Fly4free.pl

wyglada ze lubisz jezdzic , a nie wypoczywac
skoro juz lecisz do pattayi to proponuje kambodze na 4 dni , bangkok na 2-3 dni i jakas mila wysepke na reszte pobytu.

jezeli dalej upierasz sie na krabi.
to zadne phi phi , tylko Railay, Kho Lanta, Kho Mook , Kho Ngai , transfer łodką i powrót z Trang.

Na PHI PHi znam fajne domki przy plazy. 1500 zl/ za noc.

Yaacek, faktycznie lubię jeździć ale ekipa ma 8 osób i trzeba pogodzić wszystkie gusta (plus ciasny budżet).
Bangkok 3 dni wystarczą na "podstawy"?
No i właśnie, co znaczy "miła wysepka na resztę pobytu"?
Orientujesz się jak cenowo i logistycznie wygląda transfer z okolic Railay (Ao Nang) na Kho Lanta, Kho Mook , Kho Ngai? Wszystkie są dość dalekie i nie wiem czy nie szkoda czasu na transfery zamiast korzystać z uroków czegoś w bliższym zasięgu.

PS. 1500 zł / noc to dość wygórowana cena... no chyba, że miało być BHT

Proponuję Krabi...jako że byłem tu i tu, ale to subiektywne odczucie...

Nie chcąc zakładać nowego wątku podpinam się pod ten, bo moje pytanie w zasadzie jest podobne.

Ostatni tydzień urlopu w Tajlandii chcę przeznaczyć na wyspy (lecę z Chiang Mai). Do PL wracam z Phuket, więc tam muszę zakończyć podróż. I teraz pytanie. Czy lepiej cały tydzień zostać w jednym miejscu np. Krabi albo Phuket (wiem, że to imprezownia, ale tak jak wspominałam planuję zrobić tylko bazę wypadową) i z tego miejsca wyruszać na jedno- dwu dniowe wycieczki (chciałabym odwiedzić m.in. Khao sok, Railay, Phi Phi, Similany)? Czy może lepiej po prostu poruszać się z plecakiem z wyspy na wyspę bez robienia bazy? Jeśli tak, jakie miejsca/wyspy/hotele polecacie? Nie ma problemu z transportem między wyspami? Może to śmieszne pytania, ale jeszcze w tej części świata mnie nie było
Z góry dzięki za pomoc.

@KarolinaZet ja Ci proponuję się przemieszczać, będzie na pewno wygodniej, a nocleg czy prom/speedboat znajdziesz bez problemu, ja mam taki właśnie plan na ten rok

_________________

Dzięki, właśnie dziś podjęłam decyzję Kupiłam lot z Chiang Mai na Krabi. Zostaję tam 3 dni i robię bazę wypadową m.in. na Phi, Phi, może powspinam się na Railay. Potem 4 dni na Phuket, skąd na pewno na Khao Sok i Similany

@KarolinaZet Bez sensu moim zdaniem jechać na Phuket po to, żeby stamtąd brać wycieczkę do Khao Sok. W Khao Sok warto spędzić przynajmniej jedną noc (a najlepiej dwie - jedną na jeziorze i jedną w okolicy parku narodowego). Lepiej pojechać tam od razu z Krabi, a potem dopiero na Phuket.

_________________
Relacje na forum: Izrael | Tajlandia | Korea Południowa | Grecja | Portugalia | Teneryfa i Gran Canaria | Palau
Zapraszam na bloga: olus blog

Dzięki za cynk