andrzejkowy weekend w Rzymie, ponownie AB: KRK-TXL-FCO RT.
Grudzień: Wprawdzie to dopiero w najbliższy weekend, ale akurat miałem ochotę sobie już dziś napisać to podsumowanie. Wybieram się na Majorkę liniami flyNiki, VIE-PMI RT. Do stolicy Austrii PB.

11x LOT (w tym 8x wykonywane przez K2)
6x AirBerlin
6x Ryanair
4x Wizzair
2x United
2x TAP
2x Vueling
2x flyNiki
1x Lufthansa

Za wszystkie przeloty 737 zł, z czego USA 608 zł. Kocham to forum.
Btw. aż moja dziewczyna jest zazdrosna, że cały dzień na nim siedzę. Ale latać to by chciała...

Odwiedzone: Polska, Niemcy, Belgia, Szwecja, Łotwa, Słowacja (przejazdem), Czechy (przejazdem), Austria, Włochy, Watykan, Hiszpania, Portugalia i Stany Zjednoczone.

Chicago:


Ryga:


Sopot:


Nykoping:


Cascais:


Portimao:


Armacao de Pera:


Madryt:


Lizbona:


Berlin:


Na przyszły rok w planach na razie Kopenhaga, Nykoping, Malmo, Gdańsk, Trondheim, Timisoara, Londyn, Ateny, Kreta i Andaluzja.

_________________

Ja jako biedny studencik, bez wtyków na twierdzy itp. raczej nie miałem co liczyć na mega wypady. W 2014 zanotowałem: Londyn, Dublin, Berlin, Dortmund, Pragę, Majorkę, Barcelonę i Eindhoven

Dla mnie też nie najlepszy rok pod względem ilości ale nie narzekam:
- Gambia - 1 raz w Afryce
- Iran - dawno miałem na oku
- Rzeszów
- Zurich
- Kijów

Całość ok 1050 pln

U mnie ostatni lot w tym roku w sylwestra, MPL - ORY, więc na podsumowanie przyjdzie jeszcze poczekać

U mnie 32 loty. Z ciekawszych kierunków Wenezuela, USA, ZEA, Filipiny, Chiny. Przyszły rok raczej mniej latania mnie czeka. Póki co 8 lotów mam kupione.

Z 2014 roku jestem bardzo zadowolony!! Udało się raz okrążyć ziemię, a co najważniejsze zobaczyliśmy kilka nowych wspaniałych miejsc (m.in. Birma i Indie).



Przewoźnicy:

3x China Southern Airlines
3x LOT
3x Ryanair
2x Air Berlin
2x Jet Airways India
2x Air Asia
1x Air France
1x Air India Express
1x Spice Jet
1x Malaysia Airlines
1x KLM

_________________

U mnie również rok 2014 zakończony. W tym roku odbyłem wiele podróży lokalnych po kraju, z czego bardzo się cieszę i wpadło także parę wyjazdów europejskich.
luty:Ryga,
marzec: Wrocław
kwiecień:Kraków
maj: Mazury
czerwiec: Budapeszt
lipiec: Edynburg
sierpień: Gdańsk
wrzesień: Dublin
listopad: Sofia
Rok 2015 z zakupionych już to Kopenhaga i Paryż. I czekam na jakiś HIT

_________________
Proszę, wejdź i kliknij. Możesz pomóc innym :)
www.pajacyk.pl
www.wyklikajzywnosc.pl
www.okruszek.org.pl
www.pustamiska.pl

Rok 2014 byl dla mnie wyjatkowy pod wzgledem liczby lotow, udalo mi sie niedawno uzyskac status Frequent Traveller w programie Miles & More. Chcialbym w tym miejscu goraco podziekowac sponsorom AFT i kilku innym OTA, ktore znaczaco przyczynily sie do tego, ze moglem tak intensywnie latac po swiecie. W tym roku moje najdluzsze podroze do zdecydowanie Azja (Kuala Lumpur i Singapur) na pokladzie QR oraz USA i Kanada jesienia – mialem okazje wybrac sie na koncert mojej idolki Britney Spears w Las Vegas Niedawno odwiedzilem zas Iran, by na wlasne oczy przekonac sie, ze nie taki diable straszny, jak go maluja

Styczen: WAW-DOH-KUL & SIN-DOH-WAW (QR)
Luty: WAW-KRK (LO), WAW-DUS-WAW (LH)
Maj: PRG-GVA & GVA-BEG (LX), WAW-KTW (LO) & KTW-KUT & KUT-WAW (W6), WMI-GDN (FR)
Czerwiec: GDN-WAW (LO), POZ-WAW (LO), WAW-KRK (LO), SXF-SOF (U2) & SOF-BOJ (FB) & BOJ-WAW (W6)
Lipiec: RZE-WAW (LO), WAW-BRU-WAW (LO), POZ-WAW (LO)
Sierpien: WAW-HDF-WAW (K2), WAW-FRA (LO) & FRA-HEL (LH) & TLL-WAW (LO), WMI-WRO-WMI (FR), WAW-LED-WAW (LO)
Wrzesien: WAW-GSE-WAW (W6), WAW-CDG-WAW (LO), WAW-BEY-WAW (LO)
Pazdziernik: WAW-POZ-WAW (LO), WAW-LHR-LAS (BA), LAS-YUL (AC), YYZ-LHR-WAW (BA), PRG-GVA & GVA-OPO (LX), OPO-FNC (TP), FNC-LHR (TP), LGW-WAW (DY)
Listopad: WAW-TXL-WAW (AB), WAW-KBP-WAW (LO), WAW-ZRH-WAW (LX)
Grudzien: VIE-SAW-IKA & IKA-SAW-CPH (PC), CPH-WAW (SK), POZ-WAW (LO)

