Fly4free.pl

W tym biznesie nie jest sztuką generowanie zysku w okresie boomu na rynku przy rekordowo tanim paliwie, a przetrwanie okresu dekoniunktury. Niestety organizacyjnie i wizerunkowo LOT bardzo podupadł w te wakacje.

_________________

beda musieli albo nie, mi jak na razie caly czas daja odmowy wyplaty odszkodowania, bo pogoda, bo ograniczenia, bo nie ich wina

_________________

Może i wielką sztuką to nie jest jednak przez poprzednich wiele lat jakoś się to nie udawało. I to jest dopiero sztuka
A czy podupadł? Jeśli wynik będzie szedł do góry, podobnie jak liczba pasażerów to kto będzie na to zwracał uwagę? Albo inaczej - to nie będzie prawda
Życzę LOT-owi jak najlepiej i trzymam kciuki aby się nadal rozwijał.

@tewu
Niestety dla oceniających, okres nastania rządów obecnej władzy (a co za tym idzie obecnego zarządu) zbiegł się z niższymi cenami paliwa. Daleki jestem gloryfikowania któregokolwiek z zarządów czy nie daj Boże wejścia w wojenkę polityczną. Sugeruje tylko że nie powinniśmy oceniać działalności nowego zarządu patrząc tylko na wynik finansowy. Przy tych samych kosztach operacyjnych i tym samym wypełnieniu samolotu wynik finansowy za rok, dwa może się zmienić na tyle samo na minus. Poza tym wystarczy jakiś dużą koszt zaksięgować miesiąc później i wynik też będzie zakłamany.
Sensowne wnioski można wyciągać analizując dokładnie bilans (do czego akurat mi brakuje wiedzy).
Za kilka lat koniunktura paliwowa się zmieni i albo Lot wyjdzie na swoje (czego mu z całego serca życzę) albo obecna lub kolejna władza będą mieć dylemat czy po raz reanimować trupa.
Pażiwiom, uwidiom czy jakoś tak.

_________________

Zgadzam się z @tasma że niezaprzeczalny dowód na sukces (tudzież porażkę) będziemy mieli dopiero za kilka lat, gdy paliwo znacznie podróżeje i minie trochę czasu.

Jeszcze bardziej się zgadzam, że nie można oceniać wszystkiego przez pryzmat wyników finansowych. Choć są one całkiem pozytywne, o wiele bardziej cieszy fakt, że LOT przyjął jakąś strategię (moim zdaniem całkiem rozsądną i słuszną) i się jej trzyma, a także próbuje się rozwijać (drogie paliwo najszybciej eliminuje małe linie, których wyniki silnie zależą od sezonu i cen ropy).

Najgorszy jest wariant linii, która nie ma pomysłu na siebie, więc żyje z dnia na dzień, np. skupiając się na dowożeniu pasażerów innym liniom. Chwilowo może to być zyskowne, ale w dłuższej perspektywie czasu to piłowanie gałęzi, na której się siedzi.

No i z punktu widzenia pozafinansowego, cieszy rozwój siatki LO. Jeśli pojawia się argument, że "do linii warto dokładać, bo rozwijają gospodarkę", to faktycznie chcę widzieć skąd taki inwestor ma przylecieć. Pod tym względem np. Seul czy Tokio (a także codeshare'y z ANĄ) wyglądają jak krok w dobrym kierunku.

Nie znam się na specyfice linii lotniczych , ale porównując bardzo pobieżnie bilans 2015 do 2016 obraz jest tragiczny.
IMHO zarząd miał więcej szczęścia niż rozumu i gdyby nie spadek cen paliwa linia już by nie istniała:

zysk na działalności podstawowej -47 vs 184 (poprawa o 231mln)
koszty paliwa 831 vs 714 (oszczędność o 117 mln)
ASK 10714 vs 14304 (wzrost o 33%)
Fuel CASK 7,8 vs 5

czyli gdyby nie spadek cen paliwa to przy wzroście oferowania koszty paliwa wyniosłyby 1111 mln , a strata na działalności podstawowej wyniosłaby 213 mln (184+714-1111)

Bardzo niepokojąca jest też zmiana, która generuje koszty w przyszłości:
samoloty i silniki na bilansie 2089 vs 1849 mln
refinansowane w leasingu operacyjnym 2053 vs 2306

Życzę bardzo dobrze LOTowi i jego upadek byłby fatalny dla nas, ale obawiam się , że wielkiej przyszłości przed nim nie ma.

