Fly4free.pl

Cześć,

Polecam obie aplikacje - Ubera nie trzeba przedstawiać, Ola to aplikacja popularna w Indiach i chyba lepsza - miałem 2 razy sytuacje, gdy przez Uber nie udało się zamówić taxi a przez Ola tak.

W Uber działają płatności przez Uber np kartą.

W Ola nie da się dodać środka płatniczego (trzeba by mieć indyjska kartę, konto bankowe itp), ale można pominąć ten krok, wtedy płaci się gotówką.

Trzeba być przygotowany na to, że kierowca zadzwonił żeby zapytać gdzie jesteś, można mu podać adres, numer sklepu, jakiś charakterystyczny punkt, albo mieć nadzieję że przyjedzie mimo wszystko.

Z angielskim różnie.

(Testowałem na północy - Agra, Delhi, nie dam głowy że tak jest wszędzie)

_________________
Czy The Office US jest najlepszym serialem komediowym?
Zdania są podzielone. Niektórzy mówią, że tak, inni że owszem.

Z minusów do Oli potrzebny indyjski numer do rejestracji.

Ostatecznie Oli mi się nie chciało instalować, ale Uber jest świetny do sprawdzania ceny rikszy. Zresztą zamawianie też wygląda nieźle. Korzystałem głównie w Jaipur i Varanasi, dzięki uberowi poglądowo wiedziałem jaka jest normalna cena za przejazd na tej trasie i jeśli Uber pokazywał 60 rupii, to wiedziałem, że zapytany na ulicy rikszarz, dający na start 300, ze spokojem zejdzie do powiedzmy 100. A jak nie pierwszy, to drugi. Więc polecam takie zastosowanie.