_________________

Travellista's Diary

Nie wykażę się oryginalnością - u mnie ten rok również był (jest) rekordowy pod względem wyjazdów

Styczeń: półdniówka w Beauvais (W6), jednodniówka w Sandefjord (W6);
Luty: weekend w Bergamo (W6/FR), jednodniówka w Nykoping (W6);
Marzec: okołoweekendowy wypad do Turku i na Wyspy Alandzkie (W6), kilkudniowy wypad do Bukaresztu i Braszowa z kilkoma godzinami na skałkach w okolicach Sandefjord (W6);
Kwiecień: końcówka wypadu do Rumunii;
Maj: okołoweekendowo Brześć i Mińsk (PKP), jednodniówka w Bergen (W6);
Czerwiec: jednodniówka w Brukseli (W6), półdniówka w Goteborgu (W6);
Lipiec: jednodniówka w Berlinie (PB), jednodniówka w Helsinkach (W6);
Sierpień: okołoweekendowo Kowno (Ecolines), okołoweekendowo Stavanger i Preikestolen (W6);
Wrzesień: okołoweekendowo Mediolan i Monza (W6) - wyścig F1;
Październik: tygodniowy urlop na Malcie (W6), 2 dni w Barcelonie (W6);
Listopad: okołoweekendowo Londyn (W6), jednodniówka w Pradze (PB) - za 4zł
Grudzień: jednodniówka w Berlinie (PB) - dopiero nadejdzie, sylwester w Budapeszcie (autem).

Reasumując: odwiedzonych 15 krajów: Francja, Norwegia (x4), Włochy (x2), Szwecja (x2), Finlandia (x2), Rumunia, Białoruś, Belgia, Niemcy (x2), Litwa, Malta, Hiszpania, Wlk. Brytania, Czechy, Węgry. Łącznie 32 loty, prawie 37 000 km w powietrzu.
Oby przyszły rok był jeszcze lepszy!

_________________

u mnie rok 2014 porównywalny do 2013. W zeszłym roku odwiedziłam 5 kontynentów, w tym 3, ale spełniło się marzenie i byłam w Australii - została już tylko Antarktyda
Lotów tyle samo - 37
Państw o jedno mniej - 16
podsumowanie-sezonu-2013,18,38532#p310972

Styczeń: Izrael i narty we Włoszech
Luty: Wrocław
Marzec: weekend w Oslo
Kwiecień/maj: początek majówki na Malediwach - w kwietniu dłuższy stop we Frankfurcie, powrót i stop w Colombo
czerwiec: weekend w Gruzji (2 loty krajowe by A9)
lipiec: Islandia i weekend w Londynie (w tym zakupy w Bicester Village)
sierpień: weekend w Gdyni (krajówka by FR) i weekendowy wyjazd Helsinki-Tallin-Ryga
październik/listopad: najdłuższy wyjazd życia: Singapur-Bali-Melbourne-Sydney-Mackay-Airlie Beach-Townsville-Brisbane-Singapur (via AMS)

linie: Lot, Srilankan, Norwegian, Easy Jet, Garuda, KLM, Qantas, Lufthansa, Georgian Airways
(nowe pogrubione)

kolejny raz nie udało mi się odbyć choć 1 lotu w miesiącu puste wrzesień i grudzień

Planów jak na razie na 2015 nie mam żadnych - liczę na hity
Cele to: Kanada, Iran, Argentyna+Chile, Japonia, ZEA+Oman, Svalbard, Filipiny
ale decydują promocje

_________________

Dla mnie rok 2014 wypadł barzdo średnio. Niestety brak urlopu oraz ograniczenia finansowe spowodowały, że odwiedzilem tylko 5, ale za to egzotycznych krajów ciągu dwóch podróży:
Tajlandia, Laos i Kambodża + krótkie zwiedzanie stolicy Kataru. Lot QatatAir z Warszawy do Bangkoku za 1960zl + AirAsia Bangkok - Phnom Phen (ceny nie pamiętam, ale coś około 350zl)
Chile z Iberia za świetne 1100zl i tej samej podróży Patagonia z LAN za ok. 400zl.
Na przyszły rok planuje Amerykę środkową, chyba że trafi się jakaś inna super promocja.

Dla mnie także 2014 rok był rekordowy jeśli chodzi o loty i podróże.
Styczeń/luty: 5 dni w Laponii - niestety nie udało się zobaczyć zorzy polarnej, ale wyjazd i tak bardzo udany
Maj: 3 dni w Mińsku na Białorusi
Maj - Czerwiec: dwumiesięczne RTW - 17 lotów i 8 krajów.
Lipiec: 9 - dniowe odwiedziny w Gruzji i Armenii u znajomych
Sierpień: 3 tygodnie w Kirgistanie i Kazachtanie
Wrzesień: tydzień na Krecie i 2 tygodnie na winobraniu w Szwajcarii
Listopad: weekend w Oslo
Grudzień: miesiąc w Anglii
Ale co najważniejsze następny rok powinienem być jeszcze lepszy

_________________
http://podrozenaluzie.net/ - Birma, Kirgistan, Iran, Maroko, Tajwan, Izrael, Jordania, samolotem dookoła świata.