_________________

@SPLDER w otwieranie każdego nowego biznesu (trasy) wliczona jest początkowa strata. Dzięki niskim cenom paliwa udało się ją zminimalizować, co nie zmienia faktu, iż słusznie zauważyłeś pieniądze pochodzące ze sprzedaży samolotów na rzecz leasingu.

http://www.lot.com/pl/pl/wielka-promocja-lot

I mamy min. tańszy Berlin

Pozwolę sobie jeszcze, na powierdzenie powyżeszej analizy, wkleić obraz wyników za zeszły rok (z innego forum - nie jestem autorem).
Jak widać na dodatni wynik wpływa również sprzedaż majątku. W przypadku wzrostu cen paliwa, sytuacja LOTu rysuje się w czarnych barwach.

_________________

Wyniki za 2017 rok będę lepsze chociażby z uwagi na dopłaty z Izraela. W rozkładzie bilety z regionów są do końca przyszłych wakacji, więc trasy okazały się sukcesem.
Dobrze, że zdecydowali się na większe Dreamlinery, co polepszy zysk na fotel.
Sytuacja z tych wakacji moim zdaniem pokazała, że LO przeżywa klęskę urodzaju i choruje na ciągłą chorobę za małej floty co z resztą wielokrotnie jest wszędzie przytaczane.

Ale przy wzroście paliwa to nie tylko paliwo wzrośnie w tej tabelce - pierwsze co się stanie to bilety we wszystkich liniach zdrożeją, nie tylko w LO. Także przychód ze sprzedaży biletów może być 2x większy bez utraty LF - ludzie i tak będą musieli latać, zwłaszcza biznes

@michzak pytanie tylko, czy skala będzie zachowana, tzn. czy 50% wzrost cen paliwa pozwoli na zwiększenie cen biletów o tyle, by przychody z nich wzrosły o 50%.

No i inna sprawa, że ogromne linie typu Ryanair czy Lufthansa są w stanie pozwolić sobie na dumping cenowy, by wpędzić inną linię w trudną sytuację i pozbawić się konkurencji. Odbiją to sobie na innych trasach, natomiast LOT nie za bardzo może sobie pozwolić na generowanie znacznych strat przez dłuższy czas.

Stąd właśnie argument, że należy jak najlepiej wykorzystać okres taniego paliwa do rozrostu linii i ustabilizowania jej sytuacji (uniezależnienia od sezonowości).

LOT (Nordica) poleci do Ochrydy (FYROM) i Konstancy (Rumunia)

Rejsy z TLL, nie WAW.

W kuluarach mówi się o Delhi w 2018 roku. Ponoć może być to nie jedyny kierunek w Indiach planowany przez LO.

Z tym DEL to byłoby super, bo rotacja (o ile dostaną odpowiednie sloty) jest na tyle krótka, że można wykorzystać drimka, który po późnym powrocie z LAX stoi niewykorzystany całą noc.
Dzięki temu nowe przyszłoroczne dwa drimki (trzeci robi BUD-JFK/ORD) można będzie zużyć na zwiększenie częstotliwości obecnych tras plus jeszcze jakaś nowość.

_________________

temat Teheranu zamkniety? Bylo glosno w zeszlym i na początku roku ale ostatnio cos ucichlo..

@tunczaj Iran generalnie okazał się biznesowo największym rozczarowaniem roku. Liczono na znacznie większy ruch w gospodarce i wymianie handlowej, ale niestety nie do końca się to sprawdziło, stąd niewiele linii otworzyło nowe połączenia do Iranu po zniesieniu sankcji.

Czy w kuluarach mówi się może, kiedy mają coś ogłosić zwiększanie częstotliwości lub nowe kierunki?

_________________

LO poleci do OSL od 25 marca

•WAW-OSL, 08:00-10:00, codziennie;

•OSL-WAW, 10:40-12:40, codziennie;

•WAW-OSL, 16:50-18:50 codziennie oprócz sobót;

•OSL-WAW, 19:40-21:40 codziennie oprócz sobót.